Nieme "ko" języka PO

Zabili Bin Ladena!! W końcu się wyśpię. 10 lat bez spania to trochę przydługo jak dla mnie. Ale nie o tym morderstwie.

Próbując umknąć przed tą wspaniała nowiną poskakałem sobie po zaległych mailach od znajomych, tych z opcją jedynie słuszną w głowie, którym to w życiu nie odpisałem, a którzy z uporem maniaka ślą mi linki do szkła kontaktowego, do bystrych wywiadów Stokrotki MO, ciętych ripost mistrza ciętej riposty Wojewódzkiego itd. Swoją drogą zastanawiam się dlaczego oni to robią? Dogadać się nie możemy już od kilku lat, na rauty razem nie chodzimy a i głupiego „cześć” powiedzieć czasami w poniedziałek rano się nie chce. Nie wiem. Wysyłają.

Był wśród tego szajsu link do programu Rymanowskiego w TVN 24. Udział brali; Zbigniew Girzyński i Marszałek Siedem Razy Cudem Ocalony Stefan Niesiołowski. O czym było nie ma sensu mówić, kto ma ochotę link poniżej.

Uświadomiłem sobie z czego wynika porażka tej całej POLITYKI MIŁOŚCI w wykonaniu PO. W ich języku jest niespotykana w żadnym innym niema spółgłoska. W języku pisanym to jeszcze jakoś ujdzie ale w mówionym klapa. Nieme „ko” powoduje, że jak platformers mówi KOCHAM  wychodzi zwykły CHAM.

]]>http://www.youtube.com/watch?v=mWjhIs3Qoj8]]>