Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu w dniach 14 i 15 sierpnia jedzie wspomóc obrońców Krzyża. Żenujący spektakl z tablicą.

W dniu 12.08.2010 r. doczekaliśmy się żenującego i kompromitującego hołdu oddanego rzekomo przez Kancelarię Prezydenta RP, poległym w katastrofie pod Smoleńskiem oraz setkom tysięcy Polaków, którzy przyszli upamiętnić wszystkich, którzy zginęli w tej katastrofie. Państwo polskie reprezentowane przez obecnego Prezydenta RP, upamiętniło śmierć 96 osób mających reprezentować nasz kraj na obchodach katyńskiego mordu miniaturową tabliczką pamiątkową. W mediach znowu rozgorzała dyskusja , a szefowi SLD przeszkadzał nawet mały krzyż na mikroskopijnej tablicy, którą rzucono jako ochłap Polakom. Należało by zapytać p. Grzegorza Napieralskiego czemu to jego przyjaciele, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem, chowani byli w obrządku chrześcijańskim w obecności Krzyża? Po co i czemu odprawiano im ateistom pogrzeby katolickie? Jakże krótką pamięć ma szef SLD. Całkiem podobnie choć z większym politycznym wyrachowaniem zachowuje się SLD a PSL jak zwykle pływa. Niestety, jaki pan taki kram. Czego można oczekiwać od państwa prokuratorskiego, sądowego i urzędniczego bezprawia? Takiego państwa nie może być stać na nic więcej jak tylko na polityczny bełkot o miejscu krzyża w życiu Polaków. Odsłonięcie tablicy niepamiątkowej, wskazuje, iż po 20 latach przemian a 30 lat od powstania Solidarności , zachowanie elit politycznych jest równe z zachowaniem służb bezpieczeństwa i stalinowskiej propagandy. Im jest gorzej to według nich jest lepiej. Sposób odsłonięcia tablicy oraz pozim reprezentacji funkcjonariuszy RP odsłaniających tablicę niepamiątkową wskazuje, iż PO i SLD zaczęły walkę z usuwaniem krzyży z życia publicznego Polaków. Nawet najbardziej zatwardziali komuniści, nie mieli odwagi na tak chamską walkę z symbolem religii katolickiej i chrześcijańskiej. W ciszy i spokoju usunięto już wcześniej mały krzyż, jaki w dniu 19.06.2010 r. kończąc protest Stop Bezprawiu postawiliśmy w hołdzie wszystkim ofiarom katastrofy, pod wizerunkami ofiar katastrofy wszystkich opcji politycznych. W tym czasie w Sejmie RP nie miał nawet kto zapalić im znicza. Nie było tam ani jednego. Więc zrobiliśmy to my obywatele. Zaś władcy Sejmu RP nie chcieli nas wpuścić na ogólnodostępny dziedziniec sejmu z polską flagą ! Nie wierzycie to glądnijcie film – kliknij. Wg naszej oceny tablica pamiątkowa winna zawierać nazwiska wszystkich 96 ofiar katastrofy, przy czym znaki religijne winny być umieszczane przy nazwisku, tak jak robi się to na cmentarzach. Jeśli zaś rodziny których osoby poniosły śmierć, uważają, że ich nieżyjący krewni są ateistami niech ich nazwiska są bez krzyża, a biskupów prawosławnych i innych wyznań z ich znakami religijnymi. Umieszczenie tak mikroskopijnej tablicy opisującej z imienia i nazwiska tylko prezydentów RP i małżonkę L. Kaczyńskiego, bez nazwisk pozostałych wszystkich ofiar jest wyrazem wyjątkowej arogancji i buty PO. Pomysł był prosty: rzucimy wam Waszego Prezydenta - jako ochłap na tablicy - a wy grzecznie przeniesiecie Krzyż do Kościoła św. Anny. Pytamy: czy macie nas za idiotów ? Krzyż to nie polityka. Chcemy godnego uczczenia wszystkich ofiar katastrofy. Zaś szczytem chamstwa było odsłonięcie tablicy bez wiedzy i uzgodnienia tego z rodzinami. Tak traktujecie symbole religijne jak tolerujecie bezprawie prokuratorów, sędziów i funkcjonariuszy publicznych. Jesteście niereformowalni. Zobacz także.

Nasz udział wspierający obrońców Krzyża jest protestem przeciwko rozpoczętej walce z usuwaniem krzyży z codziennego życia chrześcijan, który odpowiada polskiemu bezprawiu mafii prokuratorsko – sądowniczej w Polsce. Stąd wzywamy wszystkich sympatyków i członków stowarzyszeń walczących z bezprawiem prokuratorsko – sądowym do czynnego wsparcia obrońców Krzyża pod pałacem. My tam będziemy 14 i 15 sierpnia 2010 r. www.aferyibezprawie.org