Komentarze użytkownika

	Kiedy	Tytuł	Treść	Głosy	Do zawartości	Komentarz do
	12 lat temu	Re: Generalnie tekst bardzo dobry	Posiadanie krytycznego stosunku do J.K. czy Macierewicza to jedno, a sugerowanie im agenturalności to już zupełnie co innego. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Polemika z kolegą blogerem PLK
	12 lat temu	Towarzyszki prostytutki	W czasie rewolucji październikowej towarzyszki prostytutki były bardzo pomocne dla rewolucjonistów. I nie tylko poprzez kontynuację uprawiania swojego fachu. Gdy rewolucja się skończyła i osiągnęła swoje cele to oczywiście taki przeżytek burżuazyjny jak prostytucja nie mógł występować w państwie robotników. W związku z tym towarzysz Lenin zapakował towarzyszki prostytutki na barkę, barkę odholowano na środek zatoki i tam zatopiono. Nasi milusińscy od Sierakowskiego i tacy jak Sadurski najwyraźniej albo nie znają tej przypowieści, albo o niej nie pamiętają. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A	-1	szczelina w dyskursie
	12 lat temu	Re: 10. Przy okazji polecam	Dzięki, widziałem te liczniki. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Polemika z kolegą blogerem PLK
	12 lat temu	Re: nowy wspaniały patriotyzm	Ludzie kończący licencjat, czyli 3 - letnie studia inżynierskie, mają mniejszą wiedzę z przedmiotów podstawowych (matematyka, fizyka), niż my gdy kończyliśmy liceum w 1981 roku. Takie zdanie wygłosił do mnie mój kolega, obecnie dziekan jednego z wydziałów Politechniki Warszawskiej. Opisany przez Ciebie schemat jest jak najbardziej prawdziwy. Sądzę, że nie obejmuje on tych ludzi, którzy dbają o własne dzieci i stosują coś w rodzaju nauczania domowego. Te dzieci dostają się potem do dobrych liceów a następnie na dzienne studia na państwowych uczelniach. Tylko żeby się dostać na przykład na Akademię Medyczną w W-wie to trzeba zdać maturę w zakresie rozszerzonym na ponad 90% (z biologii i chemii). Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		nowy wspaniały patriotyzm
	12 lat temu	Re: chłopcy do bicia?	Jesteśmy organem faszystowskim. I dla mnie to brzmi dumnie, bo zostaliśmy postawieni w tym samym rzędzie co żołnierze AK i NSZ po II WŚ. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Rozmowa z prof. Andrzejem Nowakiem
	12 lat temu	Re: Piotr Staruch Staruchowicz - najwyższy czas na upomnienie si	Istnieje uzasadnione podejrzenie, że "Staruch" był rozmyślnie przetrzymywany poza termin 11.11.11 gdyż posiada wiedzę o stopniu infiltracji środowiska kibicowskiego przez agenturę. A mając ponadto bardzo szerokie poważanie we własnym środowisku mógłby nie dopuścić do pewnych akcji, które pod jego nieobecność miały miejsce. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Piotr Staruch Staruchowicz - najwyższy czas na upomnienie się o niego
	12 lat temu	@ Mumi & AdamDee 11.11.11	@ Mumi & AdamDee 11.11.11 jest "tylko" jednym z wielu elementów. To oczywiste, że 10.04.10 est ważniejszy w sensie symbolicznym, ale 11.11.11 jest ważniejszy w sensie tego, co wykonała tego dnia władza. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Zachodzi takie podejrzenie ...
	13 lat temu	Re: Nie wiem, kto i dlaczego dał Panu "szóstkę", w dodatku tego	Nie mam lekkiego pióra, a w każdym razie są na tym portalu lepsi ode mnie. Być może kostyczność tego jak piszę była asumptem do takiej oceny. Skądinąd osobiście uważam, że taka ocena całościowa jest odrobinę bezsensowna, bo ktoś może popełnić wpis niezwykle ważne informacyjnie, ale napisany koszmarną polszczyzną i jak takie coś oceniać? A ktoś inny napisze bzdeta posługując się pięknymi zdaniami - i co z tym zrobić? Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Głupi pastuszek
	13 lat temu	Re: Prowokacja nie do końca się udała.	Prowokacja głównie dlatego się nie udała, że powoli zaczyna wychodzić na jaw, że w ogóle prowokacja miała miejsce. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Prowokacja nie do końca się udała.
	13 lat temu	Re: Spytaj policjanta, część 2, ostatnia	Powinieneś zmienić tytuł. Ci ludzie stali się z powrotem milicjantami, zomolami, ubekami. Z policją nie mają nic wspólnego. Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A		Spytaj policjanta, część 2, ostatnia

Strony