Bandyci/terroryści, popierani przez obce państwo, ostrzeliwują środek miasta, poza granicą swojego terytorium, miasta, w którym nie ma wojny, nie toczą się walki, żyją normialnie ludzie, dzieci chodzą do szkoły, a autobusy kursują ulicami. Ostrzeliwują potężnymi pociskami Grad i zabijają ok. 15 cywili. Ot tak, na centralnym placu miasta.