|
|
14 lat temu |
@voxminor |
Cieszę się, jeśli mój tekścik mógł choć trochę rozproszyć minorowy nastórj P. Voxa:). Czasu szkoda - to prawda. Ale madrość polega na tym, by porażki wykorzystywać do realizacji swoich celów. Sama to wymyśliłam:) i jak miktoś powie, że jakowyś Sun-Tzu wpadł na to pierwszy, to uznam, że... byliśmy kongeniali:)
Boso? Nie... Za dawnych dobrych czasów (PiS u władzy) była dobra koniunktura - dało się zainwestować i nawet szarak mógł coś tam na czarną godzinę odłożyć. Więc nie tak całkiem boso:) (Dzięki Panowie Kaczyńscy za chwilę normalności!)
W ostrogach mówi Pan... Cóż, to wada wrodzona:) Mam na myśli, że niektórzy się rodzą tacy "w ostrogach":)
No i na końcu - Tak, ma Pan rację - Ta, Która "nie umarła" jeszcze dycha i nas potrzebuje.
Tylko rozliczać się nie muszę;) Ja większy nacisk kładę na robienie swego niż na to by się policzyć następnym razem. |
|
Małpa z brzytwą czyli Victoria dla głupoty |
|
|
|
14 lat temu |
@ropsin |
Optymista z Pana:) Tresował Pan kiedyś lemingi?! Wie Pan, że to niewykonalne?;) A na serio: nie da się głupca zbawić od jego głupoty. Jedno co się da, to bronić swego "podwórka" przed skutkami tej głupoty.
Tylko wątpiących można przekonywać. Co oczywiście czyńmy. Debilizm współobywateli nie zwalnia nas bowiem z obowiązku działań dla dobra naszego kraju. Ot, codzienność;). |
|
Małpa z brzytwą czyli Victoria dla głupoty |
|
|
|
14 lat temu |
@Voxminor |
Rozumiem, że to subtelna figura retoryczna... Bo wszak bycie NP zobowiązuje:)- NP takie rzeczy wiedział już od szczeniaka:)
Teraz może odrobinę ku pokrzepieniu serc: Otóż pewna nobliwa osoba z mojej rodziny pociesza mnie tymi słowy: że oto nareszcie będziemy miec drugą Japonię! I nie chodzi o deficyt. - Będziemy mieć POlowania na wieloryby:) Powódź była - wody mielim skolko ugodno - powódź była właśnie po to, żeby się Wieliczka rozpuściła i zrobiło się dobre środowisko dla kaszalota. W Japonii na kaszaloty POlują, to my też zaczniemy:) Z kaszlotów robi się tran i wyroby dla przemysłu perfumeryjnego - czyli gospodarka na tym skorzysta. A my będiemy robić to, co prezydent uwielbia, czyli polować - podzielimy z nim jego pasję:). Watahy (te jego) też możemy z marszu wycinać:), bo wszak "polityka miłości" i "zgoda buduje". JUHUUU!!!:) A z grafem (czyt. gafą) KOmunoRUskim na czele, to wszak nie będzie potrzeby bawić się w subtelności:) - Z przyjemnością zagram w jego grę - polowanie z nagonką:) Na początek - otwieram sezon na wieloryba/kaszalota:) |
|
Małpa z brzytwą czyli Victoria dla głupoty |
|
|
|
14 lat temu |
@ ropsin |
Nie będą. Ale patriotyzm polega gł. na pracy dla swojego kraju, bez rachunków:). Stąd konieczność podjemowania działań, o jakich Pan pisze. - Jak to szło...? "Gwardia się nie poddaje"? W oryginale było "medre!":) I tego się trzymam;). |
|
No to jesteśmy w d....e!!! |
|
|
|
14 lat temu |
@dariusz6322 |
Panie Dariuszu, szkoda wątroby:) i kasy na wódkę:). Lepiej pójść spać, żeby nabrać sił przed tym co nas czeka... Robić swoje, uczyć młodzież a jak trzeba, to pluć w gębę:) (teraz już można) szkodnikom z Partii Okurwieńczej i inszym Owsikom:). Tudzież puszczać bronki:), bo trzymać gazy to niezdrowo i brzuch boli.
POza tym Panie Dariuszu, "może prezydent będzie gdzieś leciał, to się wszystko zmieni" (hłehłe). Dorżnąć się nie damy, raczej (w razie takowej próby) zerżniemy;)) antagonistów:) - Słaba to pociecha, ale jaki prezydent, taka pociecha:> (Nie, nigdy nie twierdziłam, że jestem słodka i łagodna - hłehłe, jestem POdła, jestem zła:) i dopiero zaczynam się rozgrzewać - hłehłe a szkodnikom będę szkodzić nie tylko z przyjemnością, ale z poczuciem dobrze spełnianego obywatelskiego obowiązku.)
A tak na poważnie - co Panu szkodzi, zamiast na wódkę, pojechać pod Grunwald? Śp. Lech Kaczyński miał tam być... Na obchodach rocznicy... Może więc zaczniemy brać udział w takich patriotycznych obchodach? I nie damy sobie wmówić, że to obciach? Ja zresztą zawsze byłam obciachowa:) A co?!:)
Pozdrawiam serdecznie. I uprzejmie proszę nie dawać bronkowi tej satysfkacji, jaką jest Pański i innych smutek i zwątpienie. NIe, Broniu, gra się dopiero zaczyna... |
|
No to jesteśmy w d....e!!! |
|
|
|
14 lat temu |
@ jaszczur |
Dobrze, że ktoś to głośno powiedział i nie ja. (Swoją szosą na to sforuowanie P. Mackiewicza nie trafiłam! A ono jest dobre, dobre, dobrze powiedziane. Niestety...)
Pozdrawiam |
|
Przełomu w stosunkach Kościoła z Cerkwią? |
|
|
|
14 lat temu |
Pozdrawiam myślącego. |
W litanii różnych wyznań zapomniał Pan tylko o islamie, który n.b. jest najjaskrawszym dowodem na poparcie Pańskich tez. |
|
Przełomu w stosunkach Kościoła z Cerkwią? |
|
|
|
14 lat temu |
Na gruncie kultury turańskiej |
a nawet zgoła mongolskiej:), uwielbienie Stalina jest jak najbardziej logicznym i uzasadnionym:). I nadal uważam, że nie łudź się, nic nie drgnęło, po prostu koniunktura taka. ani Cerwkiew, ani naród nie "skłoniły się ku Polce". Ale że P. Bóg mocniejszy od cara, to już inna sprawa:). W tej nadziei należy (wyzbywając się oczekiwań co do pozytywnego załatwienia sprawy) jednak próbować dialogu. Tylko trzeba przy tym uważać, żeby nas, jak zawsze nie wykolegowano. To jedyne niebezpieczeństwo, jakie tu dostrzegam. |
|
Przełomu w stosunkach Kościoła z Cerkwią? |
|
|
|
14 lat temu |
Nawet nie "warto", ile |
po prostu "trzeba i należy" - tu pełna zgoda. - Już choćby dla spokoju sumienia, że w tak ważnej sprawie (wspólne, czyt. skuteczniejsze) dawanie świadectwa, zrobiliśmy cośmy mogli. Jednakowoż nie należy sobie (naiwnie) zbyt wiele obiecywać... Trzeba zachować trzeźwy, zimny osąd całokształtu zjawisk. |
|
Przełomu w stosunkach Kościoła z Cerkwią? |
|
|
|
14 lat temu |
Done. |
Dzięki za tak ważny "hint". Pozdrawiam serdecznie. |
|
Napisz do Kongresmena! |
|
