|
9 lat temu |
No, no...ciekawy ten ranking. Polska prawie na równi z USA:) |
Czego się nie robi, by wesprzeć słabnącą ekipę. Kto wie, ile się w nią zainwestowało? Sytuacja jest poważna, a zawsze, kiedy się tak dzieje, przyznaje się różne prestiżowe nagrody, rozdaje pokojowe Noble,winduje w rankingach i robi się wiele dziwnych rzeczy. Jak to zwykle w bananowych republikach.
Pozdrawiam
|
11 |
Czarna owca |
|
|
9 lat temu |
Nie przeceniam Omilko, ale doceniam:) |
Skoro mnie to radio wciągnęło...Niektórych piosenek nie znałam, a zauroczyły mnie. Oto jedna z nich:
[video:https://www.youtube.com/watch?v=ASV5cvTf1Us]
Prawdziwego patriotyzmu uczy dom. Po nim są organizacje młodzieżowe, a dopiero na końcu szkoła. Nauczyciele tam są zatrudnieni. Już dawno wyrzuciło się z użycia terminy typu"powołanie". Kto dzisiaj się nim kieruje? Nawet pielęgniarek nie nazywa się już "siostrami", a jeśli nawet, to rzadko.
Co do Michnika, zgadzam się w całej rozciągłości. To wyjątkowy szkodnik.
Pozdrawiam
|
7 |
Czarna owca |
|
|
9 lat temu |
Słuszne uwagi, Stanislas_Borovitz |
To co pozostało z PRL, a miało jakąkolwiek wartość, należało wzbogacic na zachodnią modę, tak, jak szczepi się dziką jabłoń, by ją uszlachetnić. Były na to pieniądze, które płynęly tak szeroką rzeką, jak ta, która rozlewa się dzisiaj na Ukrainie. Zmarnowano i szansę, i kasę.
Zanegowano wszystko od lewa do prawa, zniszczono, sprzedano, zlikwidowano, jedynie politrucy przetrwali, choć i oni się "zrestrukturyzowali":)
Radio Nostalgia, jak wspomniałam w tekście, jest moją ulubioną stacją radiową i moja kuchnia ciagle rozbrzmiewa przebojami PRL-u. Ilekroć wkraczam do tego babskiego królestwa, cofam się w czasie:) Bywa, że niektóre strofy drażnią, tak jak te, na przykład:
[video:https://www.youtube.com/watch?v=9NQIyVYb16w]
"Dziadowaniu" jestem przeciwna, i uważam, że źle robią ci, co je promują. Chyba że czynią to świadomie. Nie sądzę, by rola ofiary dała nam jakiekolwiek korzyści.
Prosze przeczytać:
http://niepoprawni.pl/blog/5734/godlo-niczym-talizman-strzeze-i-broni
i jeszcze to
http://niepoprawni.pl/blog/5734/wizerunek-polaka-0
http://niepoprawni.pl/blog/5734/o-ducha-idzie-o-honor
I ja stawiam na Dudę! Wierzę, że dźwignie polski naród do należnej mu rangi.
Pozdrawiam
|
11 |
Czarna owca |
|
|
9 lat temu |
Ten "kotlecik",Poko, cuchnie trupim jadem |
Nigdy nie był podany, bo nikt go dotąd nie przyrządził. Od dawna jest cuchnący i zatęchły.
|
1 |
Nas to nie dotyczy! |
|
|
9 lat temu |
Żeby tylko urzędy, Jacku, żeby tylko urzędy... |
Kiedy słyszę z ust kapłana, że jeśli już jakieś upamiętnienie, to tam... na Wołyniu należy to robić...opadają ręce...
On tu się boi, a tam kto ma być tym odważnym? Miejscowi Polacy? Zaszczuci, obezwładnieni strachem i banderowskim terrorem?
Tam było upamiętnienie, tyle że inne ofiary się wspominało i błogosławiło. Ofiary "polskich szowinistów"!
Oj, Jacku, daleka droga przed nami...
Pozdrawiam
|
2 |
Nas to nie dotyczy! |
|
|
9 lat temu |
Mądryś, Poko i wnioski wyciągasz niegłupie |
I ja popróbuję trochę wedką pomachać, może coś zahaczę...
Dlaczego Polacy uciekali za Słucz? Dlaczego tam nie było UPA? Dlaczego Polacy za Słuczą nie wadzili ukraińskim nacjonalistom? Czy dlatego, że byli juz dobrze "wychowani" przez sowiecki ustrój i nie stanowili zagrożenia kontrrewolucyjnego dla przyszłej radzieckiej Ukrainy?Dlaczego zatem banderowcy działali na korzyść swoich przyszłych "okupantów", mordując i wypędzając setki tysięcy Polaków nastawionych patriotycznie względem RP, czyli antysowiecko?
Dlaczego zginął Sikorski? Czy nie z tego powodu, że sprzeciwiłby się oddaniu Kresów Moskwie, co zaowocowałoby spięciem na linii Churchill - Stalin?
Ukrainę grabią wszyscy, na czele z Ukraińcami. Ostatnio okradziono komendę milicji, która przechowywała zarekwirowany bursztyn. Zamiast niego w workach był piasek.
Stosunek do własności państwowej jest tam podobny do tego, jaki obserwowaliśmy u siebie w PRL-u. Kto pamięta, wie o czym myślę. Jest niby podobnie, ale po stokroć gorzej. I nie ma widoków na poprawę tego stanu.
Londyn. Defilada. Kto dziś pamięta, jakie oddziały w niej wtedy paradowały? Jednak o zasługach Polaków wspomina się i dzisiaj:
"Tributes were held on Friday marking the 75th anniversary of the Battle of Britain, the 11-week airborne clash with Nazi Germany's Luftwaffe in which Polish pilots played a key role.
"Poland's lower house of parliament's defence committee has approved a draft resolution that honours Polish participants in the battle.
"'The airborne Battle of Britain was one of the decisive battles of World War II in which Poles made significant contribution to the victory,' the draft resolution reads.
"'The 75th anniversary of the battle is the perfect occasion to recall not only two squadrons taking part in it - 302 and 303 fighter squadrons, but also to recall other aviators who fought on all fronts in World War II.'
"By the close of the war, almost 20,000 Polish airmen and airwomen were serving in Britain."
|
4 |
Nas to nie dotyczy! |
|
|
9 lat temu |
Zdzisie |
" Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie."
Czy to jednak wystarczająca motywacja dla "ślepych" i "głuchych" z wyboru? Oni i tak uczepią się nitki nadziei, że jakoś przetrwają, nawet, jeśli świat wokół nich walić się będzie i rozpadać. Wielu już tak ma. I nic na to nie poradzimy...
Pozdrawiam
|
3 |
Nas to nie dotyczy! |
|
|
9 lat temu |
Tak jest, Romanie |
Wiedza o Rzezi Wołyńskiej rozprzestrzenia się w oszałamiającym tempie. Dzieje się tak nie tyle z przyczyny "działań sowieckiej agentury", ile na skutek reaktywacji sił banderowskich, które identyfikują się z oprawcami.
Polacy są narodem wyjątkowo wspaniałomyślnym i pobłażliwym, ( "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie" - sławny list biskupów),jednak to, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie uwłacza nie tylko naszej godności, ale szarga i poniewiera pamięć Ofiar. Oni nie śpią snem wiekuistym. Banderowcy, czcząc morderców,na nowo wywlekają cienie pomordowanych, z wołyńskich dołów śmierci.
Pozdrawiam smutno, aczkolwiek z nadzieją...
|
2 |
Nas to nie dotyczy! |
|
|
9 lat temu |
Medardo, dziękuję za te słowa krytyki |
Rzeczywiście, przez lenistwo, nie rozwinęłam tekstu na tyle, by porównanie pasowało. Spojrzałam też nadto wybiórczo, skupiając się na Warszawie. A przecież stolica, to jednak nie cała Polska!
Bo czy jest jeszcze w Polsce miasto, którego ulice jednego dnia przemierzają kolumny rolkowiczów, następnego szykuje się rowerowa Masa Krytyczna, a już nazajutrz, setki Zombi mają "zaatakować" miasto? (Wczoraj, dziś, jutro) A te wszystkie parady, defilady, przemarsze, biegi, pielgrzymki. Jest tego na tyle dużo, że można stracić głowę. W ogromie imprez ulicznych z trudem przebijają się te najbardziej wartościowe. Ale przebijają! I ja również dbam o to, by tak było.
Pozdrawiam
|
4 |
Ptasie mleczko |
|
|
9 lat temu |
Toteż depczę, Ma |
Projekt ciekawy, chociaż nie urzekł mnie. Tak samo skryty i anonimowy, jak Ofiary, którym jest poświęcony. Zaszyty gdzies w leśnej głuszy...
Pamiętam pierwszy Marsz Milczenia, który miał miejsce w miesiąc po Katastrofie Smoleńskiej. Boże, jakie to były emocje! I te róże białe i czerwone, niesione przez uczestników. Na Placu Teatralnym ułożono z nich "szachownicę" lotniczą.
Ranga poszczególnego marszowego wydarzenia zależy od liczby jego uczestników. Bez licznego udziału maszerujących ludzi, marsz zatraca swój wydźwięk. Staje się spacerem, nieliczącym się incydentem ulicznym. Powoli odbiera się mu prawo do zajmowania miejsca na jezdni, do eskorty. Spycha się ludzi na pobocze, gdzie zastawione chodniki uniemożliwiają godne wystapienie, a transparenty zwija się, by nie tarasowały przejścia. Tak to działa, niestety.
http://niepoprawni.pl/blog/5734/strachy-na-lachy
Pozdrawiam
|
5 |
Ptasie mleczko |
|