Duda - prezydent, z którego każdy
Polak - powinien być dumny, jego
mowę - nawet analfabeta zrozumie.
Przystojny, elegancki, elokwentny
roztropny. Nadzieję do serc wleje
wiarę w lepszą przyszłość umocni.
Mówi gładko bez kartki bzdetów
w stylu - „niechcem ale muszem”
nie prawi. Ani na fotele w obcym
parlamencie buciorami nie włazi.
Pod żyrandolem bez przerwy nie
przesiaduje, chyba nie nadużywa
ani...