ks. prof. Czesław Bartnik: "Czy w ogóle mamy Polskę?"

 Dobry,prawdziwy tekst kś Bartnika.Jak sam napisałeś o moim nieudolnym pisaniu, że wiem co piszę.To co kś Bartnik napisał też jest mi znane.Przeczytałem kiedyś wiekszość książek pana H.Pająka.On opisuje tych wszystkich złodzieji i niszczycieli POLSKI i POLAKÓW z imienia i nazwiska.Pisałem o tym nawet na niepoprawnych.Na niepoprawnych piszę od niedawna,już się jednak zorientowałem w klasie piszącej tu inteligencji.Piszą poematy o bzdetach, nie posuwajacych nic do przodu.Takie y, ę serek przez papierek.Jak dzisiaj jeden krysce wytyka cześciowe prostactwo w pisaniu.Krytyk,on będzie pisał o błędzie,o złym stylu o zle ułożonym zdaniu.Dla mnie chłopa to jest taki inteligent inaczej, bo prawdziwy inteligent by przeczytał i zrozumiał o co chlopu chodzi. Czy ma rację czy się całkowicie myli i ewentualnie zabrał głos w tym temacie.Ja jak czytam to widzę że ktoś coś napisał prostym językiem lub widać że "specjalista"W zasadzie śmieszą mnie teksty codzienne co powiedział Palikot,Żakowski,Kuc,Bartoszewski,Wajda czy inny "wszarz' z V kolumny.Oni już są dawno opisani,ocenieni i powinno się pisać jak tego dziadostwa się pozbyć raz na zawsze.Tak to wychodzi mielenie już sto razy zmielonego..Ach, brak słów pominę sprawę towarzyszy z POPISU do po wyborów.

Pozdrawiam  [szukren Eni -o ile pamiętam po Arabsku-Dzięki przyjacielu}

Takich komentarzy jest coraz więcej, oni w polskich gazetach potrafią napisać, że Polska okupuje Śląsk, Pomorze i Prusy.

Parszywi inteligenci w pierwszym pokoleniu.

Chciałem odpisać, żeby sie martwili o swoj heimat w Berlinie, o swoich Joszków Schulców itp, ale szkoda wysiłku, są nieprzemakalni.

Szkoda nerwów.

Pozdrawiam wszystkich

cui bono