W latach 2004-2007 Donald Tusk tryskał agresją. Jego zimne oczy miotały gromy, mięśnie żuchwy pulsowały od częstych skurczów i rozkurczów. Nerwowe przestępowanie z nogi na nogę, ściskanie palców rąk i wygadywanie głupstw, oszczerstw.
Jak to się skończyło wiemy wszyscy.
Przegrał wybory i przystąpił do totalnego zwalczania Kaczyńskich wszelkimi metodami przy wydatnej pomocy mediów i autorytetów....