Jackowi Aleksiejewiczowi z podziękowaniem
Niestety mam takie samo wrażenie jak Ty. To samo mówi Pan Konrad z podziemnejTV i nie tylko. Po prostu zaczynam mieć wrażenie, że to działa na zasadzie układu "my nie zrobimy krzywdy wam więc wy nam też nie róbcie". Mydlą nam oczy w kółko wałkując te same materiały od wielu miesięcy... trybunał, smoleńsk, komisje weneckie, itd. zamiast zająć się rzeczywistą naprawą kraju. Nie mówię, że te tematy nie są ważne ale sorry - wydaje mi się, że kręcimy się jak gówno w betoniarce w kółko i bez końca. W moim życiu nic się nie zmienia - z pomocy socjalnej nie korzystam, podatki płacę nie niższe i wszystko kosztuje coraz więcej, na wszystko muszę zapracować sam. Nie liczę na żaden social i niczego innego od Państwa nie oczekuję jak tylko tego, żeby poluzowało trochę buta, którym dociska mnie do gleby. Komisja Amber Gold niczego nie dowiedzie. Dzisiaj widziałem to posiedzenie i chciałem telewizor rozwalić jak widziałem frajera z PO który z uśmiechem na twarzy robił sobie jaja z pozostałych członków. Oni są i dalej będą BEZKARNI!!! I jeszcze jedna rzecz. Zdajmy sobie sprawę, że w momencie transformacji podstawili narodowi konia trojańskiego bolka i cały naród to kupił... przecież nasi rodzice, dziadkowie to nie byli kretyni. Służby działają i nadal będą działać i na pewno nie oddadzą władzy bez walki. Ja też myślę sobie czasami Panie Jacku tak jak Pan, że przecież trzeba będzie z musu zagłosować na nich w kolejnych wyborach żeby do władzy nie doszły z powrotem te ku..y złodziejskie ale na Boga czy to nie jest właśnie sterowane w taki sposób? Przecież gdyby PIS zaczął tych ludzi wsadzać do pierdla to wybory mają w kieszeni na 1-2 kolejne kadencje. Naród się tego domaga i nic się do cholery nie dzieje!!!
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1764 odsłony
Komentarze
oglądam pana Jacka wiernie; kiedyś wstawiłam link na NP
17 Września, 2016 - 20:04
niestety kilka mocniejszych wyrazów tak zgorszyło (nie)poprawnych, że schlastali bez litosci. Cieszę sie, że mądre, wywazone i pełne wdzięku filmiki pana Aleksiejewicza zaczynają zdobywac należne uznanie.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@markowa
17 Września, 2016 - 21:27
Może (nie)poprawni powinni zmienić swoją nazwę na "chlastający bez litości" ? Jeszcze jakiś s......nie zdążył przeczytać a już chlasnął minusem. Pewnie zaraz dołączy się "rodzina" i "przyjaciele". Pozdrawiam
Verita
Panie Jacku....
17 Września, 2016 - 20:57
....wspieranie tego rządu tylko dlatego,że nie ma lepszego – to pierwszy błąd.To już było..dlatego Wałęsa się przywałęsał na prezydenta. A drugi...nic nie da mówienie prawdy bo większość Polaków nie chce usłyszeć prawdy...a ci co ją znają robią ten sam błąd co Pan lub profitują .(patrz p.1) Problem leży w innym miejscu. Wyjaśnia go dość wyraźnie p. St. Michalkiewicz. Nie istnieje już jednolity naród polski. Historyczny naród polski został bowiem w roku 1944 zmuszony przez bolszewików do dzielenia terytorium państwowego z polskojęzyczną wspólnotą rozbójniczą. Korzeni tej wspólnoty należy doszukiwać się w roku 1939, kiedy to w obliczu klęski wojennej władze wypuściły więźniów, by nie dostali się w ręce niemieckie. Zdecydowaną większość uwolnionych stanowili kryminaliści, którzy natychmiast powrócili do swoich ulubionych zajęć, to znaczy rabunków i wymuszeń. Państwo Podziemne próbowało bandytyzm zwalczać, ale było to zadanie ponad siły. Sytuacja pogorszyła się po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej. Kiedy już władze sowieckie ochłonęły po pierwszych ciosach, zaczęli pojawiać się sowieccy spadochroniarze z zadaniem organizowania komunistycznej partyzantki. Postawili oni bandytom propozycję nie do odrzucenia; jeśli przyjmą naznaczonych dowódców i politruków, to Stalin roztoczy nad nimi polityczną ochronę, a jeśli nie, to zginą do ostatniego. Po wkroczeniu sowietów, dawni kryminaliści masowo zasilili tak zwany „resort”, czyli bezpiekę, no i oczywiście - szeregi PPR, stając się elitą Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, która reprodukuje się w kolejnych pokoleniach ubeckich i partyjnych dynastii. Ta polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza gotowa jest wysługiwać się każdemu, kto obieca jej możliwość dalszego pasożytowania na historycznym narodzie polskim i 13 grudnia 1981 roku nawet wystąpiła zbrojnie przeciwko jego niepodległościowym aspiracjom. Od kogo wypadałoby zacząć pociąganie do odpowiedzialności karnej? Może najpierw od morderców Popiełuszki i innych seryjnych samobójców, potem w kolejce są aferzyści okrągłego stołu i nobliści, potem poleci Smoleńsk....a dopiero potem Amber i inne zegarki. I kto miałby ich sądzić? Kruk krukowi...łba nie urwie.
Pozdrawiam
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18725&Itemid=119
Verita