|
6 lat temu |
na twoje "rozjebał", jjj, jest stara odpowiedź |
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa Nie powiem nawet pies cię jebałBo to mezalians byłby dla psa |
-1 |
Czego nie potrafi zrobić Ruch Narodowy |
|
|
6 lat temu |
synku, piszesz "rozumiem" |
(że według Twojego mniemania jedyną partią, która jest w stanie uzdrowić polską politykę jest PiS), a nie potrafisz nawet przeczytać, co napisałem Pani Katarzynie... |
1 |
Czego nie potrafi zrobić Ruch Narodowy |
|
|
6 lat temu |
incydenty takie jak |
ten opisany przez Panią, są oczywiście smutne i nieuniknione (zwłaszcza tak było w tamtych, łajdackich czasach), ale trudno je generalizować; faktem jednak jest, że mając poniekąd buławę w plecaku taki Andruszkiewicz czy Bosak nie chcą (nie potrafią?) po nią sięgać (a nawet nie są organizatorami MN). To jest ogromny, ale niestety niewykorzystany potencjał pod jednakowoż jednym warunkiem: zmiany szyldu! Niech oni zamiast "narodowcy" nazwą się Republikanie i zawalczą choćby trochę o Państwo Polskie - powodzenie gwarantowane! A tak, jako "narodowcy", to państwo narażają na ataki UE, żydostwa i postkomuchów, choć nie tylko, bo i ataki obecnych monopolistów "prawicy" (czyt. postpepeesiaków).Jak trochę to szerzej rozwinąć, to z każdej strony zamordyzm. Jedyna nadzieja w Morawieckim, tylko on nie ma bazy, bo... da capo al fine.Pozdrawiam Panią |
2 |
Czego nie potrafi zrobić Ruch Narodowy |
|
|
6 lat temu |
mmkk |
tak na pierwszy rzut oka to rżniesz głupa, ale może to nie rżnięcie, tylko sama natura? Szkoda na ciebie czasu. |
1 |
Kefas z Giathalassy i mrożony kurczak |
|
|
6 lat temu |
mimminkku drogi - |
założyłbym się w ciemno, że potrafisz czytać ze zrozumieniem (i niestety z żalem stwierdzam, że przegrałbym): to nie jest MÓJ przykład, tylko tego amerykańskiego (światowej sławy) guru naszego zetjota...Jedna uwaga: skąd ci do głowy przyszło, że prowadzę tu dział usług? Sam wymyśl stosowniejszy przykład (albo wspólnie z Jasiem Patmo) na rozróżnienie co jest moralne, a co nie.Czekam z niecierpliwością |
3 |
Kefas z Giathalassy i mrożony kurczak |
|
|
6 lat temu |
na tę szumowinę - |
- szkoda czasu, Leopoldzie! Ale faktem jest, że żaden z tych drani nie tylko nie siedzi, ale mają się dobrze, a niektórzy "robią za autorytet" w mediach... |
2 |
Światowy polityk |
|
|
6 lat temu |
wszystko to prawda, Hoyocie, |
ale zauważ, że ten "leader, Polak" - sam się lansuje! I to w czasie, gdy mógłby (jako Polak) coś tam ugadać z możnymi tego świata dla Ojczyzny, a nie haratać w gałę...Swoją drogą: jest, jak piszesz i my to wiemy i inni wiedzą, tylko... nasze orły tego nie wiedzą i położyły lagę na antypolskie media; mówią teraz, że od przyszłej kadencji, ale właśnie pokazuję, kto będzie głosował... a cud dwa razy się nie zdarza!pzdr |
2 |
Światowy polityk |
|
|
6 lat temu |
ad 2) |
nie chciałem przeciągać tej kwestii, ale JAKOŚ NIKT NIE ZAUWAŻYŁ, że ten prezes luksemburski zamamrotał, że "nie trzeba zmieniać ustawy" (żeby wprowadzić te jego "zabezpieczenia") i PiS mu UTARŁ NOSA I WYTRĄCIŁ KNUTĄ TAM OPCJĘ UKARANIA POLSKI... |
2 |
Dokształt blogerski: czym jest polityka? |
|
|
6 lat temu |
chodzi o |
powszechnie znane fakty: tak hitlerowcy, jak i sowieci - zaraz po wkroczeniu do Polski - wywieźli i wymordowali polską inteligencję; zwłaszcza na Wschodzie zostali jedynie tzw. ludzie prości; tam listy proskrypcyjnie tworzyli żydzi i komuniści, lepiej zorientowani niż w Warthegau miejscowi Niemcy, dlatego czystki były dokładniejsze (oczywiście chodzi o patriotyczny element czysto polski - sprzedawczyki sami na siebie nie donosili). |
1 |
75-lecie „kwadratu o boku 500 km” |
|
|
6 lat temu |
Cassium: |
Opublikowałem niedawno (gdzie indziej) tekst z takim oto passusem: pewnie niewiele jest osób zdających sobie sprawę, że mimo upływu blisko dziesięciu lat od Tragedii – państwo polskie nie wydało z siebie oficjalnego, konkluzywnego stanowiska w jej sprawie! Nie jest tym stanowiskiem tzw. Raport Millera, bowiem żadna komisja badania wypadków lotniczych – nawet państwowa, nie może prawnie zastąpić śledztwa prokuratorskiego, zakończonego skierowaniem aktu oskarżenia do właściwego sądu (bądź też umorzenia postępowania)… a tymczasem ani prowadząca w latach 2010-2015 śledztwo prokuratura wojskowa, ani obecna prokuratura generalna (pod kierunkiem zastępcy Prokuratora Generalnego Marka Pasionka) postępowania w tej sprawie nie zakończyła. Ponieważ znany jest powód tego stanu rzeczy (oczekiwanie na wnioski wynikające z przeprowadzonych w Polsce ekshumacji oraz zagranicznych badań metalograficznych) – należy oczekiwać, że to zakończenie śledztwa się jednak zbliża, co być może zakończy ostatecznie tzw. śledztwo blogerskie; zatem omawiany niżej artykuł powinien być ostatnią cegiełką, którą prokuratura powinna wziąć pod uwagę: ostatnią, ale o wielkim ciężarze dowodowym. [ten artykuł to tutejszy "Łopatologia smoleńska (5)"].Tekst nosił tytuł: "Smoleńsk po raz ostatni" - bo na co liczyć, gdy wszystko zamiecione pod dywan? Ja dalej to śledzę (okazało się ostatnio, że ruskie znalazły ten zaginiony rejestrator K3, ale skłamały, że go znalazły!!! - przeczytaj tu: https://www.salon24.pl/u/niegracz/910921,co-mak-usunal-ze-swej-strony-15-04-2010r-katastrofa-w-smolensku ), tylko chyba żadna nowa wiedza tej sytuacji nie zmieni...No zobaczymy, co wyda z siebie Pasionek, sprawa jest ewidentnie polityczna i nie liczę na nic odkrywczego. Serdecznie |
|
Państwo, Naród, Ojczyzna: czym jest patriotyzm? |
|