Koniec telefonów na kartę! Służby kładą łapę na prepaidach!!!

Obrazek użytkownika PP
Artykuł

"Jeśli chcemy dzwonić anonimowo, wystarczy "telefon na kartę". Możemy ją kupić praktycznie w każdym kiosku już za kilka złotych. Po jej zainstalowaniu w komórce, od razu mamy możliwość wykonywania połączeń. Z tej anonimowości bardzo chętnie korzystają przestępcy. Miarka się jednak przebrała. Służby specjalne i policja mówią stanowcze "nie" takiemu rozwiązaniu. Chcą skończyć z anonimowością przez telefon w Polsce. Czy decydując się na zakup telefonu na kartę będziemy musieli pokazać sprzedawcy dokument tożsamości?"

http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,Koniec-telefonow-na-karte-Sluzby-klada-lape-na-prepaidach,wid,14749751,wiadomosc.html

Brak głosów

Komentarze

na kartę bez okazania dowodu tożsamości.
Innymi słowy: służby tutaj też położyły kres anonimowości rozmówców.

Vote up!
0
Vote down!
0
#412026

Francji nie wymienili, za to kilka innych krajów tak.
Tyle, że jakoś mnie to nie uspokaja...

Vote up!
0
Vote down!
0
#412027

Wszędzie numerki, namiary na nas, navigo i inne dziadostwa. Nawet bilety miesięczne...

Vote up!
0
Vote down!
0
#412028

Swoją drogą, ciekawe czy Rok 1984 ciągle leży na półce z fantastyką...

Vote up!
0
Vote down!
0
#412029

Socjologowie (a przy okazji i publicysci wszelacy)

nazywaja  takie dzialania... dwoma slowami - domykanie systemu.

Czy zgadzasz sie z takim okresleniem, Ossalo ? ;)

pozdro.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#412030

domknąć, ale kiepsko mi to wychodzi.
Z pozdrowieniami

Vote up!
0
Vote down!
0
#412032

Z moich osobistych doswiadczen wynika,

ze tzw. emigracja patriotyczna jest nie do domkniecia ;)

(szczegolnie ta z USA i Kanadzie, glosujaca  zawsze w granicach 70-80 % za reakcyjnym (?) kaczyzmem)

Gorzej natomiast jest z naszymi rodakami w Kraju.

Sporo osob wycofalo sie z jakiejkolwiek dzialalnosci politycznej, 

bojac sie (?) utraty pracy czy jakis innych represji.

Ale nie nalezy tracic ducha !

(copyright jwp)

pozdro.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#412037

Chcesz w jak największym zakresie pozostać poza zasięgiem Wielkiego Brata? To stosunkowo proste. Dowodu osobistego i urzędu podatkowego nie unikniesz, choć próbować warto :-))).

Ale...

Możesz nie mieć samochodu i prawa jazdy, możesz nie mieć jakiegokolwiek telefonu, a szczególnie komórkowego, możesz zrezygnować z komputera, możesz nie mieć kredytów i kart kredytowych, a nawet możesz spróbować nie mieć konta bankowego i pobierać wynagrodzenia gotówką. Odradzam również telewizję kablową, GPS i takie tam gadżety...

Tak się jeszcze daje żyć, choć coraz trudniej... ;-)

I na każdej wysłanej aplikacji pisz, że nie zgadzasz się na przetwarzanie...może to uwzględnią? :-)))

A i leczyć się tylko prywatnie...

Wielki Brat już to zrobił, a teraz kolejno legalizuje to, co zrobił. :-(

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412031

do kraju, gdzie bez RIB (poświadczenie o posiadaniu konta bankowego) oraz numeru ubezpieczenia - nie istniejesz.
Mać!
Nawet głupiego filmu nie da się w sieci obejrzeć (na większości portali) bez "...zaloguj się, podaj adres e-mail, nazwa użytkownika, hasło..."

Druga mać!

Vote up!
0
Vote down!
0
#412033

W Anglii jest to samo. Ubezpieczenie, konto bankowe, elektroniczny bilet tygodniowy, którym trzeba dotykać wejścia, wyjscia, bramki i takie tam. Karty tel. jeszcze parę lat temu były... ale z zalinkowanego artykułu wynika, że już ich nie ma.

Możesz rozwinąć skrót RIB, s'il te plaît? :)
Czy to Relevé d'Identité Bancaire?

Vote up!
0
Vote down!
0
#412036

Pobierać wynagrodzenie gotówką za zlecenia zdobyte dzięki wysyłaniu aplikacji nie zawierających zgody na przetwarzanie... niezłe wyzwanie, chociaż może jakoś by się dało, ale... bez komputera? Jakże to tak? ;))

"Wielki Brat już to zrobił, a teraz kolejno legalizuje to, co zrobił. :-("

Fakt, mamy przerąbane - dzięki za pocieszenie w tym jakże trudnym (dla właścicieli telefonów na kartę) momencie. ;)))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412034

Szanowne Panie, albo żyjemy, tak jak się przyzwyczailiśmy, albo tak, żeby Wielki Brat wiedział o nas jak najmniej. Wybór należy do Was! :-)))

Jako lekturę uzupełniającą polecam opowiadanie Johna Varley`a pt. "Press Enter". Powstało w połowie lat `80. Wtedy też je przeczytałem. Więc teraz nie skarżę się, że nie wiedziałem... :-)))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412035

To niech nam wybudują jakąś wyspę (może być zielona ;), na której tych wszystkich świństw nie trzeba używać (tylko komputery ;-).

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412038

"Niech nam...", "tylko komputery"... typowe... :-)))

Zarób na komputerze wielką masę pieniędzy, zamień je na złoto mennicze, wybuduj sobie wyspę i żyj tam szczęśliwie. Bez komputera. ;-)))

Pozdrawiam

PS. Właściwie najlepiej za te Twoje zarobione pieniądze kupić brylanty. Łatwiej przechowywać, transportować, etc. Tylko wymienić na gotówkę trudniej. :-)))

Pozdrawiam w drodze do zielonej wyspy :-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#412039

[quote=tł]Zarób na komputerze wielką masę pieniędzy, zamień je na złoto mennicze, wybuduj sobie wyspę i żyj tam szczęśliwie.[/quote]

No a myślałeś, że co ja właśnie robię?!

Pozdrawiam, idę robić hajs. ;-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#412040

Idz!!! :-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#412041