|
13 lat temu |
Nieprawdopodobna historia? Bujdy na resorach, czy ... |
utajniona kolaboracja?
Zastanawiam się, co może być przyczyną takiej wymownej ciszy?
Czy niewygodny obraz jakiegoś sowieckiego oprawcy, który "wyłamuje się" uznanym opiniom?
Może postać chłopaka, który opowiadał "bajki", by wyjaśniić czymkolwiek swoje nieprawdopodobne uwolnienie?
Świadomie wkleiłam tutaj to zdjęcie i opowiedziałam zdarzenie, żeby wyjaśnić historię. Należę do gatunku, zwanego "dziennikarzami śledczymi', chociaż nie jestem zawodowcem, Sprawy, których się podejmuję, dotyczą z reguły bliskich mi osób, bądź związanych z moją rodziną wydarzeń.
Ciągle liczę na to, że dowiem się, kim na prawdę był tamten enkawudzista, który choć Rosjanin, to polskim władał biegle.
Dlaczego wypuścił chłopaka, chociaż doskonale wiedział, że to partyzant? Co znaczyły słowa: "rób dalej, to co robisz!"?
Czy był to jeden ze znanych przypadków siania fermentu wśród chłopaków, uwalniając partyzantów, tylko po to, by zniszczyć zaufanie do nich. Tacy, "trefni", jako odrzuceni, z czasem tracili przywiązanie do Oddziału i łatwo było ich zwerbować.
Tylko, że Renius to typ szczęściarza. Proszę przyjrzeć się wskazującemu palcowi jego prawej ręki. Zniekształcony, zgrubiały - okaleczony.
Trzymał ten palec na cynglu swojego RKM-u, kiedy podczas akcji, ubecka kula trafiła wprost w spust karabinu. Pamiątka pozostała na zawsze. Nawet jego własne dzieci nie znały przyczyny tej okropnej blizny.
Trzy dni przed ujawnieniem, obława w lesie. Przeskakując wąską , brukowana drogę, Reniuś zostaje trafiony w plecy. Kula, to rykoszet, odbity od bruku. Tylko mały fragment pocisku - jego "trzpień" trafi "Rysia". Nosi go w sobie długo. Później, po operacji, ma go zawsze przy sobie, jako amulet.
Jest jeszcze jedna historia najbardziej nieprawdopodobna, ale tę, zachowam na specjalna okazję:)
"Ryś" trzeci z lewej.
|
|
Ppłk "Janczar" żołnierz niezłomny (22) |
|
|
13 lat temu |
Dlaczego? (Autentyczne:)) |
- Tato, usłyszałam dzisiaj przykre słowa na temat partyzantów. W dodatku, to mój dobry kolega Jasiek, twierdzi, że jego dziadka pobili tylko za to, że nie chciał im dać żywności, której i tak brakowało jego rodzinie.
- Jasiek, powiadasz? A nie mówił ci przypadkiem, że córka dziadka - ciotka tego Jasia, wybrała sobie ubeka - wyjątkową kanalię, na narzeczonego, a ten przyjeżdżał z kolegami do przyszłych teściów na popijawy?
- Nie, nie mówił:)
- Najpierw, to ten dziadek dostał ostrzeżenie ustne, nie posłuchał, to miał wyrok - pięćdziesiąt pasów na goły tyłek.
- Pomogło?
- Pomogło:)
|
|
Żołnierze nadal wyklęci |
|
|
13 lat temu |
Wzywam Was Żołnierze Wyklęci! |
Kiedy wczoraj trwał Apel Poległych, padały słowa skierowane do Żołnierzy Wyklętych o stawienie się.
Były dobitne, silnie zaakcentowane i w atmosferze niesamowitości tego wydarzenia, bardzo mocno podkreślały symboliczną obecność Bohaterów pośród zgromadzonego tłumu.
Kiedy patrzę na zdjęcia uroczystości, widzę mnóstwo okrągłych plamek na fotografiach.
Podobne widziałam juz na stronach Nautilusa. Mówią o nich - "orbs". Sa to kule uosabiane z materią nieziemską - jakieś zmaterializowane formy duchowe.
Są specjaliści, którzy zajmują się badaniem tego fenomenu.
Wiem, jak była wczoraj pogoda w Warszawie i parasolkę miałam w zasięgu ręki, jednak takie kule fotografuje sie nawet pod wodą, więc?
A może, po prostu chciałabym, żeby tak było...
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=251
|
|
Pomniksmolensk: Nasze relacje z 1.03: Warszawa, Kraków, Kanada, W odpowiedzi cenzorom z Naszego Dziennika |
|
|
13 lat temu |
U mnie Komorowski ma plusa |
O jego udziale we wczorajszym święcie, dowiedziałam sie przedwczoraj z artykułu w Gazeta.pl. Dziwny była ta "informacja", bo pojawiała się i znikała ze strony:)
Zdążyłam co prawda skomentować tę wiadomość i rzucić okiem na inne opinie, ale później nie zdołałam już odnaleźć tekstu.
Teraz o opiniach pod nim. Posypały sie jak z rękawa i ich autorami nie byli przeciwnicy prezydenta, ale zawiedzeni zwolennicy! Ileż słów oburzenia, ile potępienia. O epitetach w odniesieniu do Żołnierzy Wyklętych, szkoda nawet mówić.
Dlatego wiem, że miał facet trudny wybór i doceniam jego ekwilibrystykę. Następny 'łamaniec" będzie ku czci swoich. Coby była równowaga:) |
|
Ojczyzno ma... dalej walczymy o prawdę! |
|
|
13 lat temu |
Kara dla trucicieli |
Poza więzieniem, należy skonfiskować całe mienie tych "byznesmenów" i stworzyć z tego fundusz dla chorych, dotkniętych którąkolwiek z chorób - ewentualnych następstw spożycia soli wypadowej.
Żeby zapobiec próbom negacji przyczyn schorzenia u konkretnych osób, fundusz winien finansować leczenie na wszystkich oddziałach, zajmujących się tego typu chorobami.
No i oczywiście, pilnować należy delikwentów, żeby nie wyemigrowali pod bezpieczne skrzydła. |
|
AFERA SOLNA ! CZY WIESZ CO ŻRESZ ??? |
|
|
13 lat temu |
Ten wiersz, to sama prawda - gorzka... |
Autor tych słów to mądry człowiek i dobry Polak |
|
Cos dla niepoprawnych. Czyli obowiazkowa lektura na dzisiejszy wieczor. |
|
|
13 lat temu |
Wyklęci |
Kiedy wczoraj wieczorem, na Placu Piłsudskiego, rozlegał się Apel Poległych - wokół toczyło się zwyczajne życie.
Nie wiem, ile osób zgromadziło się na Placu - kilkaset? Dość, że podczas uroczystości, a także przemarszu Krakowskim Przedmieściem, poczułam sie trochę jak tamci...wykluczona...wyklęta.
Była ze mną jedna z moich córek. Odniosła podobne wrażenie. Zresztą, Gazeta Wyborcza już określiła uczestników - nazwała - kibole i nacjonaliści pod znakiem PiS.
Czyli jednak Wyklęci. Dla mnie to zaszczyt i motywacja do działania, ale ilu dyskretnie odsunie się w cień? Pomni szykan, które towarzyszyły zwolennikom tamtych - Niepokornych, Niepoprawnych i Niezłomnych, w trosce o bezpieczeństwo dnia codziennego odwrócą twarze, by nie widzieć, nie słyszeć - wyrzucić z serca i pamięci...
Ojciec nauczył mnie pieśni, którą śpiewano w jego Oddziale:
My w lasach knyszyńskich błądziliśmy nie raz
W największą zimową zawieję
Czy burza, czy słońce, czy mocny leje deszcz
My dzielnie wciąż brniemy przez knieje
Tych parę miesięcy przeleci jak sen
I nic się nikomu nie stanie
A wojna się skończy, nadejdzie ten dzień
I każdy za swoje dostanie
|
|
Jerzy Vaulin Rzeczpospolitej Trzy i Pół |
|
|
13 lat temu |
Bitwa o pamięć |
Uskok stwierdził że walka została przegrana, bo społeczeństwo nie poparło żołnierzy Podziemia.
Dzisiaj również należy zadbać o to, by społeczeństwo poznało prawdę, bo inaczej propaganda postkomunistów zniszczy pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
Kiedy wczoraj wieczorem, na głównej stronie Onetu, pojawił się w miarę przyzwoity tekst o Bohaterach, rozpętało sie na forum piekło.
Chociaż wkrótce zdjęto artykuł, to ostra dyskusja zeszła za nim do "archiwum". Trwa tam do tej pory, a prym wiodą pogrobowcy ubecji. Oni walczą o "dusze" zwykłych ludzi, o potępienie dla Żołnierzy Wyklętych.
Walczę dzielnie, chociaż dostaję pogróżki na pocztę:)
To moja osobista "Bitwa o pamięć" :)
Dla zainteresowanych:http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/historia/wykleci-mord-na-najlepszych-synach-polski,3,5043082,kiosk-wiadomosc.html |
|
Bitwa o pamięć |
|
|
13 lat temu |
Coś się przełamało! Czyżby się nawrócili? |
Oto piękny tekst, który opublikował Onet:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/historia/wykleci-mord-na-najlepszych-synach-polski,3,5043082,kiosk-wiadomosc.html |
|
Ppłk "Janczar" żołnierz niezłomny (22) |
|
|
13 lat temu |
jewrejskie kazaki |
"Pryklili my papachami jarmołki..."
Zadziwiające, a zwłaszcza, ze Kozacy pogardzali Żydami wyjątkowo.
Przypominam sobie opowieści o Kozakach, którzy w 1905 łupili polskie zaścianki. Ludzie demontowali werandy domów, żeby upodobnić je do chłopskich chat.
Dobrze, że Bohun nie ukrywał jarmułki pod papachą. Chybabym nie przeżyła:)
A tak, na marginesie: jaki to "plastyczny" ten naród, zmienia swój wizerunek w zależności od okoliczności...
|
|
Końska dyfamacja |
|