Testowanie Polski

Obrazek użytkownika kura domowa
Notka

"Dusza Rosjanina, jeżeli nie każdego, to prawie każdego, jest przeżarta bakcylem nienawiści i niepokoju w stosunku do każdego wolnego Polaka i do idei wolnej Polski (...). Oni są łatwi do uczucia wielkiej nawet przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie, jak rodzonego brata, do chwili, nim nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc - władzy".

Autorem tej zwartej, ale uderzająco wnikliwej analizy jest nie byle kto, tylko Józef Piłsudski.(...) 
 

Piłsudski jak żaden polityk w Polsce i Europie znał Rosję, rozumiał Rosjan i widział wszystkie zagrożenia, jakie mogły nadejść dla Polski ze strony Kremla. Ten cytat przypomniał mi się w kontekście osławionego pojednania z Rosją, które proklamowali Donald Tusk, Bronisław Komorowski, rzecznik rządu Paweł Graś oraz liczni politycy i dziennikarze związani z Platformą Obywatelską, na czele z "Gazetą Wyborczą". Zaskakujące, że nastąpiło to natychmiast po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia. Równie zastanawiające było wielokrotnie pokazywane czułe obejmowanie się premiera Donalda Tuska i premiera Władimira Putina na pobojowisku pod Smoleńskiem, w miejscu tragicznej polskiej katastrofy narodowej.
To widzieli wszyscy. Nie wiemy, o czym rozmawiali, nie tylko wtedy, ale także kilka dni wcześniej tuż obok Smoleńska w Katyniu. Kwestia ujawnienia przebiegu dwukrotnych rozmów Tuska i Putina jest kluczowa dla wyjaśnienia tajemnic katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Prawda bywa niewygodna, prawdzie trudno nieraz spojrzeć w jej zuchwałe oczy, ale prawda jest niezbędna. Tymczasem od 10 kwietnia przez ostatnie cztery miesiące Polacy otrzymują jakieś strzępy informacji, które w sumie stanowią jedną wielką manipulację. To są jakieś półprawdy, a zawsze warto pamiętać, że pół prawdy to całe kłamstwo.
Premier polskiego rządu Donald Tusk osobiście zrezygnował z suwerennego polskiego śledztwa w sprawie katastrofy w Rosji, w której zginęli prezydent i elita Rzeczypospolitej.(...) 
 

Polska jest poddawana szczególnemu testowi politycznemu. Jeżeli zrezygnowała z suwerennego śledztwa w takiej sprawie, to jaka będzie w przyszłości reakcja rządu polskiego, kiedy Kreml powróci do swej tradycyjnie antypolskiej polityki?! Przecież Rosjanie narzucili Polakom swoją wersję wydarzeń już kilka minut po katastrofie 10 kwietnia.(...)

 Przecież to właśnie jest dobrowolne zrzeczenie się suwerenności przez Polskę, na razie jedynie tylko w kwestii katastrofy narodowej pod Smoleńskiem.(...)

Testowanie Polski, a premiera Donalda Tuska w szczególności, rozpoczęło się w Moskwie wkrótce po tym, kiedy został on premierem. Żadna to dla mnie satysfakcja być Kasandrą, ale przecież pisałem wtedy w "Naszym Dzienniku": "'Odzyskaliśmy wzajemne zaufanie' - oświadczył po spotkaniu z Putinem na Kremlu premier Donald Tusk. Prezydent Rosji przypomniał zaś, że 'Polska jest dla Rosji jednym z większych partnerów w Europie. Wiemy, że mamy w Polsce wielu przyjaciół'. Rosyjska prasa napisała wręcz o Tusku jako o 'naszym człowieku w Warszawie'. Te cytaty komplementami mogą być tylko w Moskwie.(...) 

Gazety moskiewskie zachwalały Tuska jako odpowiedzialnego polityka, który chce dobrych stosunków z Rosją. Równolegle Lech Kaczyński obrzucany był wręcz epitetami jako bezwzględny wróg Rosji. Czyżby Rosjanie ustawili sobie Tuska, tak jak kanclerza Gerharda Schroedera oraz premiera Silvio Berlusconiego? Premier Tusk już raz został przez Rosjan ustawiony. To nie był przypadek, że premier rządu Rzeczypospolitej dał się ustawić Putinowi do wspólnej fotografii na Kremlu akurat pod pomnikiem Piotra I zwanego przez Rosjan Wielkim. To właśnie Piotr I był nieubłaganym wrogiem Polski, to właśnie on odebrał Polsce suwerenność, to on wprowadził sołdatów armii rosyjskiej na ziemie Rzeczypospolitej. A premier Tusk dał się ustawić Putinowi dokładnie pod wizerunkiem cara!
Pisałem o tym wcześniej. Dlatego dzisiaj mam prawo zapytać głośno: czy genezy katastrofy smoleńskiej nie należy szukać wcześniej niż 10 kwietnia 2010 roku? Czy należy domagać się od premiera Donalda Tuska, aby wyjawił, o czym rozmawiał z premierem Putinem w ciągu ostatnich dwóch lat?!
Józef Szaniawski
 

 

 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=dd&dat=20100804&id=main

Brak głosów

Komentarze

z Putinem w ciągu ostatnich 2 lat ? KONIECZNIE

czy ktos zapamietał co wczoraj powiedział TUSK w sejmie:

cytuję z pamieci

"ja prosty magister potrzebuje ciszy i skupienia,by powiedziec kilka mądrych słow,

chyba tak to jakoś "leciało"

dwa lata ciszy i skupienia wrozmowach rosyjsko_polskich

w wykonaniu Tuska,prostego mnagistra

zaskutkowały a jak, sami widzimy......

dycha wybuchowa

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#406894