Na ulice Warszawy wyszło wczoraj kilkadziesiąt tysięcy osób niezadowolonych z tego, co się dzieje w Polsce. Szli z dumnie podniesioną głową w niekończącym się pochodzie spokojnie, pod biało czerwonymi flagami, całymi rodzinami, z małymi dziećmi na rękach. Starzy, młodzi, zdrowi, chorzy, robotnicy, hutnicy, rolnicy, uczniowie, studenci, harcerze, żołnierze, słowem cały przekrój społeczeństwa.
...