Pakiet klimatyczny, (o którym piszę od lat - także na tym portalu), to najbardziej wyrafinowany pomysł jajogłowych z Brukseli, by Polska zapłaciła im znacznie więcej niż otrzymała i otrzyma w tych obu budżetowych perspektywach. To nie walka z emisją CO2, to walka z polską emisja CO2, a to zasadnicza różnica. Ponadto - ów pakiet, to rozwiazanie kretyńskie, angażujace całą armię urzedników, a i tak...