Panie Prezydencie - a czemu Pan nie zagada do popularnego Łukaszenki?
Masa wiary woła o politykę realistyczną, a przecież Białoruś to nasz bardzo bliski sąsiad. Nieźle uzbrojony i w miarę uporządkowany, przynajmniej ostatnio. Przy tym zauważmy, że coś się temu naszemu sąsiadowi w "zbirze" niemiło robi.
Trzeba by zagadać, moim zdaniem.
To by było miłe. Skoro można odrzucić wobec Ukrainy tak...