Dzwoni!!,Dzwoni !, wciąż telefon, a ja? - jadę,
Nie odbieram - ani myślę wejść w paradę,
Tym? - co stoją i filują zza ukrycia.
Nie mam kasy "nadwyżkowej", do pozbycia.
Patrzę w ekran?, a tam? - Panieś do mnie dzwoni.
Staję..zapytowywuję? - kto go goni?.
Słyszę? - sapie, powiem nawet, że i dyszy,
kilkakrotnie się upewniam? - czy mnie słyszy.
Panieś!!, już mnie czkawka wzięła od biegania,
...