- Wszyscy nas chwalą, wszystkie zaprzyjaźnione telewizje odmieniają słowo "sukces" we wszystkich możliwych przypadkach, że aż się niedobrze robi, nawet te kretyńskie, celebryckie kury pieją z zachwytu, chłe, chłe, chłe! - zarechotał zajączek. - Jak za starych, pieknych lat, kiedy u koryta były czerwone świnie. A mieszkańcy lasu? Nawet nie zobaczyli, że igrzyska były, ale chleb, znaczy się,...