Napisy Bóg, Honor, Ojczyzna na pomniku w Białymstoku znów pod ostrzałem gazety

Obrazek użytkownika bozennak
Idee

która tym razem wyznaje, że :"Wczoraj film przesłaliśmy prokuratorowi Markowi Winnickiemu". No proszę, donosik się złożyło, mam nadzieję, ze to nie jest wyraz rodzinnej tradycji ...

Proszę o udział w sondażu z 2012 r./sonda jest otwarta, a lewacy przed kilkoma dniami znów zaatakowali/
- Czy pozostawienie napisów na Pomniku Bohaterów Ziemi Białostockiej to dobra decyzja miasta? - komentarze na stronie:
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,11694600,Prezydent_poparl_samowolke__Pomnik_zostaje_z_Bogiem_.html
W artykule oczywiście są kłamstwa i manipulacje, które wyjaśniam:
1. Trudno nazwać "samowolką" wyręczanie urzędników z obowiązku ustawy dekomunizacyjnej.
2. Tekst został zmieniony, zniknęła informacja o zdecydowanie negatywnym stanowisku autora pomnika.
3. Białostocki architekt Mirosław Zbichorski,który projektował otoczenie pomnika wraz z dojściem z placu Uniwersyteckiego, nie może otrzymać wynagrodzenia za kolejny projekt.
4. Ani słowem nie wspomniano, że pozostawienie napisów na Pomniku, nie powoduje uszczuplenia kasy miasta, nota bene ogromnie zadłużonej.
Tylko ludzie bez honoru mogą usuwać napis; "BÓG -HONOR -OJCZYZNA". Pomóżmy panu prezydentowi Białegostoku zachować się z honorem.
A tutaj informacja o obecnej akcji gazety z 21.02.2013
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,13434496,Bog__Honor_i_Ojczyzna_wracaja_do_prokuratury__Nowe.html
" Bóg, Honor i Ojczyzna wracają do prokuratury. Nowe dowody w sprawie pomnika "
- ponownie jeden z poprzednich autorów / widać ma oficera prowadzącego, który sprawę śledzi przecież za coś mu płacą/ jątrzy, żeby usunąć napisy Bóg, Honor, Ojczyzna z odkomunizowanego pomnika. Jakże im one przeszkadzają!

Ciekawam, gdzie jest ich Ojczyzna? Bo chyba nie w Polsce ...
Tylko nazwiska polskie ale, jak czytałam w książce L.Żebrowskiego "Mity przeciwko Polsce" :
"Lea Kantorowicz przeobraziła się w Jelenę Kamińską, jej mąż Icchak Gordon w Aleksandra Leonowicza; Nachema i Józef Faigenbaum stali się Natalią i Osipem Krawczyńskimi; Chana Milsztajn jest tu Hanną Turską; Motke Hajman to teraz Mikołaj Wojnarowicz; z jednego Rapaporta zrodził się Krawiecki, z drugiego, częstochowskiego - Józef Karpiński".
Zdarzenia te miały miejsce w roku 1926 , komintern przestał istnieć ale nie zniknęły jego idee internacjonalistyczne.
Sądzę, ze z takim wyrazem nachalnego, obrzydliwego internacjonalistycznego podejścia mamy właśnie do czynienia w Białymstoku. To dlatego "Bóg, Honor, Ojczyzna" są im tak obmierzłe.
Nie poddawajmy się i nie ustępujmy pola tym, którzy Boga nie znają, Honoru nigdy nie mieli ale sierp i młot widać im bardzo bliski.

Brak głosów

Komentarze

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#337420

jak to w piosence:
Komuna znów podnosi hardo łeb
Urżnijmy go, nim stanie się za późno

Vote up!
0
Vote down!
0

Joanna K.

#337436