|
|
9 lat temu |
To ci dopiero pytanie? :) Może by tak rozważyć, czy to może |
Żydzi w Polsce, robią antypolskie filmy? Możliwe to czy niemożliwe?:))
Jeśli chodzi o ich obecność w filmie, to już Waszyński, Tom, Lejtes, Gardan, Szaro itd itd - a po wojnie w filmie się zagęściło i zantypolszczyło. Przepraszam, wciąż nurtuje bolesne pytanie?
|
8 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
9 lat temu |
Policjanci jakoś nigdy nie są "zestresowani" gdy maszerują |
"tęcze", różowe kondomy itp.
O ile pamiętam, autobusy z osobami jadącymi na Marsz, są wnikliwie badane/sprawdzane, wybierający sie na Marsz spisywani. Autobusy w okolicach nowego muzeum, z najbardziej slusznymi wycieczkami, mogą stać na trawnikach i jakoś tzw. stróżom prawa i porządku to nie przeszkadza.
|
8 |
11.11.2014 - A może Marsz Niepodległości bez policji??? |
|
|
|
9 lat temu |
Zaraz tam zaprzedaje:) |
Może nie jest Polakiem, może powinien ujawnić etnę?
To raczej ci co mu przyznali granty z pieniędzy budżetowych, a nie wszyscy z nich są etniczno-korzenno-góralscy:), mogą mówić/myśleć o zaprzedaniu. A ci z przyznających co są "etniczni" , choć utrzymują się z pieniędzy polskiego podatnika, to bardziej skomplikowana sprawa. Niby dlaczego mają być lojalni wobec obcej, polskiej etny? Może to bardziej nasza wina, że trafili tam gdzie trafili, bo - zgodnie z ich tresurą - nawet nie ośmielamy się zapytać/zipnąć o etniczności
|
8 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
7 lat temu |
Wprawdzie a) prez tam raczej nie ma znaczenia |
b) "prawicowość" pewnie mocno umowna - po prostu oznacza, że gość nie rzuca na prawo i lewo polityczną poprawnością c) Austria jednak kart nie rozdaje, to mimo wszystko zapewne trzeba trzymać "rękę i oko na pulsie":) i podrasować wyniki wyborów. Jakoś było to do przeiwdzenia, gdy wczoraj informowano, że łeb w łeb idą kandydaci
PS Państwo niby spokojne i alpejskie, ale "zły" polityk Haider miał wypadek lub "wypadek", a Baranina "popełnił samobójstwo" tam w strzeżonym więzieniu, nota bene po oskarżeniu austriackich funkcjonariuszy o łapownictwo:)))
|
8 |
W Austrii wygrał jednak Van der Bellen |
|
|
|
7 lat temu |
Wygląda na ustawke między Francją, Rosją i Egiptem |
Francja "zachowała cnotę" utrzymując pozornie sankcje, Rosja kupiła trochę taniej, albo za tyle samo - bo prowizja dla Egiptu, Egipt wiąze się bardziej się z Rosją, wyglada, że lekce sobie ważąc ewnetualny gniew Stanów
Ciekawe, że artykuły - przynajmniej te które znalazłem - nie wspominaą o mozliowści odsprzedaży Rosji Mistrali, jakby zmowa milczenia nad tajemnicą Poliszynela. A dlatego tajemnica Poliszynela? Ano dlatego, że pod artykułami komentatorzy we wrześniu 2015 r. pisali jak niżej i trudno przypuszczać, by wywiady i analitycy wojskowi, nie dopuszczali do siebie w ogóle mysłi o odsprzedaży, skoro nawet internauci snuli takie przypuszczenia:
laxin84 • a year ago
Should have been answered in the article: are the Egyptians allowed to resell them to Russia? If so, I would expect they're keeping their Russian names and comms equipment for a good reason.
Buster Himan • a year ago
Egypt will simply sell these ships to Russia if Russia still wants them.
|
8 |
Interes stulecia - nowy statek desantowy za 1$ |
|
|
|
7 lat temu |
Ze wgledu na to, iż nie wierzę, by Olo podzielił się tą wiedzą, |
by wyrazić swoją miłość do jawności życia publicznego, do transparentności (modne ostatnie słowo zamiast zwykłej "przejrzystości") działań politycznych, pewnie coś miał na celu.
Wsparcie proamerykańskości w Polsce? Może tak, ale raczej nie w pisowym wydaniu, może jakaś spłata długu wobec US? Może jakieś przywalenie w PO, by na "gruzach" PiS - o którym marzą i PO i nowocześni i kod i chyba Olo - "budować" w oparciu o kod-nowoczesna, zostawiając PO bardziej z tyłu?
No, a przede wszystkim - jak mi się zdaje - przywalenie (potencjalne) w PiS, poprzez wsadzenie kija w mrowisko, by sprowokować PiS do jakichś radykalniejszych wypowiedzi, a tu mamy wszak i obrażoną Francję i działania Komisji Europejskiej (w celu "obrony demokracji" w Polsce) za pasem. No i chyba ogólnie, by było tu w Polsce - wojennie......
|
8 |
Milardy strat za paciorki...ale za to "europejskie"... |
|
|
|
9 lat temu |
Nie wiem czy chcą potwierdzić Twoje spostrzeżenia, ale |
"wejście" w kampanię "rodzinną" - nizej przytoczone - jest "piękne". Nawet cienia udawanej/pozornej troski o wyjeżdzjących, o pozostajacych gdy miliony wyjeżdzają, o rozbicie rodzin czy przyszłość narodu - przynajmniej ja nie widzę. Przepraszam cień pozoru jest - "fajnie by było jakby było w Polsce więcej miejsc pracy"
Czyżby realizowano scenariusz: pozwalamy Dudzie wygrać - nie ma specjalnego zagrożenia, można zrzucić winę za problemy na brak porozumienia z prezydentem, uwiarygodni się "uczciwość wyborów" - a naprawdę przy wyborach zadziałamy jesienią?
"Anna Komorowska pytana o dzieci przyznała, że dwoje nie ma pracy. - Syn szuka podobnie jak córka, która jeszcze studiuje. - Państwo wyjeżdżaliście za granicę i dziś po 25 latach wolności Polacy znowu muszą - wtrąciła Monika Olejnik.
- Szukanie swoich szans wszędzie dookoła jest normalne. My z trudem dostaliśmy możliwość wyjazdu. Otrzymanie paszportu było osiągnięciem. Dziś ludzie na całym świecie podróżują i szukają swoich szans wszędzie, gdzie jest to dostępne - mówiła Komorowska.
- 2 mln Polaków opuściło kraj. To nie jest problemem? - pytała Olejnik.
- Oczywiście, gdy wyjazd jest aktem desperacji, to jest to problem. Pytanie, jak się człowiek tam urządzi. Świat dziś jest tak bliski, że nie traktowałabym tego jako dramat. Jest to jakaś szansa, chociaż na pewno warto włożyć więcej wysiłku, aby w Polsce powstawało więcej miejsc pracy - mówiła Komorowska."
|
8 |
Zaszum nam Polsko jak husarskie skrzydła |
|
|
|
7 lat temu |
F jak mi się zdaje, całuje żydów po rękach, i jest taki mocno |
"poprawny i "ekumeniczny", jak mi się zdaje, gdzie mu mówić o nawracaniu:))). Nie nawiąże raczej do polityki bieżącej w inny sposób, niż politycznie-poprawnie w pewnym takim, ledwo zauważalnym, "chrześcijańskim opakowaniu". I z tego co napisal Autor - tak właśnie było - dość politycznie-poprawnie, z przytykiem wobec tych którzy nie żywią entuzjazmu do pomysłów imigracyjnych Unii (opieram się na Autorze, bo nie czytalem, nie słyszałem przemówienia F).
BXVI przynajmniej zdjął ekskomunikę z lefebrystów, a wtedy wszyscy zwolennicy "rozdziału Koscioła od Państwa", zatrajkatoali, potepiając tę decyzję:)) (a to dlatego, że biskup Wiliamson, jest uważany za "antysemi-ę":)) FI to może co najwyżej nakazać redeptorystom, by pozbyli się radia Maryja lub je zamkneli - raczej tu go widzę....
Tak mi się wydaje, że zarządcom świata, w tym the nacji, nie zależy na zniszczeniu Watykanu, lecz na utrzymaniu go jako pozornie potężnego gracza stosunków międzynarodowych, lecz tak naprawdę bezwolnego pomagiera swoich działań. I chyba jest to realizowane z sukcesem (tych zarządców), nastepuje postęp w tych działaniach, co najmniej od tych lat soborowych, a może trochę wcześniej, od II wojny.
Przykro mi, ale tak to widzę.
|
8 |
Czego nie powiedział Franciszek, |
|
|
|
9 lat temu |
Pochlebiam sobie, że jestem bystry jak Sherlock Holmes czy |
Herlock Sholmes. Znając tylko imię nazwisko, adres i rysopis człowieka, Sherlock potrafił go odnaleźć.:))
Ja też przewidzialem, jak prorok czy coś, to jest etnicznośc reża:))). Choć do tego wystarczy wprawdzie spostrzegawczość przedszkolaka i wiedza o świecie drugoklasisty, to jednak niektórzy nie zauważają tego słonia w składzie porcelany, za chińskiego boga.
„Mój ojciec był pochodzenia żydowskiego, ale był ateistą, humanistą, wolnomyślicielem. Kochał Polskę jak nikt inny i wyjazd z kraju był dla niego ciosem – opowiada Paweł Pawlikowski.”
Nie podaję źródła,ale można sobie wyguglać- newsweek coś tam
|
8 |
O co idzie z tą "Idą"? |
|
|
|
10 lat temu |
Niezrozumiała jest dla mnie jedynie decyzja.... |
....ale nie będę wyciągać wniosków na podstawie jednego zdania z jednego wpisu jednego pana, o którym nic nie wiem."
To może warto się rozejrzeć, poszukać i nie będzie trzeba wtedy rzucać uwag, że to oparte na tekście jednego pana o którym się nic nie wie.
Decyzja o zablokowaniu badań archeologicznych jest powszechnie znana, nie jest to żadna tajemnica i nietrudno coś znaleźć na ten temat. Np. wywiad z prof. Andrzejem Kolą, archeologiem, umieszczonym w Rzepie, no chyba że to wszystko zmyslone:)))).
Archeologowie nie byli ciekawskimi poszukiwaczami skarbów, lecz pracowali na zlecenie IPN, na rzecz oficjalnego sledztwa prowadzone przez prok-rę. Dodam, ze można znaleźć informacje, że w innych miejscach znbiorowych pochówków Żydów lub ich szczątków, nie ma jakichs zakazów kopania.
Poniżej ciekawy fragment:
"Badania georadarem na starym cmentarzu żydowskim nie dały żadnych wyników?
Na starym cmentarzu nie było żadnych poszukiwań. Pierwotnie mieliśmy tam szukać mogiły - domniemywano, że znajduje się ona naprzeciw stodoły, po przeciwnej stronie drogi. Ale kiedy znaleźliśmy się w Jedwabnem, wstrzymano poszukiwania na cmentarzu. Nie zgodziła się na nie strona żydowska. Pozwolono nam szukać tylko przy drodze. Wykonaliśmy 160 odwiertów i nie natrafiliśmy na mogiłę. No, ale ten grób, który miał być na cmentarzu, ostatecznie odnaleźliśmy w stodole.
Należy chyba przypuszczać, że grób wewnątrz stodoły powstał, został zapełniony i zasypany jeszcze przed jej spaleniem, że ukryto go przed ludźmi, których zapędzono do stodoły.
Tak. Przed spaleniem. Grób zlokalizowaliśmy podczas archeologicznego badania terenu stodoły. Na głębokości 60 centymetrów odkryliśmy jakąś spaleniznę, a w niej bezkształtną strukturę betonową. Zeszliśmy głębiej. Cały czas ta spalenizna była, a w niej przepalone kości. Kopaliśmy dalej, pokazała się głowa z pomnika Lenina, a pod nią kości spoczywające w układzie anatomicznym. Rabin Ekstein, który naszą pracę nadzorował, pozwolił (sic!!!!) te kości za pomocą pędzelka odsłonić i obejrzeć. Były nadpalone. Czyli szczątki te były już zakopane, kiedy płonęła stodoła.
...
Owszem, były też łuski znalezione w mogile, np. jedna od mauzera leżącego pod głową z pomnika Lenina. Należy je wiązać z wypadkami 10 lipca 1941 r. Leżały na głębokości nie mniej niż 60 cm. Musiały dostać się tam wtedy, kiedy powstawał grób. Nie mogły tam zostać wciśnięte później.
W grobie zewnętrznym, ponad szczątkami w układzie anatomicznym, znaleźliśmy, odsiewając spalone kości od ziemi, pocisk pistoletowy kalibru 9 mm. A właściwie był to tylko zewnętrzny płaszcz pocisku, niezdeformowany. O czym to świadczy? Że został wystrzelony do człowieka i uwiązł w miękkiej tkance. Następnie tkanka spłonęła, a ołowiany rdzeń pocisku wytopił się.
Prokurator Lucjan Nowakowski z IPN uważa, że skoro większość znalezionych łusek była wykonana nie z mosiądzu, lecz ze stali, nie mogła być użyta w 1941 r., ponieważ Niemcy zaczęli je produkować dopiero w 1942 roku.
Mnie ta interpretacja nie przekonuje. Nie wyjaśnia na przykład, z jakiej przyczyny tak znaczna liczba znalazła się w jednym miejscu. Pewna część łusek, tych z mosiądzu, miała na spłonce wybitą datę 1939..."
|
8 |
6 milionów na uczczenie Polaków skandalem, a 320 milionów na uczczenie Żydów obowiązkiem |
|
