Kot pieczeniarz...
Nie ma gdzieś w pobliżu jakieś wrednego burka?
... taka niby dobra kaczuszka jesteś, a pozwalasz aby taki skurczykot , drapał spokojnego pieseczka.
Ten "basior", to chyba kot Prezesa :-)))) ?
pozdrawiam
Komentarze
Wredny burek się znalazł ...
22 Grudnia, 2014 - 11:12
@ Och Ula, Ula...
22 Grudnia, 2014 - 11:30
... taka niby dobra kaczuszka jesteś, a pozwalasz aby taki skurczykot , drapał spokojnego pieseczka.
Ten "basior", to chyba kot Prezesa :-)))) ?
pozdrawiam
Kot Prezesa to ten ...
22 Grudnia, 2014 - 11:34
Spokojnie, władza nie śpi...
22 Grudnia, 2014 - 11:16