"Przyjaciel ze strzelnicy" orzeka ws RM
To nie jest spór sądowy, to jest nagonka - powiedział mec. Waldemar Kosiński o zarzutach wobec o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja. Toruńska policja zarzuciła kapłanowi prowadzenie zbiórek publicznych na rzecz m.in. Fundacji Lux Veritatis, bez zezwolenia MSWiA. Pełnomocnicy o. Tadeusza Rydzyka podkreślali, że nie mogło być mowy o żadnych zbiórkach publicznych, ponieważ były to jedynie informacje. Sąd jednak zajął odmienne stanowisko. Adwokaci zapowiadają apelację.
Sędzia, który wczoraj orzekał w sprawie o. Tadeusza Rydzyka, w 2003 r. miał postępowanie dyscyplinarne za wszczęcie ulicznej burdy pod wpływem alkoholu i zniewagę interweniujących policjantów. Warszawski Sąd Dyscyplinarny udzielił Krzysztofowi Dąbkiewiczowi, bo o nim mowa, nagany za dopuszczenie się tego występku.
Dąbkiewicz pracował z sędzią Zbigniewem Wielkanowskim, odwołanym ze stanowiska przewodniczącego VIII Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Toruniu po artykule "Rzeczpospolitej" w 2000 r. pt. "Sędzia do wynajęcia". Gazeta opisała m.in. przyjaźń Wielkanowskiego z miejscowym gangsterem Edwardem Śmigielskim ps. "Tato". Wówczas Dąbkiewicz znalazł się wśród sędziów, którzy publicznie stanęli w obronie Wielkanowskiego. Uczestniczył też w imprezie miejscowych prawników i przestępców organizowanej przez Klub Strzelecki Magnum ("Rzeczpospolita" opisała to w materiale "Przyjaciele ze strzelnicy" w lutym 2001 r.).
Sędzia Dąbkiewicz, mimo ciągnących się za nim skandali, dalej orzeka. Niestety, osoba z bagażem doświadczeń nielicujących z powagą sędziowskiej togi, została wyznaczona do prowadzenia sprawy o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110212&typ=po&id=po07.txt
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 535 odsłon