Patologia bizantyńskiej demokracji – czyli o banalności zła
Kiedy otrzymasz list, w którym znajdziesz Uchwalę Rady Miejskiej pełną wołających o pomstę do nieba pomówień pod Twoim adresem, odrzucającą Twoje skargi na jawną niesprawiedliwość i demoralizację podległych samorządowi urzędników, co sobie pomyślisz?
Mogłem tej skargi nie składać? Lepiej byłoby nie wiedzieć, że w nowowybranej radzie miasta wszyscy radni w liczbie 21 osób to krzywoprzysięscy, ludzie którzy nie mieli skrupułów aby własnoręcznym podpisem i podniesioną w górę ręką dać fałszywe świadectwo przeciw swemu wyborcy, przeciw bliźniemu swemu? Lepiej było nie wiedzieć, że w skierniewickim Sanhedrynie nie ma ani jednego sprawiedliwego? Nawet wśród radnych mających mandat Prawa i Sprawiedliwości.
No ale już tę wiedzę masz. Dla pewności wszedłeś na stronę miasta i obejrzałeś film, na którym widać jak wszyscy po kolei krzywoprzysięscy podnoszą rękę w górę. Co teraz z tą wiedzą zrobić? Wyjść na rynek uderzyć w bęben i zacząć krzyczeć: że miasto moralnie zbankrutowało i że wyborcy w demokratycznych wyborach wybrali samych łajdaków gotowych z pełną świadomością przegłosować nawet to, że białe jest czarne a czarne jest białe? I że niechybnie za bankructwem moralnym przyjdzie bankructwo ekonomiczne i cywilizacyjne...
Czy teraz ktokolwiek może być spokojny o swój dom, owoce swojej pracy, bezpieczeństwo własnych dzieci?
Przecież to się nie mieści w głowie! To jakaś piramidalna pomyłka! To jakiś matrix! Musi być inne wytłumaczenie.
Może ludzie Ci nie wiedzieli co poświadczają. Może... Pewnie nie zdawali sobie sprawy, jakie będą skutki ich kłamstwa. Przecież wśród nich są ludzie wierzący, ludzie wysoko wykształceni, prawnicy i pedagodzy, ekonomiści i katecheci... Ale przecież skłamali, poświadczyli nieprawdę własnoręcznym podpisem i nawet jeśli nie do końca mieli świadomość, że świadczą fałszywie to przecież nie zwalnia to ich od odpowiedzialności za skutki, które wyrządzili, od konieczności naprawienia szkody...
Uznałem, że zanim wypowiem takie poważne oskarżenie dokładnie sprawdzę czym się kierowali przynajmniej Ci z nich chcący uchodzić za najbardziej uczciwych, sprawiedliwych i prawych. Jak myśleli podejmując taką decyzję?
No i sprawdziłem. Tygodniami prosiłem o spotkania, wędrowałem, tłumaczyłem i uświadamiałem...
Zajrzałem kilku z nich w serce i w duszę...
I zobaczyłem Bizancjum z Islamem dobijającym się do jego wrót.
I zobaczyłem piekło.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2334 odsłony
Komentarze
kolej na MOPR
24 Lutego, 2016 - 14:05
Walec Prawa i Sprawiedliwości ruszył już by wyrównać szanse wszystkich polaków. Miejmy nadzieję, że już niedługo po następnych wyborach do władz samorządowych, wyborcy rozliczą dzisiejszych prominentów z promocji PO-PSL-SLD którzy przy 20% nieważnych głosów wyborczych - manipulacją uzyskali władzę. Dałby Bóg aby do tego czasu jak najmniej zdążyli jeszcze dokonać zła. Już chociażby z uwagi na zbyt mała środki materialne, nie mogą odbierać rodzicom dzieci. Woda sprawiedliwości drąży pomału skałę znieczulicy ale w końcu rozmyje ją i spuści do szamba tam gdzie jest jej miejsce. Życzę wytrwałości w obronie rodziny, bo jest to wartość najświętsza - równa z patriotyzmem, choć poprzednia ekipa próbowała patriotyzm zrównać z nacjonalizmem a rodzinę ze związkiem partnerskim tej samej płci. Piszę to będąc u progu końca swojej drogi życiowej i szczerze życzę aby Wasza rodzina i wszystkie polskie rodziny żyły w poczuciu bezpieczeństwa chociaż we własnych 4 ścianach. Pozdrawiam, Roman.
niezależny Poznań
W końcu nas zaszczują
24 Lutego, 2016 - 23:47
Żeby Polska przetrwała rodzina musi być bezpieczna. Na nic się zdadzą programy pomocowe typu 500+ kiedy przeciętna rodzina żyje w strachu przed nieobliczalnością zdemoralizowanych urzędników, dla których nie istnieją żadne świętości, ani prawo, ani prawda. System wmawia mi, że czarne jest białe, robi to bezczelnie w 'świetle jupiterów" i nie ma nikogo kto by chciał to zmienić. Każda instytucja do której się zwracałem umywała ręce, albo stawała po stronie kłamstwa pogarszając dodatkowo naszą sytuację. Zaszczują nas w końcu...
LechG