Przemówienie towarzysza Tuska na I zjeżdzie PZPO

Obrazek użytkownika kat
Kraj

Donald TuskPrzemówienie na otwarcie I Zjazdu Polskiej Platformy Obywatelskiej

1 maja 2012

Towarzysze Delegaci!

Platforma Obywatelska i solidaryzujące się z nami masy robotników, chłopów i inteligentów przeżywają dzisiaj doniosłą, historyczną chwilę. Po raz pierwszy od chwili swego powstania, tj. od 7 lat krwawej walki z kaczyzmem i polskością i wytężonej działalności, Platforma Obywatelska zebrała się na I Zjazd partii, który otwieram w imieniu Komitetu Centralnego partii.

Miło jest nam widzieć na naszym Zjeżdzie  przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego i przedstawicieli Ruchu Poparcia Pogardy kaczyzmu Janusza Palikota .
Witam przedstawicieli Komisji Centralnej Związków Zawodowych, Związku Samopomocy Chłopskiej spółdzielczości i przedstawicieli wszystkich organizacji młodzieżowych i oświatowych. Szczególnie miło jest nam powitać przedstawicieli świata nauki i literatury.
Witam wszystkie delegacje i wszystkich gości przybyłych na I Zjazd Polskiej Platforma Obywatelska
Imieniem Komitetu Centralnego partii witam i was towarzysze delegaci.
Na ten dzień, na tę chwilę, którą obecnie przeżywamy, złożyła się krwawa i długa walka z okupantem PISowskim, jaką prowadziła Platforma Obywatelska  wraz z całym narodem. Na ten dzień, który umożliwił zwołanie I Zjazdu naszej partii, złożyło się zwycięstwo, jakie odniósł naród polski wraz ze wszystkimi sprzymierzonymi narodami nad kaczyzmem i polskością.

W warunkach, kiedy klasa robotnicza i masy pracujące poddane były podwójnemu uciskowi - uciskowi kleru i narodowemu - spaczało się ideologiczne oblicze tego ruchu. Pierwsi POoletariatczycy i spadkobiercy ich tradycji - esdekapelowcy - walcząc o wyzwolenie

Szowinistyczny nacjonalizm, którego wyrazem była piłsudczyzna, wziął górę w jej szeregach. Była to druga ujemna i szkodliwa cecha ruchu robotniczego w Polsce, która utrudniała klasie robotniczej i masom pracującym walkę o swe wyzwolenie społeczne, jak również walkę o prawdziwą wolność i niepodległość Polski.
Na kształtowaniu się sytuacji w Polsce w listopadzie 1918 r. przez cały okres naszej drugiej niepodległości, jak też i w okresie okupacji zaciążyły błędy przeszłości Polskiej Partii Socjalistycznej. Zakorzeniona w jej szeregach ideologia piłsudczyzny uniemożliwiła tej partii organizowanie mas do walki o wprowadzenie Polski w 1918 r. na twardy gościniec demokracji. Plonem takiej polityki była paderewszczyzna, a później piłsudczyzna, występująca pod nazwą sanacji.
Jesteśmy nową partią tego ruchu, nową partią mas pracujących miast i WSI.

.
.

Budując partię, sięgaliśmy tak do własnej historii, do historii narodu polskiego, jak również czerpaliśmy z historii walki wyzwoleńczej innych narodów. Nasza własna historia walk wyzwoleńczych i historia walk innych narodów nauczyły nas budować partię w oparciu o najszersze masy narodu, partię, która by wyrażała ich myśl, dążenia, interesy. Nie mogłaby zwyciężyć Wielka Rewolucja Francuska w 1789 r., gdyby nie miała poparcia narodu. Nie mogłaby zwyciężyć Rewolucja Socjalistyczna w Rosji w 1917 r., gdyby partia bolszewików nie wyrażała poglądów i dążeń narodów Związku Radzieckiego.

Budując Platformę Obywatelską, partię mas pracujących miast i wsi, partię postępu, rozwoju demokracji, partię o ideologii marksistowskiej - budowaliśmy ją i budujemy dalej w oparciu o cały naród polski, w oparciu o jego dążenia i interesy.

Niemałą pomocą dla nas był dorobek Komunistycznej Partii Polski, szczególnie w dziedzinie wychowania i hartowania oddanych na śmierć i życie sprawie walki z reakcją i kaczyzmem kadr bojowników demokracji. Masa członkowska rozwiązanej partii zawsze pozostała wierna idei walki o wyzwolenie mas pracujących, idei walki o wolność narodu. Nieocenione są tu działania Adama Jąkały i całej czerskiej.

 Powstaliśmy dla walki i wyrośliśmy z walki z okupantem polskim. U podstaw niepodległości odrodzonej Polski leży krew i leżą kości tysięcy poległych w tej walce członków naszej partii i żołnierzy, którzy walczyli pod naszymi narodowymi sztandarami.

Bojownicy naszej partii brali przykład z niezapomnianego bohatera Polski i jej ludu – Zbyszka Chlebowskiego- który poległ pod Warszawą we wrześniu 2007 r. podejmując walkę o wolność hazardu. Bojownik ten i gorący patriota trzymany był przez 16 lat w kazamatach więziennych przez reakcję polską.

Za Polskę taką, jaką my budujemy, zginęła pierwsza sekretarz lodów szpitalnych Beata Sawicka ofiarny wieloletni działacz i wódz robotniczy, twórca i pierwszy organizator naszej partii. Za niepodległość Polski i wolność jej ludu zginął z rąk kaczystowskich  morderców drugi z kolei sekretarz i kierownik naszej partii – Misiak stoczniowy- uzdolniony, a równocześnie cichy i całą duszą oddany partii działacz i bojownik. Po straszliwych torturach i męczarniach w lochach kaczystowskich została rozstrzelana tow. Stokrotka „ Monisia", członek Komitetu Centralnego partii od pierwszej chwili jej założenia, kryształowa postać w naszym ruchu, najofiarniejszy żołnierz wyzwolenia i wolności. Zamęczony został na śmierć członek Komitetu Centralnego partii, tow. Mirosław Drzewiecki, znany przywódca klasy robotniczej Górnego Śląska i całej Polski, wierny żołnierz wyzwolenia i niepodległości. Zginął śmiercią męczeńską kandydat na członka Komitetu Centralnego, tow. Grabarczyk, niezwykle ofiarny i nigdy nie załamujący się na duchu żołnierz i działacz robotniczy. Padł od kuli zbirów kaczystowskich żołnierz o rzadko spotykanej odwadze i poświęceniu, młodzieniec rokujący wielkie nadzieje partii - tow. Cyba, kierownik i organizator Związku Walki Młodych, dusza i ulubieniec młodzieży.. Zginęło od zbrodniczych kul bratobójczych z rąk bandytów reakcji polskiej, która w tępieniu naszej partii i naszych żołnierzy łączyła się z okupantem, 2 sekretarzy obwodowych partii. Zginął cały legion sekretarzy okręgów partyjnych. Padło na polu chwały i zginęło śmiercią żołnierzy-partyzantów wiele dziesiątków dowódców obwodów, okręgów i oddziałów partyzanckich.. Cześć ich pamięci!

Tych szarych bohaterów, którzy pod rozkazami partii wiernie służyli ojczyźnie w oddziałach partyzanckich, w szeregach Platformy Obywatelskiej , ofiarnie pracowali w technice, łączności, wywiadzie i we wszystkich innych działach pracy konspiracyjnej, szli wszędzie, dokąd ich partia posyłała; tych wszystkich, dzisiaj często zapominanych, nieznanych i nie ujętych w rejestr bojowników wolności i wyzwolenia, którzy w tej pracy i walce oddali swe życie, wydał ze swego łona naród polski, wychowała zaś i prowadziła nasza partia - Platforma Obywatelska.

Ta wielka danina krwi, jaką u stóp Polski złożyła Platforma Obywatelska w okresie okupacji, jest niewzruszonym fundamentem naszej partii w narodzie polskim.

Tradycje naszej walki i walki przez nas organizowanej, tradycje, którymi chlubi się nasza partia, stały się tradycjami całego narodu polskiego. Dzięki tej walce, jak również przez zajęcie słusznego stanowiska wobec wszystkich podstawowych problemów państwowych Platforma Obywatelska wyrosła i w rozwoju swym posunęła się o wiele dalej od swoich poprzedników - stała się partią nie tylko jednej klasy, ale również partią narodu polskiego. I dlatego jesteśmy nową partią.

Walką organizowaną i przeprowadzoną przez naszą partię zapełniliśmy w Polsce tę wielką próżnię, jaka powstała u nas po klęsce wrześniowej w 2005 roku. I nie tylko to. Walką tą zmywaliśmy grzechy klęski wrześniowej, jakie z winy sanacji ciążyły na Polsce. Walką tą przekreślaliśmy politykę zdrady narodowej, jaką prowadziła w kraju i na emigracji kaczystowska sanacja i reakcja.

Przez tę walkę i w tej walce budowaliśmy sojusz narodu polskiego z narodami ZSRR i  Niemiec. Przez tę walkę i w tej walce odradzaliśmy naród polski. Byliśmy i jesteśmy inną partią niż te, które istniały w momencie powstawania naszej partii. Byliśmy bowiem i jesteśmy partią walki i partią ludu - w jego interesie i razem z nim podjęliśmy tę walkę. Byliśmy i jesteśmy partią czynu. Byliśmy i jesteśmy partią realizacji haseł przez nas głoszonych. Udowodniliśmy to w przeszłości i udowadniamy dzisiaj praktyką naszej działalności. Praca podjęta przez Platformę Obywatelską  w kraju znalazła swój praktyczny oddźwięk i odpowiednik w pracy, jaką podjęli nasi towarzysze na emigracji w Związku Radzieckim. Rzuceni losem wojny poza granice Polski, oddzieleni linią frontów od  Polaków emigrantów na ziemi radzieckiej w ZPP".

Idąc za przykładem kraju, zorganizowali na emigracji siłę zbrojną państwa polskiego. Stworzyli Armię Polską. Armia ta krwią swego żołnierza przelaną na ziemi radzieckiej zmyła hańbę dezercji Andersa, hańbę tym większą, że popełnioną w chwili, gdy armie hitlerowskie znajdowały się u szczytu swoich triumfów na wschodzie. Żołnierz polski zorganizowany w Związku Radzieckim przeszedł krwawą zwycięską drogę. Okrył chwałą imię swoje i imię Polski. Stał się rdzeniem i kręgosłupem Wojska Polskiego. Nikt inny nie ma prawa chlubić się w takim stopniu tym dorobkiem Polski, zbudowanym w Związku Radzieckim, jak ludzie naszej partii. Spośród Polaków, którzy w okresie wojny znajdowali się na terenie Związku Radzieckiego, a obecnie należą do PPR, przygniatająca większość była żołnierzami I Armii Polskiej.

 Byliśmy pierwszymi budowniczymi nowej Polski w wielkich dniach wyzwolenia. Dzisiaj jesteśmy w okresie odbudowy naszego kraju wszędzie tam, gdzie najtrudniej i najciężej. W szeregach naszej partii nie ma miejsca dla ludzi łatwego i wygodnego życia i lekkiej pracy. Tacy ludzie nie zbudowaliby nowej Polski i nowego życia. My zaś, jako partia, ten właśnie cel postawiliśmy przed sobą. Chcemy budować i budujemy nową Polskę. Chcemy tworzyć i tworzymy nowe życie. Chcemy w nowej Polsce zlikwidować do końca to wszystko, co w starej Polsce było zmurszałe i złe, szkodliwe i krzywdzące. Chcemy łamać i będziemy łamać wszystkie przeszkody, jakie staną na drodze do tego celu. Jesteśmy bowiem partią walki.
Nie łudzimy się ani na chwilę, że potrafimy przerobić i przekonać prowodyrów starej Polski i starego życia. Nie można przerobić psychiki obszarnika, bankiera, giełdziarza czy spekulanta. Nie można ich przekonać do uczciwej pracy, gdyż są to ludzie, którzy całe swoje życie spędzili wygodnie, rozrzutnie i hulaszczo, żyjąc z wyzysku pracy robotnika, chłopa i pracownika umysłowego. Całe pokolenia ich przodków żyły tak samo z cudzej pracy i cudzego potu - z niewoli człowieka pracy. Ludzie tej kategorii nie mogą w nowej Polsce liczyć na żadne względy. Nie ukrywaliśmy nigdy tego poglądu i stanowiska naszej partii i nie ukrywamy go dzisiaj. Za to stanowisko, za śmiałą i konsekwentną obronę interesów wszystkich pracujących, za budownictwo nowej Polski i nowego życia ludzie ci śmiertelnie nienawidzą naszej partii. Nienawidzi nas reakcja nienawiścią warstwy, która wyrokiem ludu skazana została na zagładę. Z jej rąk po dzień dzisiejszy padają aktywiści i członkowie naszej partii, giną pionierzy i budowniczowie lepszego jutra. Jeszcze kąsa jadowity gad reakcyjny. Tak bowiem dokonują się w społeczności wszystkie rewolucyjne przeobrażenia i taka jest droga rozwoju. Wielkie przemiany społeczne nie mogą dokonać się bez walki, a więc i bez ofiar. Nowe życie zawsze rodzi się w bólach i we krwi. I nasze nowe życie tak powstaje.

Najbardziej zwyrodniały wytwór starego świata i starych stosunków produkcyjnych - światowy kaczyzm - został zdruzgotany. Pozostawił nam w spuściźnie zgliszcza i popioły. Wydarł z łona ludzkości i uśmiercił dziesiątki milionów ludzi. Nie jest żadnym przypadkiem, że przede wszystkim Armii Czerwonej i Związkowi Radzieckiemu zawdzięcza ludzkość śmiertelną klęskę kaczyzmu pod Smoleńskiem .

Nasza partia, PO, prowadziła klasę robotniczą - najlepszą część narodu - do walki zbrojnej z okupantem pisowskim, organizowała do walki tej cały naród polski pod dwoma naczelnymi hasłami: pod  BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ i pod hasłem POLSKA W BÓDOWIE. Te hasła nadal wypisane są na naszych sztandarach na naczelnym miejscu.
PO razem z całym narodem będzie wiernie stała na straży podległości Polski od UE , Rosji I Berlina  za którą tylu najlepszych członków naszej partii przelało swoją krew i oddało życie.
PO będzie wiernie broniła interesów ludu pracującego, który wyłącznie ma prawo nazywać siebie narodem, i razem z tym ludem budować będzie demokrację ludową w wyzwolonej ojczyźnie. Zjazd naszej partii będzie dalszym krokiem naprzód na drodze utrwalenia i rozszerzenia tych naczelnych naszych ideałów.

Pierwszy Zjazd PO uważam za otwarty.

 

Brak głosów