A, to dyrektor stadniny, to może se pogwałcić!!!

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Kraj
]]>http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=25655&Itemi...]]> Mirosław Dakowski, 17 czerwca 2019 Gdzieś na Podkarpaciu, w pięknej okolicy, w miejscowości R., jest sobie stadnina. Obecny dyrektor, na koniach się nie znający, ale w ramach jakichś umów partyjnych PiS-u z PSL-em nominowany, czuje się bezkarny. Nazwijmy go pan C. Znany m. inn. z tego, że inspekcja dotycząca badań genetycznych koni rasowych wykazała, że na dziesięć paszportów pochodzenia – wszystkie były fałszywe. A to pochodzenie , szczególnie przy sprzedaży koni rasowych, ma zasadnicze znaczenie. Ale pod koniec zeszłego tygodnia ten pan sobie sporo popił. No i zgwałcił 19-letnią dziewczynę, która, pokrwawiona, uciekała przez wieś, wreszcie znalazła się w szpitalu. Bała się zawiadomić policję, ale szpital, wobec ciężkiego stanu pacjentki, zawiadomił. Oj, jak można !! I sprawa się wydała… Nie do końca jednak. Więcej o sprawie gwałtu wie poseł, chyba PiS Barbara Bartuś. Przyjechała. Ją można – i należy – pytać o szczegóły. Bo prasa, np. krakowska, sprawę zamiata pod dywan.
4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.3 (8 głosów)