|
10 lat temu |
Adam Dee |
Raczej Stalin, kochał kino, a szczególnie filmy Chaplina.
Miał pierwsze Kino Domowe, a raczej pałacowe w ZSRR.
A jedną z jego ulubionych lektur był Faraon.
Zgadnij dlaczego ?
Podrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio. |
|
Prawda czasu, prawda ekranu. Ciąg dalszy |
|
|
10 lat temu |
@elig - Szkoda, że tylko jeden komentator... |
"Szkoda, że tylko jeden komentator odniósł się do treści notki. Reszta zadowoliła się samym tytułem, a właściwie tylko jedną literą z niego :)))"
Nie przejmuj się to typowe dla osób, które nie mają do czego się przyczepić a koniecznie chcą zaistnieć ;) |
|
Kilka słów o rasiźmie |
|
|
10 lat temu |
@Andruch2001 |
Mnie ta miłość wcale nie przeszła ;-)))! Ale Hurricane`owi trzeba oddać należną mu zasługę...
Pozdrawiam |
|
Nasi towarzysze broni |
|
|
10 lat temu |
proxenia ales walnela jak golab na parapet oczywiscie ze ten |
ktorego nazywa sie Dzierzynski byl kacapskim Zydem ktory zamordowawszy rodzine Polska ukradl ich nazwisko.
Patrz Szczynukowicz -Komorowski.
A radkiewicz byl tylko figurantem ozenoinymz Zydowka.
Niektórzy próbują przeciwstawić się twierdzeniom o przemożnej roli Żydów w UB powołując się na fakt, że na czele MBP stał Polak -minister Stanisław Radkiewicz. Dziwnie nie dodają jednak - co było w swoim czasie rzeczą powszechnie znaną - że ten jedyny Polak na wysokim stanowisku w MBP był w swym ministerstwie żałosnym figurantem wobec swoich żydowskich podwładnych. Radkiewicz był ożeniony z Żydówką Rutą Teltsch (por. książkę żydowskiego autora Johna Sacka "Oko za oko", Gliwice 1995, s. 299). Według samokrytyki zastępcy Radkiewicza wiceministra Romana Romkowskiego (Natana Gruenspan-Kikiela): Kierownictwo partyjne dobrze wiedziało, co sobą przedstawia Radkiewicz - człowiek, z którym najlepiej można było rozmawiać na tematy - jeleni, saren, dzików, polowania; człowiek, który nazajutrz najczęściej zapominał referowaną mu sprawę operacyjną, który nigdy nie przeczytał ani jednej sprawy operacyjnej czy śledczej (cyt. za: S. Marat, J. Snopkiewicz "Ludzie bezpieki". Warszawa 1990, s. 140). Nici wszystkich spraw w bezpiece znajdowały się więc w rękach jego żydowskich podwładnych.
Wiedzieli oni, podobnie jak na górze Berman, o bardzo kompromitującej tajemnicy Radkiewicza, która ułatwiała trzymanie go w ręku. Radkiewicz po aresztowaniu przed wojną jako sekretarz KZMP podpisał na policji tzw. lojalkę (tamże, s. 14 - z notatek Romkowskiego).
PS.Proxenia oczywiscie nie uwazam wszytkich Zydow za lajdakow choc tez z tych Zydow ktorych znalem i uwazalem za pozadnych z czasem lajdactwo wyszlo.
No ale jeszcze zostalo mi paru do ktorych wpadam na sledzika i wodke i mozemy spokojnie pogadac o polityce. |
2 |
Buzek nie jest juz Polakiem? |
|
|
10 lat temu |
... albo wariat.
Podpisuję |
... albo wariat.
Podpisuję się obiema rękami pod Twoim komentarzem, Szary Kocie.
Pozdrawiam.Ursa Minor |
|
Arabski tłumaczy się ze śmierci Michniewicza. Ujawniamy dokumenty |
|
|
10 lat temu |
Josef Frantisek.... |
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy : http://www.youtube.com |
|
Nasi towarzysze broni |
|
|
10 lat temu |
@Jan Bogatko |
Na pewno byłoby warto. Jeśli nie zrobi tego Pomysłodawca ;-) lub Godziemba, to spróbuję coś skrobnąć, choć moje zainteresowania koncentrują się raczej na problematyce czysto militarnej.
Tak, na marginesie; jest mi przykro, że Czesi po 1989 roku zdołali upamiętnić filmami fabularnymi swoich lotników w Anglii i piechurów walczących w Tobruku, a my...
Pozdrawiam |
|
Nasi towarzysze broni |
|
|
10 lat temu |
Maruś: Jestem z Pragi:) |
I radość mnie rozpiera, bo tylko tutaj można się Warszawy nauczyć naprawdę.
Taka scenka z wczoraj: Mała kolejka w sklepiku. Przede mną człowiek ok. czterdziestki, mocno podchmielony, nie zauważa młodszego o dychę "szemranego", który co prawda stał przed nim, ale pomiędzy ladą, a chłodziarką. Z zamiarem kupienia jakiejś mrożonki, ustawił się w dogodnej pozycji, bo tu akurat obowiązuje samoobsługa i z reguły nikt nie ma problemu z rozpoznaniem sytuacji. Czterdziestolatek jednak był "pod wpływem" i źle oceniwszy zamiary "szemranego" młodzieńca, złożył zamówienie. Dostał to co chciał (mniejsza o to, co to było:)).
I cóż się dzieje? "Szemrany" żachnął się gniewnie w stronę impertynenta, a ten, skonfundowany mocno, zauważył: "Będziesz mnie bił? Ale, ja dzisiaj nie jestem w formie!"
Odpowiedź "szemranego" była bezcenna: " No, dzisiaj nie, ale możemy się umówić na jutro!"
Popatrz Maruś: Dintojra! Jak przed wojną:)
Na szczęście ekspedientka załagodziła sprawę. Te panie Basie, Zosie i Jagódki...one wiedzą, jak to się robi:)
Serdecznie pozdrawiam:) |
|
Praga - da się radę - nawet bez lagi |
|
|
10 lat temu |
Witam tł |
Gnidy,hieny,kanalie,pasożyty,i całe te hultajstwo żydo-ubecko-lewackie,trzeba nazywa po imieniu.
Obrona Boga,wiary,Ojczyzny,to zaszczyt dla człowieka,i wyróżnienie.
Przynajmniej dla mnie,i za to będę walczył.
pozdrawiam |
|
Garbaci pochylają sie z troską... |
|
|
10 lat temu |
TŁ |
Ależ TO wojsko ma sztandary.
Nawet czasem je rozwija.
Na czekoladowych marszach - bo przecież "inaczej pojmuje"
patriotyzm.
A przecież cel nadrzędny się nie zmienia:
ZNISZCZYĆ PIS.
Bo tylko PIS im zagraża.
ZNISZCZYĆ KOŚCIÓŁ.
Bo tylko Katolików nie potrafią otumanić.
I tylko kiedy wejść w polemikę z tymi "inaczej pojmującymi",
to okazuje się, że plączą im się zeznania.
Niedoszkolone wojsko.
Albo za wcześnie "uwłaszczyli" politruków. |
|
Garbaci pochylają sie z troską... |
|