Kończę żałobę oficjalną. Zaczynam żałobę prywatną

Zacytuję kilka znalezionych w necie zdań.

"Tak więc decyzja o pochowaniu Lecha Nieudolnego na Wawelu ma też i aspekt symboliczny. Tak jak Marszałek Piłsudski był “Alfą” odzyskanej Polski Niepodleglej, tak prof. Kaczyński jest jej “Omegą” czyli jej grabarzem."

"Łzawo opłakiwany przez cały naród prezydent, którego jedyną zasługą jest to, że zginął bezsensowną śmiercią w katastrofie lotniczej, do której być może sam się walnie przyczynił, spocznie w królewskiej krypcie na Wawelu.
Ten, który podpisał Traktat Lizboński, stawiający prawa unijne ponad uregulowaniami Konstytucji PR, dokonując tym samym zdrady polskiej racji stanu, będzie leżał obok największych, historycznych bohaterów, którzy przelewali krew za wolność i niepodległość kraju."

Od siebie dodam... Nieudolnego prezydenta (złośliwi, choć nie tylko, nazywają go Kalksteinem) na Wawelu pochowają wśród polskich monarchów. Choć tam nawet Poniatowskiego nie pochowali, za podpisane przez niego traktaty rozbiorowe.
Nawet żonę Kaczyńskiemu tam dołożą do towarzystwa. Choć królów bez małżonek składano.

Ogłaszam dla siebie prywatną żałobę po zamordowanym Duchu Narodu. Naród, któremu można wmówić takie brednie, że prezydent zginął jako bohater, że ta katastrofa to drugi Katyń, naród którym można tak manipulować, zasłużył na to co ma. Sami sprowadziliśmy się do roli pariasa Europy.

A tymczasem P(artia) O(szustów) w natarciu.
Nie tylko w polityce.
W internecie pcha się ona także na portale niezależne.

Obawiam się, że portal "W Sercu Polska" stał się obiektem desantu Platformy Obywatelskiej. Ze zdziwieniem zauważyłem opublikowany na tym portalu artykuł Aleksandra Świeykowskiego. Redaktor ten, jako autoreklamę i wabika
wykorzystuje jego wcześniejszą pracę w RWE.
http://wsercupolska.org/joomla/index.php/komentarz-polityczny/8-komentarz-polityczny/2439-aleksander-wieykowski-wawel-dla-prezydenta-kaczorowskiego.html

Aleksander Świeykowski jest jednym z filarów PO na Opolszczyźnie.

Przytoczę cytat z GW:

"...Aleksander Świeykowski od samego początku tworzył na Opolszczyźnie struktury PO. Angażował w powstanie tej nowo tworzącej się partii swój czas, energię i pieniądze. To dzięki takim ludziom jak on PO ma dziś w województwie rekordowe poparcie. To m.in. on zapracował na sukces tej formacji i on jak nikt inny zasłużył na start w wyborach do parlamentu. Bo był w PO od początku, w chwilach lepszych i gorszych."
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,4510587.html?skad=rss

Albo nowsza wiadomość z NTO:

"Aleksander Świeykowski, wiceszef PO w regionie, też stawia na Komorowskiego."
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100227/REPORTAZ/524322382

Nie byłoby w tym jeszcze nic złego. Bo nawet w politycznym gangu sabotażystów gospodarczych (afera stoczniowa) jak i podejrzanych "lodziarzy" (afera
hazardowa), założonym przez esbeka Czempińskiego i jego agenta, bilderbergowca Olechowskiego mogą znaleźć się ludzie uczciwi, aczkolwiek naiwni i ślepi. Ale to jeszcze nie wszystko.
Aleksander Świeykowski jest też właścicielem i redaktorem własnej gazety.
http://www.kulisypowiatu.pl/redakcja.html

Gazetę tę publicznie nazwałem kiedyś tubą propagandową agentury SB.
Kulisy Powiatu w dwójnasób na to miano sobie zasługują.

Po pierwsze - redaktorem (prawdopodobnie zastępcą naczelnego) w Kulisach jest Andrzej Szatan - ujawniony już dawno agent SB, Tw Beata.
http://www.bereszynski.cba.pl/rewolucja_historia_50.htm
Redakcja wie o tym. A TW Beata nadal u Świeykowskiego pisze.

Po drugie - w grudniu 2005 Kulisy Powiatu wydrukowały kompletnie zafałszowaną (a podyktowaną ówczesnej redaktorce H. Wnuk przez kluczborskiego agenta SB, Gilewicza - TW Piasta) historię kluczborskiej Solidarności. Mojego sprostowania ewidentnych kłamstw gazeta nie opublikowała.
W lutym i marcu 2008 Kulisy udostępniły swoich łam ponownie agentowi SB, Gilewiczowi-Piastowi. Gazeta wydrukowała jego kolejne kłamstwa. W jednej z wypowiedzi zostałem imiennie przez owego agenta zaatakowany. Mojej
odpowiedzi gazeta ponownie nie opublikowała. Redakcja jedynie napisała w gazecie, że na wywiad z Gilewiczem ostro zareagował A. Szubert, ale że redakcja nie ma
pewności co do autentyczności mojego autorstwa otrzymanego tekstu. Z tego też powodu gazeta tekstu tego nie publikuje!
Poważny dziennikarz Świeykowski, a nie może się upewnić, czy tekst ten był faktycznie mój! Choć redaktor ten
dysponował moim adresem mailowym i pocztowym!
Tak więc brał Świeykowski czynny udział w matactwach agentury SB i w łamaniu Kodeksu Etyki Mediów!

I takiego oto byłego redaktora RWE, a obecnie aktywistę PO, właściciela tuby propagandowej agentury SB w Kluczborku, pomagającemu agenturze fałszować historię, drukuje niezależny i patriotyczny portal "W Sercu Polska"!

O Boże, skrusz ten miecz, co siecze kraj...