|
16 lat temu |
the information society |
no longer revolves...
i tak trzymać, Mikołaju, tak trzymać... ;)
|
|
Koniec świata |
|
|
16 lat temu |
... |
ale nie wyjechał w '68
|
|
Największa szkoda Prof. Geremka |
|
|
16 lat temu |
Jakim był Budowniczym |
Polski po wojnie
"Od jesieni 1945 r. do początków 1947 r. Wojciech Jaruzelski
uczestniczył w rejonie Hrubieszowa w walkach z niepodległościowym
polskim podziemiem i Ukraińcami dążącymi do powstania ich wolnego
państwa. Zasługi Jaruzelskiego w tym okresie zostały docenione przez
dowództwo, które odznaczyło go Krzyżem Walecznych. Jako oficer zwiadu w
sztabie 5. Kołobrzeskiego Pułku Piechoty odpowiadał za kontakty z
Powiatowym Urzędem Bezpieczeństwa Publicznego w Hrubieszowie i
stacjonującym tam 98. Pułkiem Wojsk Wewnętrznych NKWD."
takim też jest Architektem. Słowa mają wiele znaczeń, a my tylko przywracajmy te własciwe...
http://polskiejutro.com/art.php?p=2851
Mazurek w Dzienniku nieźle to ujął:
http://www.dziennik.pl/opinie/article204976/Meczenstwo_Wojciecha_Jaruzelskiego.html
wraz z zakończeniem:
Wszak sądy wciąż czekają, generale.
|
|
Bez stanu wojennego nie byłoby demokracji i wolnej Polski. |
|
|
16 lat temu |
Bo dlaczego |
Niemcy też nie mieliby sobie na nas zarobić. Już Włodek z Gerhardem łatwo to sobie ułożyli... A wciskanie takiego kitu ludziom u nas to już doprawdy bezczelność, której oczywiście nikt ze strony rządu nie skomentuje.
POstawiłbym ostatnią kasę na to, że Donek pokaże, po czyjej jest stronie. W końcu jest "historykiem o pro-niemieckich sympatiach", jak go określili przyjaciele zza Odry.
|
|
Z kim gra Tusk |
|
|
16 lat temu |
Nie wiem, czy nie jednak deklarował |
w pewien sposób swojej "prywatnej" walki z nią... W końcu jeśli określa się coś "nienormalnością" to automatycznie, instynktownie stawia się siebie po drugiej stronie, po stronie aktywnego oporu. Przecież mowiąc 'to cholerni wariaci" nie muszę już dodawać, że absolutnie nie chcę mieć z nimi nic wspólnego...
A z całym tekstem też się zgadzam... Donek całe życie leje takie paliwo, żeby jego rakieta największy cug miała... A że to płyny różne i czesto śmierdzące? No cóż, obsługa kosmodromu takie preferuje a sama rakieta tak bez kosmodromu... ;)
|
|
Donalda Tuska walka o normalność |
|
|
16 lat temu |
Imho Smok zahaczył o właściwy |
wihajsterek... Właśnie: przyzwolenie... Skąd pochodzi?
Wiele osób widzi to, co się dzieje i wyraża protest przeciwko takiemu stanowi rzeczy, ale jeśli nawet oni nie są w stanie postępować według słusznych zasad, to znaczy, że "ktoś" wyżej przyzwala na ten koszmar... Kto to jest "Ktoś"? Czy chęci zmiany stanu rzeczy - czyli przynajmniej na początek zniesienia przymusu "przyzwalania" - nie należałoby rozpocząć od identyfikacji "Ktosia"?
Przecież "urynkowienie wiedzy" powinno - teoretycznie rzecz biorąc - przynieśc poprawę jakości... Czyli "Ktoś" wkłada kij w szprychy mechanizmu...
|
1 |
PRZETARG NA RACJE |
|
|
16 lat temu |
Spojrzałbym na to trochę inaczej... |
Konsekwencjia może by i była (była jej wola), ale wychodzi na to, że i wtedy i teraz nasi "królowie" mieli jednak inne, swoje plany... I to jest najgorsze...
|
|
Grunwaldzka sromota |
|
|
16 lat temu |
smutna prawda |
Dośc niedawno czytałem (nie pamiętam gdzie) podobną analizę, dowodzącą, że postepowanie Jagiełły było wbrew polskiej racji stanu a "w zgodzie" z litewską... Smutne to, ale do przyjęcia... Ciekawi mnie też, kiedy to "odbrązowienie" zagnieździ się mocniej w "świadomości społecznej" i jak to będzie tracić taki wspaniały mit... Pozdrawiam.
|
|
Grunwaldzka sromota |
|
|
16 lat temu |
"Ale nie zrobił tego, choć mógł" |
A ile jest prawdy w słynnych "taśmach Krall", w wywiadzie, podczas którego Geremek opowiada o nienawiści do Polaków i o tym, co nakazuje Gmina?
Jeżeli jest dużo prawdy, to i postawa Geremka staje się bardziej zrozumiała...
|
|
Krótko o Geremku |
|