Z ZAMIERZONEGO ZŁA NIE POWSTAJE ZŁO......

....ALE WIELKIE NIE ZAMIERZONE DOBRO.
Tak często bywało w przeszłości ,więc mam nadzieję ,że i tym razem tak będzie.Na pogrzebie KSIĘDZA POPIEŁUSZKI ktoś pięknie powiedział"jesteśmy narodem tak doświadczonym w swej historii,że nierzadko w strofach swoich poetów skarży się skargą,która jest straszna i modli się modłami,od których bieleje włos"
Jesteśmy narodem dla którego wiara praojców jest niezmiennym fundamentem patriotyzmu,na tej wierze oparte jest tysiąclecie chrześcijańskiej
kultury.
Wiemy o tym wszyscy ,wykształceni ,młodzi starzy i ci prości w swej prostocie.Czasami niektórzy nie chcą o tym pamiętać bo przecież zdecydowanie łatwiej i prościej jest żyć w myśl hasła "róbta co chceta".Tyle,że życie takie często prowadzi w ślepy zaułek.Nie na tym polega wolność.Tak pojęta wolność prowadzi do tragedii ,prowadzi do wynaturzenia,przykład takiej wolności mogliśmy zobaczyć dwa dni temu ,zresztą oglądamy od kilku dni codziennie.
Dramatem jest ,że mamy tak słabych przedstawicieli władzy,że muszą udowadniać swoje racje za pomocą zbrodni,za pomocą bezprawia w majestacie prawa. Napisałam zbrodni,bo zbrodnią jest realizacja własnych często niecnych zamiarów rękoma młodych ludzi,zbrodnią jest łamanie prawa i skłócanie narodu,zbrodnią jest brak szacunku dla krzyża symbolu chrześcijaństwa w chrześcijańskim kraju.Zbrodnią jest opluwanie Kościoła w katolickim i ponoć tolerancyjnym kraju.Wytaczane są coraz cięższe działa przeciwko Kościołowi katolickiemu.Wobec tych zarzutów jakie usłyszeliśmy wczoraj ,wobec nienawiści która została ujawniona w ostatnich dniach,trzeba przypomnieć.Kościół ma obowiązek,a zarazem prawo mówienia co jest grzechem a co cnotą we wszystkich dziedzinach działalności ludzkiej,również w sferze gospodarki i polityki. W czasie II Soboru Watykańskiego uchwalona została Konstytucja Duszpasterska o Kościele,zawarta jest tam taka myśl"Kościół powinien mieć zawsze i wszędzie prawdziwą swobodę w głoszeniu wiary,w wydawaniu oceny moralnej nawet w kwestiach dotyczących spraw politycznych,kiedy domagają się tego podstawowe prawa osoby"-Tak więc Kościół ma obowiązek mówienia do władzy i o władzy.Ma ten obowiązek w szczególności w naszym kraju,w kraju, który nie ma prawa zapomnieć o roli Kościoła katolickiego na przestrzeni wieków. W pierwszej swej encyklice "REDEMPTOR HOMINIS" Jan Paweł II pisze"-wolność religijna jest pierwszym z obiektywnych i nie zbywalnych praw osoby ludzkiej" W swoim pierwszym przemówieniu skierowanym do całej ludzkości za pośrednictwem Zgromadzenia Ogólnego ONZ Papież uznał za najważniejszy dokument tej organizacji Powszechną Deklarację Praw Człowieka z 1948 roku ,a w niej zawarte"prawo do wolności myślenia,sumienia i wyznania,a także prawo do manifestowania przekonań religijnych indywidualnie i we wspólnocie,publicznie i prywatnie" Właśnie tej swobody dzisiaj nam katolikom w naszym kraju się odmawia.
Władza dokonała zamachu na naszą wolność,dokonała tego stosując dawne sprawdzone metody,za pomocą propagandy ( nie powstydzili by się jej propagandziści PZPR),oraz eliminując ludzi którzy stali na przeszkodzie (dwie katastrofy lotnicze).Teraz zacierają ślady w białych rękawiczkach,stosując maksymę ," z chłopcami z ferajny nie warto zadzierać", "kto nie z nami ten przeciwko nam"," kto nie skacze ten za krzyżem"," kto za krzyżem tego na stos"