Sądowy kabaret w Bielsku
Jak poszło się paść 30 milioników, milionowe korupcje banków, jak przedawniono 500 tys. zł. podatku dochodowego, jak Bank Śląski fałszuje i handluje tajemnicą bankową, a także jak oszust JASIO i jego poplecznicy z prokuratur i sądów wyją ze śmiechu.
Milczą od lat media RP, choć 30 milionowe oszustwo 10 razy przekracza rzekome 3 milionów straty Krauzego, o których piszą media całej RP i z nadzwyczajną gorliwością informuje Prokuratura Apelacyjna w Katowicach.
No ale Krauze to przecież nie ich JASIU !!!.
Pozostaje otwarte pytanie: dlaczego wielbią JASIA śląska prokuratura, bielskie i katowickie sądy a także Sąd Najwyższy ? Czy tak wygląda demokracja i sprawiedliwość RP?
Od wielu lat piszemy o kabarecie w wykonaniu JASIA - pupila bielskiej prokuratury, sądów i mafii bankowej, udzielającej mu 14 milionów kredytów na wieczne nieoddanie. W tym czasie jego spółeczka wyłudziła 30 milioników - co potwierdza sądowy dokument - kliknij. Szczegóły nadzwyczajnej działalności prokuratury i sądu w Bielsku oraz Jasia, Zbynia i Jarcia - możesz przeczytać - kliknij.
Kabaret sądowo - prokuratorski trwa nadal. Scenariusz zawsze ten sam. Proces, potem choroby Jasia, i jego rodzinnej paczki, symulanckie choroby w szpitalu u jego kolesia kardiologa, przerwa w procesie, zmiana sędziego, proces od nowa i tak w kółko przez 6 lat. Po drodze zmiana sędziego Świtalskiego na Salomona, potem na Grążawskiego następnie sędzia Molenda i na nowo sędzia Salomon. W przerwach akta krążą pomiedzy Sądem Rejonowym, Okręgowym a nawet Apelacyjnym. A latka lecą i milionowe długi JASIA ulegają przedawnieniu. No nie, że ciężka praca, niskie wynagrodzenia i zawrotna kontrola pracy sędziów ?
Od 2009 r. kolejny już drugi raz proces kabarecik JASIA prowadzi SSR. w Bielsku - W. Salomon. Biedaczysko, tak bardzo się namęczyło w prowadzeniu sprawy, że najpierw zachorował Jasio, potem współoskarżeni żona, synowa a na końcu sam SSR W. Salomon. Obecnie w listopadzie 2010 r. JASIO znowu zachorował i kolejny raz znajduje się w przechowalni lekarskiej bielskiego kariologa od intensywnej terapii. Czas leci, JASIO skasował 30 milioników już 10 lat temu !!! Zaczął od zorganizowania ochronki w naszej kochanej prokuraturce okręgowej w Bielsku, która chroniła Jasia tak długo, aż wyprał on 30 milioników a częścią zapewne podzielił się z kolesiami - ochroniarzami. Pralnią była znana klinika medyczna, Obecnie zaś korzysta z jej medycznych wpływów i układów. Leczą się tam wybitni sędziowie i prokuratorzy RP nie wyłączając Warszawy. Byli tam także znamienici szefowie banków, które dawały milioniki Jasiowi na wieczne nieoddanie. Ba nawet pisały mu zaświadczenia do sądów i kooperantów jakim to świetnym jest kredytobiorcą i jak go cenią. Co gorsza pisały prawdę. JASIO brał a kredycików nigdy nie zwracał. Tak uzbierało się 16 milioników, które teraz osądza nasze biedaczysko. Ten procesik - kabarecik, będzie trwał u drogiego co najmniej kolejne 10 lat, po czym zapewne Prezydent Komorowski odznaczy JASIA najwyższym odznaczeniem RP - Orderem Orła Białego za zasługi w oszustwach obywateli RP. Panie Prezydencie, niech Pan nie zapomni o bielskich prokuratorach i SSR W. Salomonie. Niech Pan ich odznaczy także - tak wysokim odznaczeniem. Przecież zasłużyli się w ukrywaniu przestępców i oszustów. Polecamy ich wybitne zasługi, dla budowy demokratycznej i wolnej korupcji w RP oraz podnoszenia prestiżu oszustw przeciwko społeczeństwu polskiemu.
Już 10 lat minęło od 30 milionowych oszustw, 14 milionów ukryła bielska prokuratura, pozostawiając 16 drobnych milioników w akcie oskarżenia. Później 500 tysiączków podatku dochodowego od prania majątku przedawnił a jakże bielski Urząd Skarbowy. Zostało 200 oszukanych, kabaretowa sala rozpraw z SSR. W. Salomonem w roli głównej no i chorujący na zamówienie JASIO. Nawet oddali mu chyba kaucję 50 tys. zł. za te 30 milionowe oszustwa. A Jasio kwitnie, tym razem popijając koniak w szpitalu kardiologicznym z kardiologiem K. A Pan Minister Sprawiedliwości Kwiatkowski i Prezes SO w Bielsku - Białej Wójciga w pocie czoła od 5 lat nadzorują, nadzwyczaj ciężko pracując, proces JASIA odpowiadając stowarzyszeniu, iż wszystko jest OK !!! Zapewne po to aby JASIO miał dobre samopoczucie , wyprane milioniki i nie musiał naprawiać szkody.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1697 odsłon
Komentarze
Afery i bezprawie. 10
21 Listopada, 2010 - 20:02
a cy ów Jasiu w dacie zaciągania zobowiązań, był w zarządzie spółki? Jest sposób na uniknięcie przedawnienia roszczeń cywilnych, w przeciwieństwie do przestępstw, niestety.
prowincjuszka
Jan Bogatko ...dzięki Bogu
21 Listopada, 2010 - 21:12
Jan Bogatko
...dzięki Bogu nikt nie puka do niego o 6 rano, bo by się jeszcze zastrzelił,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Pukać do Jasia o 6 rano?
21 Listopada, 2010 - 22:36
A kto niby miałby to zrobić? Przecież Ziobro już nie jest ministrem sprawiedliwości i sam jest ciągany po sądach. Nie ma obawy aby ktoś taki mógł sobie palnąć w łeb. Ostatecznie chyba przyjemniej jest sączyć koniaczek niż bawić się niebezpiecznie takimi zabawkami.
Szpilka