Bariera językowa

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Odwiedził mnie kiedyś kolega z Algierii, Morat. Ponieważ nie znam algierskiego, czy jakim się tam posługują językiem(może po francusku?:)), to porozumiewaliśmy się po angielsku. Gościł u mnie także, w tym samym czasie, szwagier, który nie znał żadnego obcego języka, a czasami miałem wątpliwości czy rozumie po polsku.
Pierwsze nieporozumienia wynikły wkrótce. Usłyszałem już na ulicy jakby głośną kłótnię. Zaniepokojony wbiegłem szybko po schodach do mieszkania. Sytuacja, którą zastałem wyglądała mniej więcej tak: mały i chudy Morat siedział skulony i wystraszony na kanapie, a nad nim stał duży i potężny szwagier wymachując rękoma i tłumacząc:
-”Słuchaj Morat! Ja mam na imię Leszek i jestem szwagrem Mariana! LESZEK!!! SZWAGIER!!! ROZUMIESZ?!!!-wrzeszczał”
Po minie przerażonego Morata nie widać było by cokolwiek rozumiał.
Starałem się załagodzić sytuację: „On nie jest głuchy tylko po prostu nie rozumie po naszemu”
Wieczorem miał miejsce pokaz polskiej gościnności. Szwagier wyciągnął pół litra wódki,postawił przed Moratem kieliszek i zabrał się za polewanie. Biedny chłopak z błagalną miną poprosił:
-”Little”
-”Litr?”-zdziwiony powiedział szwagier-”Spróbuj wypić najpierw to, a potem zobaczymy”
Nazajutrz szwagier zabrał skacowanego Morata na miasto. Był to koniec lat 80-tych, czas przełomu, wiele sklepów i lokali było zamkniętych. Morat patrzył na to ze zdziwieniem, czasami podchodził do zamkniętych drzwi, naciskał klamkę i mówił: „Closed" . Szwagier spojrzał na niego zmartwiony: „Gdzie ja ci teraz znajdę klozet?”. Zamyślił się lecz zaraz rozchmurzył-”Chodź”-porwał zdumionego Morata za rękę i pociągnął za sobą. Po paru kilometrach przystanął zadowolony z siebie przed restauracją o wdzięcznej nazwie „Parkowa” i wskazując triumfalnie na drzwi powiedział: „Klozet”. Morat patrzył na niego nic nie rozumiejąc. „No idź”-pchnął go w kierunku drzwi. Morat podszedł i nacisnął klamkę. Drzwi się otworzyły. „Don't closet, open”-powiedział zdziwiony. „Chyba lepiej wiem, że klozet. W środku”-odpowiedział szwagier.
Wspólny obiad w restauracji. Morat jako muzułmanin nie jadał wieprzowiny. Zamówienie wyglądało mniej więcej tak: Morat palcem pokazał na pierwszą pozycję i zapytał: „Kwi, kwi?”, szwagier przytaknął: „kwi, kwi”. Przy drugiej i trzeciej pozycji sytuacja się powtórzyła. Kelnerka patrzyła na to z coraz większą konsternacją. Za czwartym razem na pytanie „kwi, kwi?” szwagier pokręcił przecząco głową i odpowiedział: :Muuu.” Kelnerka oszołomiona poszła po zamówienie .
Rozmowa szwagra z Moratem:
- Morat, nie jestem twoim szwagrem.
- Nie rozumieć.
- NIE JESTEM SZWAGREM!
- Nie!?
- Nie!
Morat popatrzył na mnie z wyrzutem:
- A mówiłeś, że to szwagier!
Rozmowa, z Moratem kiedy ten już trochę liznął polskiego. Przeglądając menu. Morat:
- Herbata jest?
Szwagier przytaknął:
- No.
Morat zrozumiał, że nie.
- A kawa jest?
- No!
- Picie jakieś jest?
- No.
Zniecierpliwiony:
- To co jest?
Szwagier zdziwiony:
- Jak to co? Wszystko.
.......................................................................................................................
Rozpadają mi się neurony. Z dnia na dzień coraz trudniej skupić mi myśli.
Pieniądze w całości będą przeznaczone na rehabilitację. Nie potrzeba mi
miionów. Będę szczęśliwy gdy pieniędzy starczy raz w tygodniu na
zabieg rezonansem stochastycznym (około 100zł z dojazdem).

Darowizny:
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
nr rachunku odbiorcy: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Prowadzone przez: BNP Paribas Bank Polska SA
Tytuł wpłaty: 1297 Marian Stefaniak

Przelewy zagraniczne:
International Bank Account Number
IBAN: PL62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
SWIFT/BIC: PPAB PLPK

JAK PRZEKAZAĆ 1%
Wypełniając zeznanie PIT, należy obliczyć podatek należny wobec Urzędu
Skarbowego.

W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI
POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP)
* Wpisać numer KRS: 0000270809
* Obliczyć kwotę 1%

W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!)
* Marian Stefaniak 1297

Brak głosów

Komentarze

Doskonałe!

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#224682

Dziękuję

Vote up!
0
Vote down!
0
#224684

:D

Vote up!
0
Vote down!
0
#224687

doskonale!

10p.

ps.
ja kiedys przekonalam sie jak trudnym jest jezyk polski kiedy mojemu owczesnemu chlopakowi Cypryjczykowi nie potrafilam wytlumaczyc, ze by nauczyc sie nazwy soku pomaranczowo-bananowego, nie wystarczy poznac trzech slow: sok, pomarancza, banan:) no i to jego zdziwienie, ze najczesciej slyszanym na ulicach Krakowa (akurat spacerowalismy sobie w pewien zimowy ranek) slowem bylo: "kurwa":)

Vote up!
0
Vote down!
0
#224699

:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#224753

Tekst i temat na 10.Problem bariery nie dotyczy tylko nas,chociaż kabareciarze dobrze na tym zarabiają.Pamiętam swój pierwszy pobyt w Niemczech,w Berlinie.Nie było wtedy GPS-ów,a zdarzyło się  w tym dużym mieście wjechać nie w tą ulicę i klops.To było jeszcze u Ossich(jak na nich mówią Echte-Deutsche),,czyli po starej wschodniej stronie.Pytam po angielsku-nic.Po francusku- nic.Po rosyjsku(wszak uczyli się jazyka tak samo,jak my.Nic i tylko patrzą spode łba.Coś powiedziałem do żony po polsku.Gdyby mieli noże-gardziołka by poderżnęli.Ot,zaprzyjaźniony naród.Żona cosik pamiętała ze szkoły po niemiecku i z trudem się dowiedziała  o kierunku jazdy.Młodzi,w zachodnim Belinie biegle mówią po angielsku.Sytuacja przez Autora opisana mogłaby sie zdarzyć w każdym kraju,do którego pojechałby Polak,nie znający języka tego kraju.Tak już jest.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#224705

Zgadzam się z tym całkowicie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#224758

Kiedyś za komuny turysta w Warszawie zaczepił patrol MO i pyta po angielsku o drogę, milicjanci tylko ramionami wzruszyli. Próbuje po francusku, niemiecku i hiszpańsku ale milicjanci cały czas odpowiadają że nie rozumieją. W końcu gdy turysta odszedł zmartwiony jeden gliniarz do drugiego mówi że to wstyd że żadnego języka nie znają. Drugi mu odpowiada: tamten facet zna cztery języki i nie potrafił się dogadać ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#224894

Mądrze powiedział;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#224904

no kraj!

Vote up!
0
Vote down!
0
#225040