|
9 miesięcy temu |
@ Humpty |
@ HumptyTo, co Pan pisze, to klasyka. Śląsk jest dużo bardziej skomplikowany - ale tylko dla tych, którzy są z zewnątrz lub go nie znają. Na Śląsku panuje absolutna demokracja: każdy ma inne zdanie na jego temat. Ale, gdy się go pozna lepiej, sprawa okazuje się stosunkowo prosta: antagonizmy powodują różnice klasowe i niemiecki wpływ, do którego zawsze mogą się odwołać. Różnica klasowa wynika z tego, że po sześciowiekowej nieobecności w polskiej kulturze stracili oni swoje elity i pozostali na poziomie chłopskim. I ten swój poziom chłopski chcą narzucić przybyszom, jako wyższy bo z podszewka niemiecką. Natomiast niemiecki kontakt mają na podorędziu, w tej czy innej formie zawsze mogą się do niego odwołać - bez poczucia narodowego. Lub może dziać się odwrotnie.Nie wiem, o jakim Śląsku Pan mówi, ale ogólnie w miastach mniej słychać gwarę, ale ona jest obecna i jest naturalna. Powstaje nawet odrębny język literacki, który ma w sobie więcej antypolskiego protestu, niż autentycznego zainteresowania. Na Opolszczyźnie, poza Opolem, gwarę słychać wszędzie. Podobnie jest w Katowicach. Gdy jednak pojedzie Pan do Chorzowa Batorego, Starego, Świętochłowic, Rudy Śląskiej i Hebzie, do Zabrza, to ma ją Pan wszędzie. I to jest też naturalne, bo nasze. Gliwice i Bytom, to rzeczywiście przewaga osadników kresowych, ale część z nich już pozbyła się starych naleciałości i np. twierdzi, że na Śląsku istniały polskie obozy koncentracyjne. Mówią to ludzie z wyższym wykształceniem. Zarówno na Śląsku Opolskim, jak i Katowickim ludność śląska stanowi po 1/3 populacji. Tak jest obecnie, ale musze tu wyróżnić Ślązaków polskich, którzy stanowili zupełnie inny "gatunek" ludzi, tych ze Związku Polaków w Niemczech i w przeważającej części Powstańców Śląskich. Przed wojną Związek Powstańców Śląskich w swojej przeważającej części popierał Grażyńskiego, a nie Korfantego. Rozmowa z nimi nie różniła się niczym od rozmowy z AK-owcem. To były równoległe światy. Ale on, za sprawa PRL i III RP, zanika zupełnie. Problem w tym, że władze - wszystkie tego nie rozumieją. Po prostu, nie dociera do ich świadomości. A, proszę Pana, na temat Śląska można godzinami... Pozdarwiam |
4 |
Z myślą o Polsce |
|