Platforma Obywatelska, partia ponoć typowo miejska, przegrała w Olsztynie wybory z PSL, partią ponoć typowo wiejską. Wobec powyższego u sympatyków PO wystąpić może bolesny dysonans poznawczy. Jak sobie poradzić z tym fantem? Można by, na przykład dowodzić, że sukces, czy porażka w wyborach – to rzeczy względne. W wyborach samorządowych, dajmy na to, Marcinkiewicz przegrał w stolicy z Gronkiewicz-...