Tę samą metodę stosują zresztą, jak widać, artyści różnych scen i okienek, jak ostatnio Marian Opania /według którego, jak obwieścił ostatnio, popierający rząd lub PiS to "durnie albo wyrafinowani łajdacy". Bo w myśl zasady prawa wymiany pokoleń, gdy wymierają prawdziwe tuzy sztuki aktorskiej, to ci z drugiego szeregu, urastają „rangą” na stare lata . Prężą muskuły, udzielają wywiadów, z lubością...