Telewizja coraz bardziej ,,be''

TV to jedno. Koniec końców praktycznie wszystko, co wyemituje jakakolwiek TV znajdzie się na You Tube, Video Google itp. Więc nikt nie będzie się musiał dostosowywać do ramówki, tylko obejrzy sobie np. dokument o "Solidarności Walczącej" na YT.
Drugie to gazety w tradycyjnej formie. Na wielu forach prawicowych fetuje się spadek sprzedaży Gazety Wyborczej (w domyśle - ludzie przestają ufać Michnikoidalnym i "zaczynają mieć swój rozum"). To, co ująłem w nawias jest jedynie częściowym (i to bardzo częściowym) wyjaśnieniem sprawy. "Gazeta Wyborcza" - i gazety ogółem - mają dużo stron, dużo do czytania, mało obrazków, słowem format bardzo niewygodny. Nie da się przeczytać czasem nawet jednego artykułu np. na trasie SKM Żabianka-Sopot. A ludzie coraz bardziej zabiegani... W dodatku z takiej na przykład wyborczej, podczas jazdy tramwajem/pociągiem może wypaść dodatek taki jak "Wideoteka starego ubeka", "17 mgnień wiosny", "czterej pancerni i pies" czy poradnik seksualny dla weteranów Bezpieczeństwa.
Dlatego "tradycyjne" gazety w coraz większym stopniu ustępują miejsca ich tabloidalnym bezpłatnikom, takim jak Metro. I portalom internetowym. W obu tych mediach przekaz jest w zasadzie taki sam.

www.abcnet.com.pl