|
13 lat temu |
Re: Oj? |
Na miejscu tadmana bym przeprosił.
Muldi |
|
Najwyższy Alzheimer RP |
|
|
13 lat temu |
Z tego tekstu nic nie wynika |
Autor zdaje się nie uwzględniać prostego faktu: z ewentualnym odejściem Kaczyńskiego nastąpi natychmiastowa marginalizacja PiS-u. PiS opiera się na charyzmie, mądrości, filozofii, zdolnościach organizacyjnych, przenikliwości politycznej i żelaznym kręgosłupie moralnym Jarosława Kaczyńskiego. Próby poróżnienia np. Ziobry z Kaczyńskim są od początku do końca chybione (a dla znających się na rzeczy - komiczne), bo Ziobro jak mało kto dobrze wie, czym jest PiS i jakie są tej partii podstawy. Kropka. To aksjomat, którego historia PJN jest wymownym potwierdzeniem.
Dlatego Kaczyński jest tak brutalnie atakowany, wszystkie siły propagandowe są skierowane przeciwko niemu i tylko przeciw niemu. Thomas Jefferson świadomie czy nieświadomie się w to włącza. Środki używane przez wrogów PiS-u są rzeczywiście potężne, wywierają wpływ nawet na ludzi myślących zwykle samodzielnie.
Dlaczego wpisuje się w tę walkę np. Igor Janke, tego nie wiem, ale prędzej czy później wyjdzie szydło z worka.
Natomiast Piotra Zarembę warto czytać ze zrozumieniem, bo to rzadkiej jakości dziennikarz niezależny, niedościgniony. (Trudno tu wypowiadać się o wszystkich dziennikarzach, to temat na całą analityczną książkę).
Muldi |
|
Kaczyński w potrzasku sprzecznych oczekiwań |
|
|
13 lat temu |
SGosiu! Czuj się |
SGosiu! Czuj się ogrodowo!
Muldi |
|
Wracam do Was! |
|
|
13 lat temu |
Re: Im bliżej będzie do wyborów |
Dzięki, trafna uwaga. Warto te ruchy śledzić. Są niewątpliwe pożytki z takiej wiedzy, ale najlepsza i z lekka ponura jest jej śmieszność.
Muldi |
|
Marszałek Borusewicz puszcza farbę |
|
|
13 lat temu |
Arabski? Widać nie czytaty, nie pysaty. |
Równie dobrze mógłby być arapsky. Porucznik Tuska do zadań szpecyjalnych.
Muldi |
|
Na co komu Arabski?! |
|
|
13 lat temu |
Ja bym z góry nie zakładał,... |
...że nowy właściciel każe zmieniać profil polityczny itd. Być może jest on bardziej "biznesowy" i niezależny, niż nam się wydaje, i wie, że obecny profil daje bardzo dobrą sprzedaż. Chodzi o grube miliony. Popełnił błędy ideologiczne z "Przekrojem" i może nie zechce ich powtórzyć? Wkrótce się okaże, do jakiego stopnia Hajdarowicz jest ideowcem, do jakiego koniunkturalistą i do jakiego uzależniony od rządowego haszyszu. Dlatego nie przeganiałbym pana Łysiaka przed startem, bo jeszcze chyba nic się nie zaczęło ani okazało. Falstarty wykluczają silniej niż wszelkie starty poprawne.
Spokojnie, nie w gorącej wodzie kąpani. Na emocje liczą ci, którzy walczą z nami, bo w emocjach robi się błędy. Przykład: Nowy Ekran poleciał właśnie na emocjach i prawie mu się udało, a niektóre szkody są nieodwracalne. Tu sytuacja jest logicznie odwrotna, ale równie sprzyjająca błędom w decyzjach osobistych.
Fakt jednak, że pan Łysiak ma wiele do stracenia, a my z nim, więc uwaga kontrrewolucjonisty bardzo trafna (ale z powyższym zastrzeżeniem "antyemocjonalnym").
Muldi |
|
Pytanie do spółki Mecom. Retoryczne |
|
|
13 lat temu |
Co prawda całkowicie się zgadzam z tezami... |
tego artykułu i podziwiam pióro Coryllusa, ale pozwolę sobie zaprotestować przeciwko słowom:
"Ma ksiądz Mądel dobry zwyczaj zabierania głosu w każdej możliwej sprawie. To jest fajne i sympatyczne, ma także swój koloryt. Księża bowiem powinni wypowiadać się na różne tematy nie tylko te bliskie sprawom ducha i nieba. I tak ksiądz Mądel czuje się ekspertem od mediów. Zna się na biznesie prasowym, wie, że facet który kupił „Rzeczpospolitą” i to drugie, to człowiek interesu, nie żaden politykier (...) Tak to widzi ksiądz Mądel, który nie dość, że myślom się nie kłania to jeszcze jest ekspertem we wszystkich możliwych dziedzinach, od donoszenia na policję począwszy na rynku pracy kończąc".
Nie chodzi mi o wadliwą przecinkologię, ale o argumenta ad personam, które są nagminnie używane przez wredne opcje polityczne typu PO. Lepiej używać argumentów poważnych, nawet jeśli ów "ksiądz" nie jest postacią (mocno się za tym opowiadam) prawdziwą i ukrywa kogoś zgoła nieksiężowskiego.
Mimo wszystko daję 10, bo sprawa jest tego godna, a autor wykonał dobrą robotę. Męczy też świadomość, że Salon24 to takie grząskie bagno...
Muldi |
|
O księdzu co się myślom nie kłaniał |
|
|
13 lat temu |
Łatwo się mówi, kiedy chodzi o cudzą pracę i jego kieszeń... |
Nie wystarczy dobrze, mądrze i prawdziwie pisać, trzeba jeszcze mieć za co utrzymać rodzinę i siebie. Wybór będzie tu niewiarygodnie trudny, trudniejszy niż to bywało za komuny na przykład, czy choćby w wypadku pierwszego wrogiego przejęcia "Życia Warszawy", bo wróg nie jest tak wyrazisty, a i sprawy-poglądy nie są tak krańcowo różne. Jest też opcja walki o utrzymanie charakteru czasopisma / gazety, choć wszyscy już dawno zauważyliśmy przecież wahliwość redaktora naczelnego i nawet odchylenie PO-wskie niektórych redaktorów (np. blogowca I.J.), które to czynniki mają znaczyć: "jesteśmy gotowi przejść łagodnie do opozycji wobec naszej własnej pozycji"...
Tak, tak, jednoznaczne, proste opinie i rady udzielane z bezpiecznego daleka - wydają mi się teraz mocno chybione, gdyż na pewno jeszcze nie na czasie. To, co nastąpi, zapewne będzie wypadkową parametrów licznych i nieprzewidywalnych.
Próba charakterów, ale i pozastawiane pułapki... Nad tym myślą jedni (dziennikowcy) i drudzy (rządowcy) od wielu lat przecież, i nie wiemy, co kto ukartował, kto będzie mocniejszy, twardszy, wreszcie - kim jest naprawdę (vide casus Cezarego Michalskiego, który przeszedł niewiarygodne metamorfozy...).
Muldi |
|
Pytanie do spółki Mecom. Retoryczne |
|
|
13 lat temu |
Re: Bondaryk nadal ufa Premierowi! |
Znakomity opis przypadku klinicznego. Ktoś dał mniej niż 10 punktów, co może dziwić.
Muldi |
|
Bondaryk nadal ufa Premierowi! |
|
|
13 lat temu |
Koszmar. |
Lepiej nie komentować, te materiały mówią same za siebie.
Muldi |
|
Protokoły przesłuchań Stefana Myszkiewicza Niesiołowskiego z 1970 roku |
|