Przełom w dziedzinie istnienia Boga i objawień

Obrazek użytkownika wyrus
Kraj

Polska The Times donosi:

Dziesięcioletni Paweł od lipca przebywa Pogotowiu Opiekuńczym w Legnicy. Umieścił go tam sąd, bo uznał, że publiczna placówka będzie lepsza niż rodzinny dom, w którym był otoczony nadmiarem miłości i troski.

Sąd zainteresował się Dzikowiczami powiadomiony przez szkołę o kłopotach z Pawłem. Chłopiec jest nadpobudliwy, łatwo popadał w konflikty z rówieśnikami. Pani Renata próbowała go chronić, przenosząc do kolejnych placówek, ale konflikty się powtarzały. Gdy zanosiło się na kolejne przenosiny, szkoła zwróciła się do sądu, a ten wszczął postępowanie o pozbawienie Piotra i Renaty Dzikowiczów władzy rodzicielskiej. Jeszcze przed jego zakończeniem policja zabrała chłopca z domu i umieściła w Pogotowiu Opiekuńczym w Legnicy.

Gazeta przytacza opinię Doroty Hawrysz, psychologa. Hawrysz dobrze zna sprawę, bo w imieniu rodziców walczy o to, by Paweł wrócił do domu:

- Uważam, że to jakiś straszliwy błąd. Kompletnie nie rozumiem działań sądu. Rodzice Pawła są w pełni wydolni wychowawczo, choć pewnie, jak każda rodzina, popełniali błędy. Ale nie zdarzyło się nic, co upoważniałoby do tak drastycznego kroku.

Umieszczenie Pawła w pogotowiu to nieporozumienie. Chłopiec nie wie, dlaczego się tam znalazł. Nie rozumie, dlaczego nie może mieszkać ze swoimi rodzicami. Bardzo za nimi tęskni, a każde rozstanie jest dla niego przykre i bolesne. To traumatyczne przeżycie, które może mieć negatywny wpływ na jego rozwój emocjonalny i społeczny.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Legnicy, sędzia Paweł Pratkowiecki, mówi:

- Postanowieniem z 14 listopada sąd zawiesił władzę rodzicielską. Jeśli jednak przyczyna, którą się kierował, ustanie, to chłopiec będzie mógł wrócić do domu.

Z tekstu wynika, że sądowi nie spodobała się opinia, jaką na temat mamy Pawła wydali biegli:

Renata Dzikowicz jest bardzo religijna. Twierdzi, że już jako jedenastoletnia dziewczynka doznawała objawień. Według biegłych z Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego w Głogowie jest to objaw zaburzeń psychotycznych. "Stan psychiczny uczestniczki postępowania może poważnie i trwale zaburzyć rozwój małoletniego" - napisali w opinii, na podstawie której legnicki sąd zdecydował o zawieszeniu władzy rodzicielskiej nad Pawłem.


Sprawa jest bardzo ciekawa. O ile bowiem nikt przytomny nie upiera się, że określone teksty św. Augustyna, św. Anzelma, św. Tomasza, Kartezjusza czy Alvina Plantingi stanowią dowód na istnienie Boga w ścisłym znaczeniu słowa dowód, o tyle Bertrand Russell, Alfred Ayer, Jan Woleński i inni nie podali z kolei dowodu na to, że Bóg nie istnieje. Wydaje się zatem, że dopóki kwestia istnienia lub nieistnienia Boga nie zostanie raz na zawsze wyjaśniona, dopóty trzeba zawiesić sądy na temat tego, czy ludzie mogą mieć objawienia czy też nie.

Pomijam już to, że rodzice Pawła powinni załatwić jakieś zaświadczenie o tym, że ich syn ma ADHD i mieliby spokój. Bardzo natomiast jestem ciekaw, jaki to dowód na nieistnienie Boga albo na to, że człowiek, w tym przypadku mama Pawła, nie może mieć objawień, sformułowali biegli z Głogowa i sędziowie z Legnicy.  No bo chyba taki dowód sformułowali - na jakiej bowiem innej podstawie mogliby zabrać dziecko rodzicom?

----------------------------------------------------------------------------------
Oczywiście poza tym, o czym napisałem, istnieje jeszcze jedna możliwość i ciekaw jestem, czy ktoś z Komentatorów odważy się o niej pogadać :-)
Brak głosów

Komentarze

matki - cóż, jesli zdaniem sądu jej religijność i potwierdzenie doznawanych przez nia objawień są "objawem zaburzeń psychotycznych", to takie uzasadnienie jest dowodem karygodnego braku wiedzy, głupoty, braku dobrej woli i działania na szkodę rodziny przez tzw. biegłych z Ośrodka Diagnostyczno-KOnsultacyjnego w Głogowie. Nazwiska tych ludzi powinno się koniecznie podać do wiadomości publicznej, aby przestrzec innych rodziców przed korzystaniem z pomocy tak niedouczonych i wrogo nastawionych "biegłych???".

Grasja

Prawda, prostota i miłość, także do prymitywnych biegłych

Vote up!
0
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#283619

komentarz po czterech latach, a więc nie tylko u mnie jest wyciety kawał (ok. 2 lat wpisów)

czy ktoś wie, co sie dzieje?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#283621

U mnie to samo.
Nie mam swojego bloga. Bo jeszcze wtedy tu nie bylem. Co za cyrk ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#283622

Niestety mieliśmy awarię bazy danych.
Staramy się wszystko naprawić w najbliższych kilku godzinach. Nasi administratorzy spędzili całą noc na reperowaniu serwisu.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#283624