Globalny program odzyskania własności żydowskiej
Z uwagi na ostatnie wojaże polskiego "rządu" przypominam ten artykuł:
Aktualizacja: 2011-02-18 11:33 am
Izrael wzmaga wysiłki, by odnaleźć i odzyskać żydowski majątek utracony w czasie holokaustu, zwłaszcza w Europie Środkowej i Wschodniej – informuje piątkowy “Haarec”. W tym celu powstał specjalny program o ogólnoświatowym zasięgu i komórka do jego wykonania.
HEART (serce) – tak brzmi angielski skrót nazwy grupy do spraw restytucji mienia utraconego w okresie holokaustu. Na jej czele stoi, jako prezes, Rafi Eitan, były minister ds. osób w starszym wieku, a dyrektorem zarządzającym został Bobby Brown z Agencji Żydowskiej, nowojorczyk, który od ponad dziesięciu lat zajmuje się odzyskiwaniem mienia utraconego przez żydowskich właścicieli. Roczny budżet HEART to 9 mln szekli, czyli ok. 9 mln złotych.
“Po raz pierwszy od czasu zagłady powstał całościowy program umożliwiający gromadzenie informacji o skradzionym lub przymusowo sprzedanym majątku, z intencją uzyskania za to rekompensaty” – tak według nieopublikowanego oświadczenia, do którego dotarł “Haarec”, skomentował powołanie HEART szef Agencji Żydowskiej Natan Szaranski. Jego zdaniem, “będzie to szansa dla wielu ludzi, by w końcu uzyskali rekompensatę za własność, którą odebrano im i ich rodzinom”.
Przedsięwzięcie ma być zainaugurowane na początku marca w Jerozolimie i Nowym Jorku. Będzie mu towarzyszyć wielka kampania promocyjna skierowana do tych, którzy przeżyli zagładę, oraz do ich bliskich.
W pierwszym etapie projekt “serce” skoncentruje się na przygotowaniu roszczeń wobec rządów państw z Europy Środkowo-Wschodniej, którą gazeta określa jako “Wschodnią”. Zainteresowani będą mieli do pomocy stronę internetową oraz infolinię telefoniczną w 13 językach.
Nad praktyczną stroną przedsięwzięcia czuwa Ania Werchowskaja, wiceprezes i dyrektor zarządzająca w firmie prawnej A.B. Data. Werchowskaja odegrała ważną rolę w przygotowaniu porozumienia ze szwajcarskimi bankami, które łącznie wypłaciły spadkobiercom w 109 krajach 1,25 miliarda dolarów za zawłaszczone mienie żydowskie.
Nadzieje na rekompensaty opierają się na rezolucji przyjętej w 2009 roku na praskiej konferencji poświęconej mieniu utraconemu w czasie holokaustu. 46 państw wyraziło wtedy zgodę na rekompensaty dla ofiar i ich spadkobierców za majątek, który zawłaszczono na ich terytoriach.
Jak przypomina gazeta, kraje postkomunistyczne przyjęły ustawy pozwalające na restytucję mienia żydowskiego, ale – wg przytoczonej opinii Moszego Sanbara, który przez wiele lat w różnych organizacjach zajmował się odzyskiwaniem majątku – były one na tyle restrykcyjne, że w efekcie niewielkie odszkodowania otrzymała jedynie mała liczba Żydów.
“Na praskiej konferencji stworzyliśmy nowe podstawy do nowych roszczeń – nie są one prawnie wiążące, ale były i są wiążące moralnie” – powiedział Sanbar.
“To ostatnia bitwa holokaustu i jest naszym obowiązkiem uzyskać choć minimum sprawiedliwości” – oświadczył cytowany przez gazetę Brown.
PAP
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 446 odsłon