Pragmatyzm jako klucz
Podstawowym problemem PiS jest brak możliwości wpływu na realne kształtowanie sytuacji politycznej i formalnej. W związku z powyższym wszelkie działania mogą być skutecznie neutralizowane przez oponentów prawie w każdym obszarze, z wyłączeniem obszaru społecznego lub określając sprawę bardziej precyzyjnie w obszarze zaangażowania społecznego. Implikuje to wiele spraw min. określając eufemistycznie - wyjaśnienie sprawy smoleńskiej. Niestety ów obszar zaangażowania społecznego czyli liczba tzw. twardego elektoratu nie jest i nie będzie wystarczająca do osiągnięcia sukcesu czyli uzyskania większości parlamentarnej w przyszłych wyborach, niezależnie od tego czy te wybory będą przedterminowe czy nie. Dodatkowo decydenci PiS powinni mieć na uwadze iż łaska Wielebnego Ojca Rydzyka "na pstrym koniu jeździ" i rzeczony wielebny w przyszłości wezwać do poparcia np. SP a nie PiS. W związku z powyższym pragmatyzm wskazuje na konieczność zapewnienia bezpiecznej współpracy ze środowiskiem skupionym wokół RM. Pozostaje oczywiście jeszcze sprawa wyrzuconych z PiS lub odszczepieńców. Rzeczony pragmatyzm wskazuje na konieczność ogłoszenia pilnej amnestii dla niektórych osób, oczywiście tych którzy nie robili kupy do własnego gniazda. Nazwisk nie ma co wymieniać, wiadomo o kogo chodzi. Należy wspomnieć, że czas ogłoszenia owej amnestii ma istotne znaczenie. Im bliżej do wyborów tym będzie gorzej a wymuszony chęcią utrzymania się na powierzchni powrót "na kolanach" spowoduje ambicjonalne urazy, które z potencjalnych popleczników stworzą wrogów. Jest jeszcze trzeci element ale niech zainteresowani sami wykażą się inwencją.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1416 odsłon