Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu I czego ja się dowiaduję??? Kilka słów natury warsztatowej. Jeśli tekst jest formą odezwy politycznej, to prawie w porządku - pozostaje jedynie kwestia stylu i spójności. Ale spróbowałem go przeczytać jako artykuł publicystyczny. Autor oświadczył mi, że jakieś oszołomy, celebryci i dziennikarzyny, potraktowani w wymiarze masowym (czyli, dużo ich, psiakostka) szalenie pragną delegalizacji PiS-u. Ale kto, co, z jakimi argumentami, kiedy, przy jakiej okazji oraz jakie są kontrargumenty Autora - o tym kompletna cisza w tekście. Autor w zakończeniu artykułu stosuje ironiczną prowokację, wzywając niezbyt starannie wymienionych, a w każdym razie nie opisanych "oszołomów" do odwagi i ostatecznej rozprawy ze znienawidzoną przez nich formacją. Przy braku opisu faktograficznego i zaprezentowania argumentacji w pierwszej części artykułu jego zakończenie brzmi jak political fiction, a może szkoda, że tak brzmi. Może poważniejsze potraktowanie tematu (a nie w stylu odezwy komitetu partyjnego) przyniosłoby więcej pożytku Czytelnikom, a przede wszystkim spowodowałoby Ich merytoryczne podejście do całego zagadnienia. Na tak sformułowany artykuł odzew jest do przewidzenia czyli reakcja nic nie mówiąca, nie poruszająca kwestii treściowo istotnych, a zawierająca kilka kabaretowo-propagandowych mniej lub bardziej zręcznych sformułowań, przy pomocy których komentujący upuścił sobie nieco pary z gwizdka. I tyle całego pożytku z publikacji w medium masowym czyli w sieci. Życzę powodzenia. Pozdrawiam serdecznie. Piotr Wójcicki - Długa Rozmowa, witryna konserwatywna.   Piotr W. Trzeba, tchórze, zdelegalizować PiS natychmiast
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Kwestia zadawania pytań Zadawanie pytań jest ważniejsze od dawania odpowiedzi, albowiem brak odpowiedzi na postawione pytanie jest również znaczącą odpowiedzią. Rozumiem intencje tego tekstu, ale właśnie zadane pytanie narzuca odpowiedź. ignorującą owe intencje. Tak, Polacy byliby zdolni do Ukrzyżowania wczoraj, dzisiaj i jutro, ale - co istotniejsze - mieszkańcy każdego z państw tzw. cywilizacji euro-amerykańskiej (chrześcijańskiej) byliby również do tego zdolni wczoraj, dzisiaj i jutro. Stawianie tego typu pytania w celu określenia aktualnego stanu moralno-politycznego mija się - moim zdaniem - z celem A to dlatego, że twierdząca odpowiedź na to pytanie jest aktualna zawsze. Jest aktualna, tak jak aktualne jest Zło. W naszej cywilizacji nie występuje bowiem sytuacja braku Zła. Przy czym Zło nie ma opcji politycznej i nie jest kategorią polityczną - jest trwałym atrybutem ludzkich poczynań (również tych w skali masowej). Dlatego tak ważne są działania na rzecz zapobiegania mu. Rozumiem więc pytanie tytułowe jako efektowny chwyt publicystyczny (i to jest w porządku), a nie jako impuls do debaty polityczno-ideowej. Zresztą efektowność powyższego pytania "bierze mnie", bo jednak przez większość życia byłem dziennikarzem, kochającym ten nader moralnie dwuznaczny zawód. Natomiast istotną kwestią wydaje mi się odporność na taką publicystyczną błyskotliwość - bo kiedy damy się jej uwieść nasz mózg może ulec zamuleniu. Piotr W. Piotr Wójcicki - Długa Rozmowa, witryna konserwatywna Czy Polacy byliby zdolni do ukrzyżowania Chrystusa?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Zatrzymane filmy i programy Z powodu różnych ostrych perypetii zdrowotnych całkowicie zaniedbałem obserwowanie rzeczywistości medialnej w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Zainteresował mnie wątek artykułu o zatrzymanych programach i filmach telewizyjnych, ukazujących inną niż oficjalna czy preferowana wersję i interpretację wydarzeń. Czy mógłbym znaleźć gdzieś jakąś listę owych filmów i wypowiedzi np. radiowych, a by zaznajomić się z tym "en bloc". Kiedyś byłem na przeglądzie takich zatrzymanych folmów, ale były to dzieła Zakrzewskiego i Zalewskiego z pocz. lat 90-tych (bardzo wstrząsający obraz "innej" rzeczywistości). Może więc teraz w sieci jest miejsce, w którym ktoś pracowicie zgromadził nowszy zbiór sekowanych programów. Pozdrawiam Piotr W. mediacja medialna
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Re: Re: Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne W pieluchach czy nie w pieluchach, ale edukacja PRL-owska może się jednak okazać skuteczna "na wyrost". Piotr W. Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne
Obrazek użytkownika Godziemba
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu z łana 5 dni z łana, a łan to 20 i kilka hektarów. To właśnie pokłosie edukacji PRL-owskiej. Który chłop pańszczyźniany miał ponad 20 ha??? A jeśli miał np. 10-krotnie mniej, to i pańszczyzna była odpowiednio proporcjonalnie obliczona. Nie wprowadzajmy akcentu klasowego, bowiem jest on wyjątkowo mało instruktywny, co jakby zweryfikowała historia późniejszych przemian. Zaryzykuję opinię, że kwestia uwłaszczenia chłopów na przełomie XVIII i XIX wieku nie miała na przebieg wypadków jakiegokolwiek wpływu. Więcej powiem - uważam, że wprowadzanie do wachlarza ideowego tego zagadnienia wprowadziłoby wyjątkowy i bezproduktywny chaos do ówczesnego życia społeczno-politycznego. Natomiast konserwatyzm K.K. oparty był na nader solidnych podstawach, na tyle stabilnych, że jego analiza wypadków ma wymiar niezwykle powazny. Piotr W. Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne
Obrazek użytkownika triarius
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu O tototo I to by było wspaniałe, Jacylu. Z niecierpliwością poczekam na Twój głos w tej kwestii. Moim zdaniem, pamiętniki K. K. powinny być fundamentalną lekturą zainteresowanych naszą rodzimą historią konserwatyzmu. Autor był bacznym obserwatorem, uczestnikiem i świadkiem schyłku Rzeczypospolitej Szlacheckiej (funkcjonował przy Trybunale w Lublinie), całkowitej utraty niepodległości (daje bardzo ciekawą analizę stanu społeczeństwa tuż po), bardzo interesującego w Warszawie początku XIX wieku pod rządami Prusaków (rozkwit życia kulturalnego, unowocześnianie języka polskiego, powstawanie towarzystw naukowych itp), Księstwa Warszawskiego, w którym już należał do elity władzy, wojen napoleońskich i wreszcie Królestwa Polskiego, które uważał za całkowicie własne państwo i wspierał swoimi działaniami. K.K. daje kompletnie odmienny obraz historii od tego, do którego przyzwyczailiśmy się podczas procesu edukacyjnego, odmienny od modelu ukształtowanego przez pokolenie romantyków. Piotr W. Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne
Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Andrzeju A. K. Koźmian krytyk ówczesnych lemingów Serdecznie przepraszam za wybuch, ale poczułem się zlekcewazony powaznym udowadnianiem mi kwestii legalności powstań. Niech mnie wytłumaczy kiepski stan zdrowia po przejściach, znanych starszym Niepoprawnym (kuracja sterydowa, infekcje itp, itd), które nadszarpnęły moje nerwy. Ale to sprawa znana na tej witrynie. Boli mnie brak podjęcia powaznej rozmowy głównie nt. wizji historycznej i interpretacji wydarzeń autorstwa Kajetana Koźmiana, w końcu chyba pierwszego tak prominentnego polityka konserwatywnego w naszej historii. Przecież on występował z krytyką ówczesnych LEMINGÓW. Czy się MYLĘ???!!! Piotr W. Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Jezuuuuuuuu, litości!! Przecież to licentia poetica z tą nielegalnością. Na Blogmedia24 też ktoś się znalazł i przyczepił się do legalności i udowadniał całkiem poważnie, że powstania były nielegalne. Kocie puszysty, ile masz lat??? Proponuję nieśmiało zwrócić większą uwagę na słowo "tragicznie" w tytule. Będzie lepiej??? Piotr W. Powstanie Listopadowe - tragicznie nielegalne
Obrazek użytkownika Max
Obrazek użytkownika wojcicki
14 lat temu Optymizm dobra rzecz, ale... Dawno mnie nie było na Niepoprawnych, dawno więc nie zetknąłem się z tak dużą dawką optymizmu, związanego ze schyłkiem znaczenia oficjalnych bonzów obozu rządowego. Raczej nie podzielam radosnej wizji zaprezentowanej przez Autora i komentatorów. Chadzam do pewnej gwarnej i zatłoczonej knajpki, w której wszyscy się znają i serdecznie z sobą rozmawiają. Kiedy kilka tygodni temu powiedziałem, że głosowałem i będę głosował w wyborach samorządowych na PiS, odpowiedzią była pełna konsternacji cisza i głosy zgorszonego zdziwienia, jakbym publicznie zrobił kupę. Po prostu kilkadziesiąt osób nie mogło uwierzyć, że facet, uważany przez nich za sympatycznego i inteligentnego oraz nader towarzyskiego człowieka może głosować na "faszystów" Kaczyńskiego. Nie mieściło im się to w głowie. Warto dodać, że skłąd socjalny owej populacji jest bardzo zróżnicowany i stanowi cały wachlarz pochodzenia społecznego i wykształcenia. Koszmar, cholera. Piotr W. Niewinni czarodzieje
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika wojcicki
15 lat temu Iwonko Najdroższa Mam nadzieję, że Jacek gdzieś się chwilowo zapodział i mimo niesprzyjających okoliczności, wydarzeń i prognoz daję Ci buzi imieninowej wraz z ciepłem sympatii na całe życie. Piotr W. Imieniny w dniach powodzi
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony