Ta cała uwłaszczona przy okazji ustrojowych przemian lewica, czy postkomunistyczna zbieranina - wymyśliła sobie, że zdobędzie wiecej władzy niż ta, którą posiada z racji posiadania pieniedzy i odziedziczonych po komunie strukturach organizacyjnych. Wydaje im sie, że mają społeczne poparcie. Kwassiewski - zadufany w sobie, ale kompletnie wypalony "polityk" myśli, iż jest wspaniały, bo otoczony...