Krzysztof Osiejuk

Obrazek użytkownika Godny Ojciec
Historia

Zacząłem dziś moją rutynową przygodę z portalem „SzkołaNawigatorów.pl” od przeczytania najnowszego wpisu Krzysztofa Osiejuka. Tekst pt: „O piosenkach które już znamy” poświęcił on ujawnieniu kilku ciekawych tricków ze swojego warsztatu pisarskiego, oraz tym razem chyba całkiem niekokieteryjnemu użalaniu się nad sobą i gnuśnością komentatorów jego twórczości. Jeśli chodzi o warsztat to mowa była o...

3.1
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.1 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Godny Ojciec
Osiejuk
Kultura

Znalazłem dziś ciekawy artykuł na forum Szkoły Nawigatorów, pt: „Internet jako zabójcza broń”. http://krzysztof-osiejuk.szkolanawigatorow.pl/internet-jako-zabojcza-bron

Jego autorem jest znany nam wszystkim i lubiany Krzysztof Osiejuk. Opowiada nam autor tam o swoich jazdach i przygodach z rozmaitymi „trollami internetowymi”. Przy tej okazji wprowadza dość kontrowersyjną, ale i interesującą...

4.5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika elig
Kultura

  

Znani blogerzy Gabriel "Coryllus" Maciejewski i Krzysztof "Toyah" Osiejuk opuścili w końcu marca 2017 Salon24.  Dokąd się udali?  Oczywiście - mają oni nadal swe autorskie blogi Coryllus.pl oraz www.toyah.pl(link is external)  .  W maju 2017, miesiąc i tydzień temu, wystartowało blogowisko Coryllusa: www.szkolanawigatorow.pl(link is external) {TUTAJ(link is external)} .  Jego nazwa nawiązuje...

3.05
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.1 (11 głosów)
Obrazek użytkownika elig
Świat

  Krzysztof Osiejuk [Toyah] napisał ostatnio książkę "O samotnej wyspie, zapomnianej łodzi i oceanie bez kresu".  Niejako wbrew tytułowi kręgosłupem tej książki jest korespondencja autora z prof. Zytą Gilowską.  Są tam też teksty z blogu Osiejuka, które zainteresowały prof. Gilowską.  Wyszła z tego interesująca całość i warto  ją przeczytać.  Jej tytuł odnosi się do ostatniej części - krótkiego...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)
Obrazek użytkownika elig
Kultura

  Krzysztof Osiejuk, zwany także Toyahem, wydał właśnie nową książkę "Palimy licho, czyli o TymKtóryNiePrzepuszczaŻadnejOkazji".  To wybór nieco przeredagowanych tekstów z blogu Toyaha napisanych po Smoleńsku. Przedmowę do niego napisał ks. Rafał Krakowiak, również bloger, używający nicka Don Paddington.



  Dzieło to kupiłam na Targach Książki Historycznej /w Arkadach Kubickiego w Warszawie/.  ...

3.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (13 głosów)
Obrazek użytkownika elig
Kultura

Przedwczoraj, 23.08, bloger Krzysztof Osiejuk, czyli Toyah napisał notkę p.t. "Przestrzelone czaszki Majora Łupaszki, czyli czas na kankana" / http://osiejuk.salon24.pl/528853,przestrzelone-czaszki-majora-lupaszki-czyli-czas-na-kankana /. Autor najpierw przypomniał o odnalezieniu na Powązkach szczątków Majora Łupaszki, a potem zaatakował piosenkę Andrzeja Kołakowskiego "Major Łupaszka i jego...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika elig
Kultura

Redakcja tygodnika "Sieci" popadła w wakacyjny nastrój i postanowiła uszczęśliwić czytelników, dołączając do numeru 29/2013 dziewięć sensacyjnych opowiadań napisanych przez dziennikarzy współpracujacych na codzień z pismem. No cóż, perłami literatury to one na pewno nie były, choć dwa z nich mi się spodobały. Przede wszystkim tekst Stanisława Janeckiego o "seryjnym samobójcy oraz "Ostatni...

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (1 głos)
Obrazek użytkownika elig
Blog

A oto wymiana zdań, która do tego doprowadziła:

@Krzysztof Osiejuk

Przecież to są poglądy i sposób wypowiedzi ADWERSARZY Wildsteina. On to przedstawia, by potem krytykować. W rzeczywistości niechcący solidaryzuje się Pan z Wildsteinem.
ELIG15437368 | 23.05.2013 22:43

@elig

Mylisz się. Jak zwykle ostatnio.
KRZYSZTOF OSIEJUK3366208 | 23.05.2013 22:51

@Krzysztof Osiejuk

Nie mylę się. W...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika raven59
Kultura

Po łobuzerskim wpisie Elig na temat Coryllusa i Toyaha o ich roli w krytykowaniu "prawej strony mocy"

dzisiejsza noc przyniósła dużą niespodziankę. Elig okazała się fanką Coryllusa, co zaowocowało jej entuzjastyczną recenzją na temat najnowszej książki Coryllusa - Gabriela Maciejewskiego "Baśń jak niedźwiedź polskie historie - tom III"
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zauważyć, że...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika elig
Idee

Do czego służy Twitter? Jest on wspaniałym miejscem, w którym osoby publiczne mogą się skutecznie skompromitować. Spróbowali już tego prawie wszyscy politycy Platformy Obywatelskiej, poczynając od Radosława Sikorskiego, a niedawno przyszła kolej na "naszych"dziennikarzy. Krzysztof "Toyah" Osiejuk przytoczył / http://osiejuk.salon24.pl/501887,boeingiem-pod-zebro-czyli-niepokorni-napadaja /...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika elig
Kultura

  Moda na "Alfabety" zaczęła się chyba od Stefana Kisielewskiego. W roku 1987 powstał o nim film dokumentalny "Alfabet Kisiela", a w 1990 ukazało się w formie książkowej "Abecadło Kisiela" /TUTAJ/. Kisielewski przedstawił w nim alfabetycznie uporządkowane opisy licznych znanych sobie osób.

  Od tego czasu wielu publicystów pisało artykuły i książki w formie alfabetycznie uporządkowanych...

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (1 głos)
Obrazek użytkownika raven59
Kultura

„(…)

Któregoś dnia, kiedy tak sobie siedzieliśmy, pojawił się pewien nasz kolega, załóżmy że było mu Maksio Paterek, ze swoją dziewczyną. To co mnie w niej uderzyło,

to te oczy i te kolory. I nic więcej. Ona tam siedziała, a ja się w nią gapiłem jak sroka w gnat, nie umiałem od niej oderwać wzroku, i zastanawiałem się, czy ją jeszcze kiedyś zobaczę. On nam ją przedstawił, powiedział, że ma...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika raven59
Kultura

„Kiedy moi rodzice zachorowali, miałem 28 lat, i choć w normalnych sytuacjach mężczyźni w tym wieku już dawno mieszkają osobno, z żonami i dziećmi, ja wciąż byłem z nimi,

i od kilku miesięcy byłem związany na śmierć i życie z moją ówczesną ukochaną, a dziś – żoną.

Był styczeń i Ojciec dostał czegoś, co wyglądało na żółtaczkę, otrzymał skierowanie do szpitala i udał się tam osobiście,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika raven59
Kultura

Czas na kolejną część relacji wideo z wieczoru autorskiego Krzysztofa Osiejuka,

który miał miejsce w Klubie Ronina w ubiegły poniedziałek 29 stycznia br. Wieczoru poświęconego prezentacji najnowszej książki Krzysztofa Osiejuka pt.: „Marki, dolary, banany i biustonosz marki Triumph”. Pierwszą część relacji zamieściłem tutaj:

Krzysztof Osiejuk (Toyah) w Klubie Ronina (1)

Wczoraj zamieściłem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika raven59
Kultura

„…kiedy już wszystko co miałem do powiedzenia, moja pani prokurator zapisała, dała mi do przeczytania, a ja to elegancko podpisałem, rzuciłem tradycyjne „Czy to już wszystko?”, na co ona się chytrze uśmiechnęła i powiedziała: „Na razie wszystko. Przynajmniej do czasu aż znów pan pójdzie na jakąś debatę” . …”

 

 

Jak zapewne niektórzy wiedzą, kilka dni temu odbył się w Klubie Ronina wieczór...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Dlaczego jedne z ofiar tragedii smoleńskiej są pamiętane i czczone, a o innych wszyscy zapomnieli /zwłaszcza ich partyjni towarzysze/? Tą kwestią zajął się dwa dni temu bloger Krzysztof Osiejuk "Toyah" w notce "O lesie, który nikomu na nic" /TUTAJ/. Dziesiątego stycznia był on w Warszawie, składając zeznania w prokuraturze, w sprawie wypowiedzi Grzegorza Brauna w klubie Ronina, a potem wziął...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika elig
Historia

  Wczoraj /9.01/ Krzysztof "Toyah" Osiejuk napisał artykuł "O tym jak stracić zmysły, i żyć" /TUTAJ/ Polemizuje w nim z tekstem Michała Karnowskiego "Wiele spraw potoczyłoby się inaczej, gdyby Lech Wałęsa po 1990 nie zdradził ludzi "Solidarności". To jedna z przyczyn tak zaciekłej obrony kłamstw w sprawie TW "Bolka"" /"W sieci", nr 1/2013/. Toyah nie tylko zarzuca Karnowskiemu naiwność,...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika elig
Kraj

W czerwcu ukazała się książka Toyaha /p. Krzysztofa Osiejuka/ zatytułowana "Twój pierwszy elementarz". Właśnie ja przeczytałam. Osoby zainteresowane recenzją z tego dzieła odsyłam do blogerki Animeli: "Toyah: "Twój pierwszy elementarz". Recenzja" /TUTAJ/. Ja powiem tylko kilka słów o moich wrażeniach związanych z lekturą. Książkę bierze się do reki z przyjemnością. Na stronie tytułowej okładki...

0
Brak głosów