Ilu ludzi mogło być na "Łudstoku"? Pytam, bo nie wiem.

    Główny Kapelmajster i Pierwszy Dobroczyniec III RP, ogłosił że przybyło 500 tysięcy. Czołowi politrucy z TVN24 - uczestniczący w spędzie ze swoim  programem "satyrycznym" rzucili nawet liczbę 1000 000 (sic!).  Inny etatowy pracownik walterowskiej stacji - raportując z dworca w Kostrzyniu - stwierdził, że do 9.00 w niedzielę wyjechało 250 000 uczestników.  Co ciekawe, rzekł też, że pociąg  odjeżdża co 20 minut lub co pół godziny (sic!). Nie można opędzić się od pytań i nie sposób nie odnieść wrażenia, że mamy do czynienia z wielkim kłamstwem.

   500 000 (słownie: pięćset tysięcy) ludzi!?!?!?   Iloma składami pociągów oni przyjechali i odjechali???? A może autokarami???? Iloma???? Ilu "łudstokowiczów" dotarło do miejsca przeznaczenia samochodami osobowymi? 100 000? Czy w okolicach tego niewielkiego miasteczka jest parking na 25 000 samochodów, albo na 5 000  autokarów? Czy na "przystanku" stanęło 200 000 - 250 000 namiotów? Ile rozstawiono budek "toi toi"?

  Również z migawek telewizyjnych można było wywnioskować, że żadnych "setek tysięcy" młodych nie ma na festiwalu. Ilu więc było??? 500 000 wygląda bowiem na  tzw. wielką ściemę.