Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
7 lat temu Znów wstępuje w nas nadzieja I jestem właściwie pewien, że tym razem polski parlament stanie na wysokości zadania. Druga już w ostatnich dniach, tym razem jeszcze bardziej stanowcza deklaracja prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że zbrodnie OUN - UPA zostaną nazwane ludobójstwem, napawa mnie tą nadzieją. Słowa te sprawiły mi wielką radość bowiem w ostatnich dniach dochodziły nas sprzeczne, a nawet b. niepokojące wieści. Znana jest już publicznie i mocno napiętnowana, podła wypowiedź imć Terleckiego o jakowejś wojnie. Straszne, że coś takiego mogło się pojawić w ustach polskiego urzędnika, mieniącego się mandatem z wyboru środowisk patriotycznych. Na szczęście prezes Jarosław Kaczyński raz jeszcze rozwiał dziś stanowczo rodzące się wątpliwości, czekamy zatem do następnego posiedzenia Sejmu, by usłyszeć te słowa, na które czekamy już w swoich rodzinach od 73 lat. Gorąco dziękuję MoherzeJ za piękną relację z kresowych uroczystości w Dzierżoniowie, za Twoje świadectwo osobiste, za postawę pełną miłości do Kresów. 5 Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II RP - 11.07.2016.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
7 lat temu Banderyzm pozostanie symbolem bezwzględnego okrucieństwa.... ..... i nawet nie ślepego, ale w przeważającej swej masie świadomego, zaplanowanego, a w wykonaniu okrutnego, wprost bestialskiego. Doprawdy trudno uwierzyć, że człowiek człowiekowi mógł zgotować, tak straszny los. Tu dramat rzezi wołyńskiej pogłębia fakt, że nacjonaliści ukraińscy, banderowcy porwali do tych sadystycznych rzezi ogromne masy prostych, wołyńskich chłopów, którzy nie wahali się siekierami rąbać swoich sąsiadów, swoich krewnych, a nawet swoich współmałżonków i własne dzieci. Ten domoniczny fenomen musi być absolutnie studiowany nie dla zemsty, ale dla pamięci i dla ochrony w przyszłości, by już nigdy nic podobnego się na naszej ojczystej ziemi nie pojawiło. Dzięki Zyga za znakomity wpis. Serdecznie pozdrawiam. 6 WIECZNA PAMIĘĆ!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
7 lat temu Banderyzm jest nie do zaakceptowania i stanowi realne zagrożenie Dzięki makagojira za dość ciekawy i logiczny wpis. Banderyzm jest realnym zagrożeniem dla PiS-u i dla całej Polski bowiem zbudowany został 10 przykazaniach ukraińskiego nacjonalisty. Dziś jednak niewielu ludzi czyta ewnagelię i współczesny człowiek cierpi zwyczajnie na wszechogarniającą nas głupotę, po temu trudno jest tłumaczyć zwykłemu zjadaczowi chleba, że budowanie na piasku, to droga do nikąd. Jeszcze jeśli mu się wykaże czarno na białym, że banderowcy rąbali siekierami niewinne dzieci, kobiety i ludzi w podeszłym wieku, to mamy jakiś pozytywny odzew, zatem co zrobili Ukraińcy, zwyczajnie ogłosili ludobójców bohaterami i wielu w to się nabiera. A jednak każdy uczciwy człowiek wie i rozumie, że to zwyczajna hucpa z tym Banderą i Szuchewyczem i że to musi wcześniej, czy później runąć. Tym bardziej stanowi to poważne zagrożenie dla polityków i całej formacji PiS-u, którym ludzie po wielu latach cierpienia, w końcu zaufali, że rzeczywiście będą budować na prawie i sprawiedliwości, a tu masz ci los taki zakalec z banderowcami i jeszcze coraz bardziej śmierdzi. 3 Banderofilia - niebezpieczna choroba PiS
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
7 lat temu Szlachetna walka o prawdę o ludobójstwie zaostrza się Wielkie dzięki Piotr za tę ciekawą relację sprzed Sejmu oraz za wiele mówiące zdjęcia, które nam wszystkim, którym nie udało się tam dotrzeć 7-ego lipca, odkrywają prawdziwe oblicze i współczesne meandry polskiej, zawiłej polityki międzynarodowej. Ja sam, a wraz ze mną wielu uczciwych ludzi w Polsce, bacznie wyczekujemy, by Jarosław Kaczyński oraz pierwsi politycy PiS-u, zrealizowali w końcu wyborcze i wielokrotnie, publicznie składane obietnice Kreswianom oraz tej szerokiej części społeczeństwa, która wprost nie wyobraża sobie, by prawda o ludobójstwie nie została w końcu nazwana po imieniu. Ostatnie dni są jednak dla nas wszystkich dość trudne i napięcie społeczne wyraźnie rośnie w naszych kresowych szeregach bowiem wciąż dochodzą do nas dość sprzeczne informacje. Już jutro przypada 73 rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu! Niech nikt nie liczy, że jakiekolwiek naciski Ukraińców, cofną nas z drogi upamiętnienia tego okrutnego wołyńskiego ludobójstwa. W sejmie i pod sejmem 7-go lipca
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Imć Terlecki i jemu podobni zakałą parlamentu Każde kłamstwo jest podłością i zawsze przynosi ujmę temu, który je świadomie szerzy, lecz takie kłamstwo jak wołyńskie nie znajduje zwykle właściwych słów, by je w pełni wyrazić, ono zawsze zostawia niezatarty ślad w człowieku, w historii narodu i w kulturze. Jeśli takie słowa rzeczywiście padły, imć Terlecki staje się zakałą polskiego parlamentu. 10 Kłamstwo wołyńskie marszałka Terleckiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Podłość Terleckiego trudna do racjonalnego wytłumaczenia Jeśli takie słowa rzeczywiście padły publicznie, to wypowiedź Ryszarda Terleckiego jest bez dwóch zdań kompromitująca dla jego własnej osoby, ale także dla PiS-u, jako ugrupowania, które mieni się być patriotycznym! Wystąpienie imć Terleckiego jest antypolskie bowiem szerzy patologiczne kłamstwo wołyńskie i absolutnie nie może być traktowane poważnie w naszym kraju. Wszystkie dostępne dokumenty jasno i b. dokładnie wskazują jaki był przebieg rzezi wołyńskiej, jak i całego ludobójstwa na Wołyniu i Kresach. W tym znaczeniu podłość postępku imć Terleckiego jest bezdyskusyjna, a zło którego się dopuścił ten niecny przez swoje czyny polityk, tym większe im wyższy sprawuje urząd. Nie ma i nie będzie przyzwolenia społecznego dla tego typu absurdalnych, nie mających pokrycia w faktach postaw, wypowiedzi i politycznych wystąpień. Można zrozumieć cel banderowców, którzy za wszelką cenę pragną ukryć bezmiar okrucieństwa, którego dopuścili sie na niewinnych, ubogich mieszkańcach polskich Kresów, chowając się za obrzydliwą propagandą o konflikcie polsko - ukraińskim, jeśli jednak powtarza to Polak, który jeszcze mieni sie być patriotą no to mamy polityczne szambo, albo jak kto woli piekło, które kłamstwem jest wybrukowane. Każdego kto z jakichkolwiek powodów ma jeszcze jakiekolwiek watpliwości, odsyłam do dokumentów Armii Krajowej (AK), Batalionów Chłopskich (BCH), do setek opracowań i tysięcy relacji naocznych świadków. Na koniec nadmienię, że jeśli imć Terlecki przypija w kielichu swojej podłości do pojedyńczych odruchów zemsty, zdarzającej się tu i ówdzie po stronie polskiej, to zachęcam by zatrzymał (tak tylko dla przykładu) swojego, dajmy na to najstarszego syna, na oczach którego zgwałcono matkę, młodsze siostry, a braciom odrąbano głowy, innych detali bohaterstwa rezunów w komentarzu nie przywołuję. Niech zatem imć Terlecki przemówi mu na gorąco do rozsądku, by się potem przy różnych okazjach nie mścił i jeśli mu się to uda, to chwała mu za to! Niech idzie zatem teraz spiesznie, jeszcze do zagród w prawie 3 tysiacach wsi i kolonii na Wołyniu i na całych Kresach, będzie wtedy prawdziwym apostołem prawdy i miłości. Zakładając naturalnie, że za pierwszym, lepszym, leśnym zakrętem banderowcy z miłosierdzia nie odrąbią mu od razy jego mądrej łepetyny. 9 Kłamstwo wołyńskie marszałka Terleckiego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Konkretnie i na temat w sprawie ludobójstwa banderowców Serdeczne dzięki dla Ligi Obrony Suwerenności za ważne, potrzebne i jakże wymowne oświadczenie z 6 lipca 2016 r. w sprawie ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu i Kresach. Jest to szczególnie ważne w tych dniach, gdy ścierają się różne siły w naszej ojczyźnie i waży się los ustawy sejmowej w tej, jakże koniecznej, palącej kwestii. Już 73 lata czekają Kresowianie na nazwanie prawdy po imieniu i wciąż napotykają, na jakże silny opór z jakże różnych stron i środowisk. Potwierdza się tym samym olbrzymia waga tej ustawy, jej znaczenie dla kształtownia właściwych trendów w wewnętrznej i zagranicznej polityce naszego kraju. Ukraińcy, którzy w pewnej części swojego narodu, dokonali tej bestialskiej zbrodni, za wszelką cenę chcą uniknąć historycznej, politycznej, a przede wszystkim moralnej odpowiedzialności w pełnym tego słowa znaczeniu. Stąd tak aktywna ich działalność niemal na każdym polu i w każdym możliwym środowisku nad Wisłą i nie tylko. Nie łudźmy się bowiem, że oto da się dziś i jutro pogodzić "bohaterstwo odrażających rezunów" z jasną i stanowczą ustawą polskiego parlamentu. Tym wyłącznie można tłumaczyć obłędną postawę przeróżnych nacisków ze strony Ukraińców na polskie partie polityczne i polski parlament. Prawda broni się jednak sama i właśnie LOS jest kolejnym forum, które zajęło jasne i stanowcze stanowsko w tej sprawie i za to wyrażam swoją gorąca wdzięczność.  Wracam zatem na forum niepoprawnych blogerów po 2-tygodniowym wypoczynku w Polsce. Pierwszy tydzień w Śmiechowie i w Gąskach nad polskim Bałtykiem oraz drugi tydzień na zdrowym, cichym i zielonym, rodzinnym Roztoczu, zatem z nowymi siłami dla ojczyzny. 2 Oświadczenie LOS w sprawie upamiętnienia pomordowanych na Kresach
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Z wywiadem, kontrwywiadem jak z jajkiem na małej łyżeczce To nie są zwykłe służby, takie, owakie, albo jeszcze inne. To są zawsze środowiska większego i mniejszego ryzyka, czy wpływu, gdyż taką właśnie mają naturę. To są sprawy tak oczywiste i jasne, jak słońce. Po temu margines zasłony, a nawet więcej zawsze się opuszcza i to nie dla upodobania, ale zwyczajnie z zasady ochrony niezwykle ważnych źródeł informacji. Nie jestem ekspertem, ale jestem niemal pewien, że najlepszych asów nigdy nie poznamy! I dobrze, bo w tym krwiożerczym świecie bez dobrej informacji, szybko przepadlibyśmy z kretesem i to na niejednym polu. Weźmy na ruszt człowieka umazanego po uszy, którego werbują do specjalnej misji bowiem jest jedyną osobą, która może podołać temu zadaniu, a przy tym jest osobą, już spaloną w innych obszarach i nie ma już nic do stracenia. O własnym images nie ma tu nawet mowy, taki ciężki przypadek. A zatem właśnie, wszak mówi się w chrześcijaństwie, że miłość zakrywa wiele grzechów i tak winno być w praktyce. Przypadek Andrzeja Kmicica, którego ręce oblane sa bratnią krwią jest tu aż nadto wymowny, po prostu klasyczny. Czyż nie mówi się także: "Służba nie drużba". Naturalnie są zaś takie zasoby, które winne być udostępnione opinii publicznej i tu nie ma przeproś. Dzięki MoherzeJ za wpis i cenne przemyślenia. 3 Nowelizacja ustawy o IPN
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Jak by my takie dwa czołgi mieli...... uuuuuuuu .....to by my sami II wojnę światową wygrali! Jednak Bogdan Smoleń miał rację, prorok to był jaki, czy co, bo o ile pamiętam to dość dobry satyryk na stan wojenny był. Tak czy siak Gajos aktor jest, że się patrzy i to jeszcze z poetyckim odchyleniem. A ja tak sobie myślę, że jemu po prostu dobrze było przez te kilkadziesiąt lat i zwyczajnie, jak wielu łezka mu się kręci za tamtymi czasami, które jeszcze dosłownie czuje on i inni za rogiem, ten styl, ten zapaszek. No i co się nad chłopem pastwić? Po temu włączają się, by nie stracić i tej szansy na odkręcenie tego i owego. Wiadomo jest powszechnie, że artyści i wogóle to środowisko, czułe jest niezwykle i do nowinek przeróżnych (także matrymonialnych) szczególną chętkę posiada. A jeszcze inaczej można casus Gajosa i tak ugryźć, że przecież skoro tak się lubi pokazywać publicznie i dosć nie najgorzej wygląda, to ma się rozumieć dobrze mu się wiedzie, przelewa mu się w odróżnieniu od wielu polskich zauków miejskich i nie tylko. Zatem o tak posażnych jegomościach stare, dobre, ludowe przysłowie tak niekiedy traktuje: "Motylem byłem, ale utyłem" oraz z innej beczki: "Punkt widzenia (patrzenia), zależy od punktu siedzenia". No i chyba w przypadku Gajosa, to przypadek dość klasyczny! 2 Aktor się martwi o Polskę
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
8 lat temu Boża Opatrzność zawsze na straży Kościoła Czasy są trudne, ale właściwie nigdy nie były łatwe. Czasy są wymagające, owszem po temu mamy sposobność, by od siebie wymagać więcej, niż zwykle, by sprostać powołaniu.Pokolenia lat 70-tych, 80-tych i 90-tych (moje pokolenia), wyrosły ze słuchania wspaniałego głosu, wielkiego człowieka Kościoła i naszego narodu, naturalnie św. Jana Pawła II, po temu trudno nam przylgnąć do papieża Franciszka, bo co tu dużo mówić, takiej charyzmy wydaje się nie ma, a jednak co może to stara się robić. Jego pracę na pewno nie nam osądzać! Modli się, stara się trzymać stery Kościoła, miotane falami staczającej się w czeluście grzechu cywilizacji, dyplomatycznie stara się walczyć, a tam gdzie może pozyskiwać przyjaciół. Nie jest mu łatwo bowiem b. przeszkadza zepsucie wielkie części kleru i to nawet wśród dostojników, o czym co chwilę dosłownie ze wszystkich tub nośnych, trąbią po całym globie media. To chyba najbardziej zniechęca wielu, wręcz niekiedy dobija te najsłabsze duchowo jednostki. W jakimś sensie nie możemy zarazem być zaskoczeni, tym wszystkim co teraz na nas przychodzi bowiem pamiętam, jak nasz papież dramatycznie wołał przy różnych okazjach, już kilkadziesiąt lat temu, że jesteśmy świadkami stacia dwóch absolutnie różnych cywilizacji, którym całkowicie nie po drodze: znaczy ciwilizacji miłości i cywilizacji śmierci. Wiemy przecież, że Karol Wojtyła to człowiek, który słów na wiatr na rzucał. Dziękuję Omilka za cenny wpis oraz za uchylenie rąbka swoich uczuć. Zawsze staram się pamiętać podstawową, b. mądrą zasadę z Dialogu Małżeńskiego, że nasze uczucia nie podlegają moralnemu osądowi, bo one po prostu w nas są i wyrażają naszą głębię. Osądowi podlegają dopiero nasze decyzje i świadome działania. 5 Gender prześladuje kardynała Walencji
Obrazek użytkownika omilka

Strony