Chińczycy umieją zadbać o lasy

Obrazek użytkownika lesne24
Świat

W Chinach wprowadzono na próbę zakaz wycinki drewna na terenie lasów państwowych. Eksperyment ma miejsce w rozległej, południowo-wschodniej prowincji Heilongjiang. Obszar ten graniczy z Rosją i należy do największych ośrodków przemysłu drzewnego w kraju.

Eksperci od leśnictwa chwalą to posunięcie jako duży krok naprzód, który pozwoli na odnowienie zasobów drewna oraz skoncentrowanie się na lepszym zarządzaniu owymi zasobami. Jeżeli próby przebiegną pomyślnie, zakaz zostanie rozszerzony na północno wschodnią część kraju a także Wewnętrzną Mongolię.

Sheng Weitong, były doradca chińskiego rządu, przewiduje że wiele spośród byłych pracowników z obszaru wycinki znajdzie zatrudnienie jako strażnicy leśni. Zarządzanie zasobami leśnymi było w przeszłości traktowane po macoszemu.

Wprowadzenie zakazu będzie miało wpływ na dwie największe państwowe firmy zajmujące się wycinką. Oznacza to przejście od utylizacji do zachowania lasów .

W XX w. konflikty zbrojne i zamieszki miały negatywny wpływ na stan zasobów leśnych. Obecnie, negatywnie wpływającym czynnikiem jest stopień wzrostu gospodarczego. Począwszy od lat 50. XX w. wycięto ponad 600 mln metrów sześciennych drewna. Wzrost tempa wycinki wpłynął na niedobór surowców oraz kryzys gospodarczy, co wiązało się z pogorszeniem sytuacji firm przetwórstwa leśnego .

W przeszłości Chiny wycinały lasy, by napędzić wzrost gospodarczy. Teraz, gdy chińska gospodarka nabrała rozpędu, przyszedł czas na inwestycje w zasoby leśne.

Północno wschodnią część kraju jest nazywana "spichlerz Chin", ponieważ dostarcza większą część ryżu i innych zbóż . Zasoby leśne grają więc nietuzinkowa rolę: chronią gleby i pola, wpływają pozytywnie na poziom zbiorników wodnych, osłabiają siłę wiatru.

Jeżeli zakaz utrzyma się przez dekadę, stan drewna w leśnictwie Angling ma szansę na wzrost z ok. 77 ha do 88 m3/ ha - oznacza to dodatkowe 70 mln metrów sześciennych drewna. Prognozuje się, że w leśnictwie Longing byłby to wzrost z 95 na 110, co przelicza się na dodatkowe 120 mln metrów sześciennych .



fordaq.com / MP ]]>www.lesne24.pl]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (13 głosów)

Komentarze

bo jak wiadomo drewno jest tam podstawa.
Czyzby sprzedzaz naszych lasow miala by byc wypelnieniem ich zapotrzebowania?
My im sosne, a oni nam 1000 pileczek pimpongowych plus za taka intratna wymiane bakszysz dla PObolszewi.

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1468652

Ciekawy wpis, ciekawy eksperyment. Może i nasi "leSnicy" cos w tym pozytywnego zobaczą

+5

Vote up!
7
Vote down!
0
#1468677

Zadziwiejące, jak Polak mógł uwierzyć w tę jawnie kłamliwą propagandę Władz niszczących Chiny, lasy, ludzi? Toc to się żadnego sensu nie trzyma!

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1468734

moze bardziej precyzyjnie wyjasni nam Pan te watpliwosci (negacje)

Vote up!
2
Vote down!
0
#1468774

Nalezy prowadzic dobra gospodarke lesna. Widac za duzo drzew wycieli. Teraz czas na sadzenie. Musialo to tak zle wygladac ze calkowicie wstrzymali scinke drzew.

Vote up!
1
Vote down!
0

casey

#1468878