Borys Budka: Koniec posypywania głów popiołem. Powołujemy gabinet cieni z premierem Schetyną

Obrazek użytkownika Anonymous
Notka

Polityk Platformy Obywatelskiej Borys Budka ujawnia, że szefem gabinetu cieni PO będzie Grzegorz Schetyna, on sam być może zostanie „cieniem” szefa MSW. „Pojawia się taki pomysł, chociaż Ziobro, czy Błaszczak to nie są moi idole. Nie wiem, czy chciałbym cieniować kogokolwiek z tego rządu” – komentuje Gość Radia ZET. „Czas sypania głów popiołem już się skończył. Umieliśmy przeprosić za swoje błędy. Teraz obiecuję, że PO doprowadzi do tego, że opozycja będzie w stanie odsunąć PiS od władzy” – mówi polityk.

Konrad Piasecki: A gościem Radia ZET jest Borys Budka, wiceszef Platformy, były minister sprawiedliwości, dzień dobry, witam.

Borys Budka: Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.

I za chwilę cień Mariusza Błaszczaka.

Och, mam nadzieję, że nigdy nie będę cieniem…

Ale ma pan być ministrem spraw wewnętrznych w gabinecie cieni Platformy? To prawda?

Spokojnie, rozmawiamy, będzie silna drużyna, która będzie nie tylko recenzować rządy PiS, ale również dawać propozycje na przyszłość.

I pomysł obsadzenia pana w roli cienia MSW pojawił się w tej dyskusji?

Tak, pojawiają się takie głosy.

I panu się ten pomysł podoba?

Oczywiście skupiony jestem na razie na recenzowaniu tego, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości.

Ale jak trzeba będzie recenzować sprawy wewnętrzne to pan też sobie da radę.

Ale sprawy wewnętrzne łączą się z funkcjonowaniem państwa. Ja w Platformie jestem odpowiedzialny za ten blok państwowy, także tutaj również kwestie samorządowe, kwestie na styku państwo - samorząd, więc poradzimy.

A sympatyczniej cieniować Błaszczakowi czy Ziobrze?

Oj, akurat nie są to moi idole. Nie wiem czy chciałbym cieniować kogokolwiek z tego rządu, ale takie jest wyzwanie, taka jest potrzeba, w związku z czym ten zespół, który zaproponujemy na pewno poradzi sobie z każdym z ministrów tego rządu.

A szefem tego zespołu w roli premiera gabinetu cieni Grzegorz Schetyna.

Szef grupy, szef partii oczywiście będzie organizował tę pracę i Grzegorz Schetyna najprawdopodobniej będzie tym, który to będzie zarządzał, no bo taka jest rola szefa partii.

Chociaż Grzegorz Schetyna wcześniej się jakoś wzbraniał przed tym szefowaniem gabinetowi cieni, mówił, że nie, może jakieś inne rozwiązanie. Ale dał się przekonać.

Rozważamy różne warianty, dlatego że Grzegorz Schetyna jest osobą, której zależy na tym żeby skonstruować dobrą drużynę po to by odsunąć PiS od władzy. I dlatego to nie jest ambicja samego Grzegorza Schetyny, to jest kwestia tego, że dobrze chce zarządzać zespołem.

A jego zastępcami Kopacz i Siemoniak, to wygląda jak takie wielkie, partyjne zwarcie szeregów, o tak to powiedzmy.

Po pierwsze to przede wszystkim dla opinii publicznej ma być sygnał, że jesteśmy przygotowani i pokazujemy to przygotowanie, a kwestia nazwisk jest drugorzędna. Myślę, że będzie kilka pozytywnych zaskoczeń, ale nie chciałbym uprzedzać faktów.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (5 głosów)

Komentarze

A prawa ręka Schetyny będzie Kopacz
 
Po wykopkach/przekopkach  czas na sprzątanie po PIS-ie
 
 
 
Kto by jeszcze wszedł do takiego rządu?
Kijowski,Niesiołowski,Rzepliński, „Bolek”,Waltz, Wachowski, Urban, Arabski, Nowak, Scheuring-Wielgus i  Kierwiński,Michnik, Petru.
Macie swoich kandydatów
Vote up!
4
Vote down!
0
#1525059

Gasiuk-Pihowicz!

Koniecznie!

Pzdr

Vote up!
3
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1525083