Nie chodzi wcale o broń strzelecką marki Beretta, ale o miarę wielkości. A ponieważ faceci coraz rzadziej noszą wzmiankowane berety (tym bardziej, że w takim z antenką można być uznanym za szpiega), chodzi o kobiece nakrycie głowy. Teraz już każdy wie dokładnie, takiej wielkości – albo nawet większe – są te jaja, o których mowa. Tylko mowa, bo zjeść ich nie można. Poślica Spurek deklaruje, że...