Budyń. Mówi wam to coś? Pewnie nie, jak nie jesteście z Trójmiasta. A tak, a propos, kurcze, rozejrzyjcie się dookoła i przestańcie narzekać, że jesteście biednymi moherami, co to nie potrafią związać końca z końcem i popatrzcie jak to się robi w Platformie. Pewien jestem, że u was, czy to w Warszawie (ho, ho, ho!!!), Krakowie, czy też w innym Pchlewie robi się tak samo, jak w tym skromnym...