Mosbacher chce przepraszać. Lepiej późno niż wcale.
Najlepsze są te fragmenty:
"Wygląda na to, że w sercu Europy musiała wybuchnąć krwawa wojna, żeby niektórzy - zwłaszcza Niemcy - uświadomili sobie konsekwencje wiązania się umowami handlowymi z Moskwą"
"Unia zajmuje się w tej chwili praworządnością w Polsce i debatuje nad sankcjami. Pora powiedzieć to głośno - jeśli chodzi o problemy z praworządnością, spora część z tego, co docierało na Zachód, była efektem rosyjskiej dezinformacji".
"W wielu rzeczach byliście od nas mądrzejsi" - to o nas.